reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Tiniaq trzymam kciuki, żeby udało im się unormować ciśnienie i żebyście jeszcze trochę pobyli w dwupaku. Dla was jeszcze troszeczkę za wcześnie ;-) ;)

Mkvet o kilogramach nawet nie chcę myśleć. :szok: Całościowo jak spojrzę to niby nie dużo przybrałam w ciąży ale w ostatnim tygodniu prawie 1,5 kg :oo2:
Ciężko cokolwiek robić. Jak sobie dziewczyny radzicie z codziennymi czynnościami? Bo ja to mam wrażenie, że tylko chodzę i sapię z wysiłku :confused:

Dziewczyny też myślałam, że z praniem się szybko uporam bo przecież to wszystko takie malutkie itp. Rzeczywistość okazała się inna. :-p A przy prasowaniu ubranek to myślałam, że szału dostanę bo tak powoli ubywało. ;-) ;)

Mkvet trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i żeby nie było to nic poważnego.

Magda zdrowia dla Ciebie i dużo sił bo przy dzieciach trochę energii jednak trzeba jeszcze z siebie wykrzesać. ;-) ;)
 
reklama
Anit ja raczej aktywna,więc nie mam problemów z robieniem czegoś. Jest mi ciężko chwilami,bolą plecy itp,ale to zdecydowanie moja najlepsza ciąża. Teraz jeszcze mam trochę do zrobienia przed porodem,więc do końca będę aktywna. Może dlatego też nie mam czasu się skupiać na tym,co mi dokucza. No te noce są straszne ale w dzień jest ok :-)
 
No właśnie u mnie noce to masakra, ból miednicy i kręgosłupa to jakiś dramat. Ledwo podnoszę się z łóżka do łazienki. Dzisiaj jednak ten ból miednicy był jakiś inny, tak jakby ciągnął mi na uda. Tak ma być? :baffled:
W dzień jak się rozruszam to już jakoś idzie ale lekko nie jest. Jednak wolę sobie powoli coś robić w domu niż się całkiem zasiedzieć bo wtedy ból miednicy się nasila. :baffled:
 
Moja torba spakowana, az mi dziwnie. Serio tak wolno to idzie z ubrankami? Ja jestem z praniem w lesie i to daleko.


Coraz wiecej dni bez mocy...to prawda!

Zdrowia wsztstkim!
 
PaniAg nie wiem jak u dziewczyn ale u mnie ilościowo prań wyszło sporo, bo przecież każdy ręcznik, prześcieradło, kocyk, pieluchy, rożek, ubranka trzeba było oprać. Potem będzie pranie już schodziło na bieżąco więc szybciej. ;-) ;)
 
Moje tempo robienia czegokolwiek przypomina spacer żółwia stepowego na urlopie:):):) do tego sapiącego. Też mnie to wkurza bo bym chciała szybko ogarnąć a się nie daje.
O nie przespanych nocach to już nie wspomnę, najpierw nie mogę zasnąć bo mnie zgaga wieczorami męczy a jak już przysnę to budzi mnie ból bioder....:sorry2: ehhh nie ma jak końcówka ciąży:sorry2:.
Torbę zamierzam spakować w weekend, muszę jeszcze parę drobiazgów dokupić ale to w czwartek jak będę z wizyty wracać.
Dzisiaj coś mnie gardło pobolewa więc chyba otworzę moją ostatnią butelkę malin w syropie i do herbatki wykorzystam:-D.
 
Ostatnia edycja:
Magmich no ja z bolem gardla walcze od 2 tyg i caly czas nawraca .

tez kiepsko sypiam.
bettina tez miewalajm takie bole tylkoze brzuch twardy i ciagnie az do ud..malemu zmniejszyla sie aktywnosc a w nocy 2 konkretne skurcze wyrwaly mnie ze snu.
tylko to ze twardnieje brzuch czesto to chyba morma..

co do ubranek wlasnie skoczylam prasowac wczoraj i odrazu naszykowalam mezowi torbe z ubrankami dla malego na wyjscie ze szpitala
 
a ja dzisiaj obskoczyłam rossmana, aptekę i tyci czapke cieplutką musiałam kupić a mój mąż przerażony że przecież jeszcze tyle czasu i jak coś to on dokupi hehehehe uświadomiłam go ile nam zostało- mina jego- bezcenna!!
 
reklama
oj demolko wiem o czymmowisz ,ostatnio gdy stwierdzilsmze za okolo miesiac zostanie tata ,oczy malo mu nie wyskoczyly;) chce byc przy porodzie zobaczymy czy da rade:)
 
Do góry