reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2016

reklama
Solla - dla mnie wielorazówki to fajny patent. Pięć lat temu wybór był znacznie skromniejszy i, co za tym idzie, ceny zdecydowanie wyższe niż teraz, więc nie mogłam sobie pozwolić na jakiś super stolik pieluszek, a i tak pieluchowanie wielo polubiłam. Wychodzi na pewno oszczędniej, tym bardziej, że używane wielorazówki spokojnie sprzedasz, a pampki to raczej nie ;) Jeśli chodzi o wygodę, to ja nie widziałam różnicy, a mąż wolał jednorazówki. W dodatku mniej ciuszków potrzebowaliśmy, bo pół wsadu pralki załatwiały pieluchy i praliśmy co drugi dzień. Teraz mogę sobie pozwolić na trochę większe zakupy, więc będę mogła przetestować więcej rozwiązań, więc może znajdę coś na nocki i coś, co ostatecznie przekona męża ;) Jak masz jakieś pytania, to wal śmiało.
 
U mnie tez dzis długi dzien, 7 godzin szkolenie z pracy mialam i na koncu jeszcze test wiec sie troche zestresowałam.
Ostatnio calkiem dobrze sie czuje tylko te bóle w podbrzuszu... juz dzis o niebo lepiej, ale wczoraj i przedwczoraj nie moglam normalnie funkcjowac.
Anirolak przegladalam ostatnio internet w poszukiwaniu rzeczy dla maluszka i natrafiłam wlasnie na te wielorazowe pieluchy. Swietna sprawa i chetnie wyprobuje. Tylko musze jeszcze troche o tym poczytac. Ktora firma najlepsza i jak to dokladnie wyglada. A mozesz mi powiedziec ile takich pieluszek potrzeba na poczatek? Pewnie rozmiary sa rozne, ale widzialam tez takie na zatrzaski, gdzie rozmiar mozna regulowac w zaleznosci od wielkosci dziecka.
 
Beemik - możliwości jest mnóstwo i nie ma jednej idealnej recepty dla wszystkich. Polecam forum chusty.info, to prawdziwa skarbnica wiedzy i duże grono weteranek wielo, które chętnie pomagają swieżynkom :)
Tak w telegraficznym skrócie: pielucha wielorazowa składa się z warstwy chłonnej (np. tetra, frota bawełniana lub bambusowe, mikrofibra, konopie) oraz otulacza, który zatrzymuje mokre wewnątrz, ale jest oddychający (tutaj korzysta się z PRL-u, czyli laminowanej tkaniny podobnej do tych w kartkach outdoorowych, lub z wełny). Można kupić pieluchy typu Aio, czyli wszystko w jednym, które są bardzo podobne do pampków i obie te warstwy są scalone. Sio, czyli snap-in-one, czyli Aio rozpinane na kawałki, żeby szybciej schło. Typ kieszonka to otulacz PULowy z doszytą warstwą np polaru, pod którą wkłada się wkłady chłonne w postaci zwykłych pieluch poskladanych w prostokąt lub gotowych wkładów. Najprostsza wersja to otulacz PULowy lub welniany bez dodatkowych warstw, w którym powinna się znaleźć pieluszka formowana (czyli taki pampek uszyty z froty) lub inny pochłaniacz mokrości wszelkich.
Dla noworodków większość weteranek poleca otulacze rozmiarowe (te uniwersalne zwykle są za duże na sam początek) plus tetra odpowiednio poskładana. Uff... Się rozpisałam :)

Śpijcie dobrze mamuśki :)
 
Witam sie sobotnio ;-)

Jakos ponuro za oknem u mnie dzisiaj... pogoda malo weekendowa. Pomimo pogody, jestem w bardzo dobrym nastroju - corka jedzie dzisiaj do babci na noc, to z mezem gdzies wyskoczymy wieczorem, trzeba korzystac poki mozna...

beemik - ja tez mialam mocne bole podbrzusza. Oprocz czestszego odpoczywania, zaczelam brac magnez i w sumie jest teraz duzo lepiej. Moze sprobuj z magnezem. Wczoraj caly dzien sprzatalam, gotowalam i nic nie bolalo.
 
Witam się i ja :)
Zimno jak w zimę ;)
Gdyby nie ten *spam* do nosa to chyba bym już zeszła :/ a tak to przynajmniej czasami oddycham ;)
Dziś już też mam jakiś kaszel, a przy kaszlu aż brzuch boli.
Te choroby to minusy ciąży w zimniejsze miesiące :)
Kurujmy się :)
Ah no i u nas trwa batalia na temat imienia :) aż się boję co z tego wyjdzie :)
 
reklama
Witajcie.
Kolejny zimny dzień. I jakiś taki zamulony. Najchętniej bym z łóżka nie wychodziła ale widzę, że i u was nastroje podobne. :-D
I dodatkowo choróbska się szerzą, zdrowiejcie dziewczyny :tak:
U nas już postanowione, w ciągu 2 tygodni musimy się przeprowadzić a jeszcze wcześniej malowanie nas czeka. Kompletnie nie mam teraz na to sił :confused2:
 
Do góry