reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2025

Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀

Hejo! Ja chętnie dołączę do prywatnego. :)
 
reklama
Ja w tym tygodniu wszystkim najbliższym powiedziałam o ciąży, czyli rodzicom i siostrze. Czułam się z tym mega nieswojo bo miałam wrażenie jakbym mówiąc o tym zapeszała. Z drugiej strony nawet jeśli coś się okaże nie tak to i tak się o tym dowiedzą. Zawsze w krytycznej sytuacji byli wsparciem.

Minął tydzień od wizyty i też świruję, bo ranki i dni mam lepsze, bezobjawowe i człowiek się martwi czy na pewno wszystko dobrze, a potem przychodzi wieczór i mdłości i się człowiek zastanawia kiedy to w końcu przejdzie. Niezmiennie tylko nie przechodzi mi przez gardło kawa którą zawsze piłam.

W ogóle mam ostatnio mieszaninę myśli. Z jednej strony wiele obaw na przyszłość, o wiek w tej ciąży o trzecie cc, a później sama siebie karcę w głowie, żeby nie wybiegać tak daleko w przyszłość, żeby żyć od wizyty di wizyty i jakoś się ułoży.
U mnie nikt jeszcze nie wie, poza mężem.
Nie mam odwagi powiedzieć. Zawsze mówiłam, że nie rozumiem jak można się na 3 dziecko decydować itd., a teraz sama będę mieć 3. Najbardziej się boje o reakcje mojej babci. Stara baba ze mnie a mam stres jakbym miała 15 lat 😅

Również będę miała 3cc, bo chyba po 2 cc nie mogą kazać rodzić naturalnie?
 
Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀
Hej,

Ja tez chętnie dołączę do wątku prywatnego:)
 
Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀
Ja poproszę o dołączenie mnie do prywatnego wątku.
 
reklama
Do góry