reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

Ja niestety mam dylemat co zrobić .. czwarty miesiąc.. i nie wiem czy się szczepić . Lekarz radzi ale nie znam w otoczeniu ani jednej kobiety, która się zaszczepiła będąc już w ciąży..
Ja po konsultacji z dwoma ginekologami podjęłam decyzję, że zaszczepię się około 36tc, tak aby dzidzia dostała przeciwciała od razu. Synek mój miał covid w kwietniu, razem ze mną i mężem i do dziś ma duże zmiany na płucach a przeszedł niemal bezobjawowo
 
reklama
Odnośnie szczepień ja mam obawy taki przykład, dziś kuzynka była na szczepieniu z dzieckiem i przy okazji lekarz ja zapytal czy się szczepila a Ona że jeszcze nie a On bardzo zachęcał żeby jak najszybciej najlepiej teraz przed 4 fala. Jest w ciąży w 4 miesiącu po wyjściu zapytała pielęgniarki która szczepi od 20 lat co uważa a Ona że absolutnie by się nie szczepila... I to jest zastanawiające że nawet środowisko medyczne jest podzielone
 
Odnośnie szczepień ja mam obawy taki przykład, dziś kuzynka była na szczepieniu z dzieckiem i przy okazji lekarz ja zapytal czy się szczepila a Ona że jeszcze nie a On bardzo zachęcał żeby jak najszybciej najlepiej teraz przed 4 fala. Jest w ciąży w 4 miesiącu po wyjściu zapytała pielęgniarki która szczepi od 20 lat co uważa a Ona że absolutnie by się nie szczepila... I to jest zastanawiające że nawet środowisko medyczne jest podzielone
Mi powiedzieli, żeby nie szczepić się w 1 ani 2 trymestrze.
 
I już zaczynasz myśleć co robić bo tu wręcz nalegał na 2 trymest
Kochana spokojnie... Mi się wydaje, że powiedzieli tak, żeby zwrócić moja uwagę na przeciwciała u dzidziusia, żeby zostały przekazanebo wiedzą, że przez to, że synek ma wciąż zmiany na płucach to boję się o dzidziula w brzuchu
 
Ja np bardzo lubię czytać mamę ginekolog, nie dość że lekarz to jeszcze kobieta po 2 stratach, bardzo dużo pisze odnośnie objawów w ciąży, badań itd i to co mi się podoba to absolutnie nie straszy tylko stara się wyjaśnić w jak najprostszy sposób najczęstsze problem czy dolegliwości ciążowe
 
Odnośnie szczepień ja mam obawy taki przykład, dziś kuzynka była na szczepieniu z dzieckiem i przy okazji lekarz ja zapytal czy się szczepila a Ona że jeszcze nie a On bardzo zachęcał żeby jak najszybciej najlepiej teraz przed 4 fala. Jest w ciąży w 4 miesiącu po wyjściu zapytała pielęgniarki która szczepi od 20 lat co uważa a Ona że absolutnie by się nie szczepila... I to jest zastanawiające że nawet środowisko medyczne jest podzielone
No właśnie to jest najgorsze, że to środowisko medyczne też jest podzielone. Niewiadomo kogo słuchać i na co się zdecydować .. niby profesor na pierwszych prenatalnych również zalecał żeby się zaszczepić po 16tygodniu i nie czekać. Ginekolog mówiła, że niestety miała pacjentkę z wysoką ciąża i przeszła ostatnio covida. Jak zrobiła badania nie wiedziała co powiedzieć przyszłej mamie.. dzidziuś wyniszczony totalnie .. i co robić. Kogo słuchać ..
 
No właśnie to jest najgorsze, że to środowisko medyczne też jest podzielone. Niewiadomo kogo słuchać i na co się zdecydować .. niby profesor na pierwszych prenatalnych również zalecał żeby się zaszczepić po 16tygodniu i nie czekać. Ginekolog mówiła, że niestety miała pacjentkę z wysoką ciąża i przeszła ostatnio covida. Jak zrobiła badania nie wiedziała co powiedzieć przyszłej mamie.. dzidziuś wyniszczony totalnie .. i co robić. Kogo słuchać ..
Ja mam wizytę 30 sierpnia to spytam mojego ginekologa bo On taki antylekowy, antylezeniowy 😅😅😅 jedynie to badać lubi co wizytę 🙄🙄
 
reklama
Ja dalej będę zachwalac kochana detektor tętna!!! Jeszcze nie raz w ciąży, nawet na dalszym etapie, dzidzia zrobi psikusa i przyśnie, kiedy nie będziemy czuć ruchów a wtedy detektor to wybawienie od dodatkowego stresu.
Ja znajduje szybko tętno a naprawdę mam pociazowy brzuszek i aż dziw, że przez warstwę tłuszczyku jaka mam tak ładnie słychać.
Będę musiała zainwestować ale bardziej martwi mnie skad ta krew bo jakby nie dopuszczam myśli, że dzidzi coś się może stać tu i teraz tylko jakby jakie będą konsekwencje tego krwawienia...
 
Do góry