Ja ciągle czekam na przyjęcie na ten wątek prywatnyCześć dziewczyny, zagląda tu jeszcze ktoś czy już wszystkie przeszłyście na wątek prywatny? Ja mam dzisiaj jakiś kryzys.. Jedną ciążę straciłam w 10tc, ale ona od początku była z plamieniami. Wizyta dopiero 14.09 a ja panikuje czy wszystko jest dobrze.. Mąż pracuje za granicą i nie mam się nawet komu "wypłakać" dzisiaj 15+6 te 9 dni do wizyty na pewno będą dla mnie ciężkie
Spokojnie, już najgorszy czas za tobą . W tym okresie ryzyko poronienia jest bardzo niskie . Będzie dobrze