- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2015
- Postów
- 4 939
Dzień dobry w Nowym Roku i oczywiście wszystkiego dobrego w tym 2016
Musze i ja się poskarżyć, że na koniec 2015r. miałam swoje pierwsze w życiu skurcze... tzn.tak mi się wydaje, że to skurcze, bo napinał mi się bardzo brzuch no i bolał tak bardziej na dole i tak 4-5 razy i na szczęście minęło. Poza tym zaczęłam się coraz bardziej bać, tego o czym pisałyście wcześniej, samego połogu i zajmowania się dzidziusiem. Boje się, że nie będę umiała go karmić, że nie ogarnę tematu szczepionek itp. czuje sie jak małe dziecko, które bedzie miało dziecko...
Też macie takie kiepskie humory?
P.S.1. Jeśli ja ktoras z Was ocenilam negatywnie, to przepraszam, na pewno przez przypadek. Nie rozumiem tego systemu oceniania i nawet nie wiem gdzie to się robi.
P.S.2 Podzielcie się, proszę, ze mną swoją pozytywną energią...
Musze i ja się poskarżyć, że na koniec 2015r. miałam swoje pierwsze w życiu skurcze... tzn.tak mi się wydaje, że to skurcze, bo napinał mi się bardzo brzuch no i bolał tak bardziej na dole i tak 4-5 razy i na szczęście minęło. Poza tym zaczęłam się coraz bardziej bać, tego o czym pisałyście wcześniej, samego połogu i zajmowania się dzidziusiem. Boje się, że nie będę umiała go karmić, że nie ogarnę tematu szczepionek itp. czuje sie jak małe dziecko, które bedzie miało dziecko...
Też macie takie kiepskie humory?
P.S.1. Jeśli ja ktoras z Was ocenilam negatywnie, to przepraszam, na pewno przez przypadek. Nie rozumiem tego systemu oceniania i nawet nie wiem gdzie to się robi.
P.S.2 Podzielcie się, proszę, ze mną swoją pozytywną energią...