reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

reklama
A jakoś przetrwałam, ale ciśnienie standardowo za wysokie wyszło 😂 generalnie wszystko dobrze, nadal utrzymuje, że dziewczynka ❤️. Mała waży około 190g, ale nie wiem ile dokładnie mierzy bo nie szło jej dopaść w jakiejś sensownej pozycji. Niby 11 cm, ale lekarz mówi, że nic się nie dzieje, że nie wyszło dokładnie. Ogólnie jak była przytulona buzią do ściany i chciał jej zrobić zdjęcie to za sekunde już odwróciła się plecami i do końca wizyty nic sobie nie dała zrobić. Łożysko wysoko, nie ma zagrożenia przodujacym, ilość wód też w porządku. Powiedział , że bardzo dobrze ją żywię 😂 za 4tyg połówkowe, akurat mąż będzie w PL, więc sobie ją dokładnie zobaczy ❤️ moje wyniki bardzo dobre. Mimo wszystko mnie średnio uspokoiła ta wizyta, doktorek zdecydował o odstawieniu luteiny, więc to mnie stresuje.. Ufam mu jak żadnemu innemu lekarzowi, ale jednak się tym denerwuje.
 
Na prywatnym jest 290 stron póki co 🙂 jeśli któreś z Was mają ochotę dołączyć do prywatnego to zgłaszać się, zrobimy kolejną listę dziewczyn, które chcą dołączyć i wyślemy do administratorki 🙂 na prywatnej grupie faktycznie ruch jest większy i bardziej systematyczny.
Ja też się zgłaszam 🙋

U mnie w czwartek dopiero 17+0, ruchów brak, ale w czwartek mam wizytę więc mam nadzieję się czegoś dowiedzieć 😉 Też cały czas pracuję i jakoś uciekają te dni pędem 😀
 
reklama
Cześć dziewczyny
Ja mam 18 tydzien i 3 dni .
Wczoraj poczułam pierwsze ruchy zaraz po zjedzeniu czekolady:)
Chyba maluch lubi ja tak bardzo jak ja hahaha
Słuchajcie mam taki problem od paru tygodni cierpię na bezsenność. Chodzę spać zaraz o 21.00 i zasypiam migiem. Budzę się codziennie miedzu 1 A 3 w nocy. I najczęściej już nie mogę zasnąć. Dzisiaj jest kolejny dzień i już jestem wykończona. Normalnie jeszcze pracuje i zaczynam już mieć kryzys.
Też tak macie? Nie mam żadnych stresów więc niczego w nosy nie analizuje :)
 
Do góry