reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamusie 2025

Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀

Hejo! Ja chętnie dołączę do prywatnego. :)
 
reklama
Ja w tym tygodniu wszystkim najbliższym powiedziałam o ciąży, czyli rodzicom i siostrze. Czułam się z tym mega nieswojo bo miałam wrażenie jakbym mówiąc o tym zapeszała. Z drugiej strony nawet jeśli coś się okaże nie tak to i tak się o tym dowiedzą. Zawsze w krytycznej sytuacji byli wsparciem.

Minął tydzień od wizyty i też świruję, bo ranki i dni mam lepsze, bezobjawowe i człowiek się martwi czy na pewno wszystko dobrze, a potem przychodzi wieczór i mdłości i się człowiek zastanawia kiedy to w końcu przejdzie. Niezmiennie tylko nie przechodzi mi przez gardło kawa którą zawsze piłam.

W ogóle mam ostatnio mieszaninę myśli. Z jednej strony wiele obaw na przyszłość, o wiek w tej ciąży o trzecie cc, a później sama siebie karcę w głowie, żeby nie wybiegać tak daleko w przyszłość, żeby żyć od wizyty di wizyty i jakoś się ułoży.
U mnie nikt jeszcze nie wie, poza mężem.
Nie mam odwagi powiedzieć. Zawsze mówiłam, że nie rozumiem jak można się na 3 dziecko decydować itd., a teraz sama będę mieć 3. Najbardziej się boje o reakcje mojej babci. Stara baba ze mnie a mam stres jakbym miała 15 lat 😅

Również będę miała 3cc, bo chyba po 2 cc nie mogą kazać rodzić naturalnie?
 
Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀
Hej,

Ja tez chętnie dołączę do wątku prywatnego:)
 
Jutro napisze a propo założenia wątku prywatnego. Mogłam pominąć coś jeśli tak to przepraszam. Ostatni raz dzisiaj proszę o skomentowanie a nie polubienie kto chce być w wątku prywatnym. Osoby które nie dały znać : @Charlotte9 @Milka11318 @jessi.g93 @Karikari @es88 .A nowe dziewczyny które dołączyły też proszę o komentarz czy chcecie być w wątku prywatnym bo was sobie nie zapisałam. Miłego dnia wszystkim 🥰🥰😀😀
Ja poproszę o dołączenie mnie do prywatnego wątku.
 
reklama
Do góry