Lutowe mamusie 2022

[Annapom00]

Dziewczyny ja oszaleje, znowu dzisiaj śluz podbarwiony krwią taką pomarańczową ja już nie wiem co mam myśleć... Najpierw mnie zemdliło, później sraczka i ten śluz z pomarańczową krwią i to drugi raz już taka sama sytuacja. Jestem w trakcie odstawiania proga myślicie że to przez to? Ciąża po iv, miałam krwiaka który się wchłonął podobno...

Hm.. ja też miałam pomarańczowe coś raz sluz raz takie tam slady.. rozumiem, że się martwisz i wcale sie nie dziwie.. jak masz sie stresować to lepiej podjechać na IP. Moj lekarz prowadzący nie potrafił określić przyczyny, ale na ostatniej wizycie tylko tak kiwnął głową na to i uznaliśmy, że to z powodu luteiny dopochwowej. Takze trzymaj się spokojnie, a jeśli bardzo się martwisz to jedz na IP, powiedz, że masz pomarańczowe plamienia i tyle. Sprawdza, a Ty usłyszysz serduszko albo i zobaczysz dzidzka i trochę się uspokoisz

 

[gość2502]

Hm.. ja też miałam pomarańczowe coś raz sluz raz takie tam slady.. rozumiem, że się martwisz i wcale sie nie dziwie.. jak masz sie stresować to lepiej podjechać na IP. Moj lekarz prowadzący nie potrafił określić przyczyny, ale na ostatniej wizycie tylko tak kiwnął głową na to i uznaliśmy, że to z powodu luteiny dopochwowej. Takze trzymaj się spokojnie, a jeśli bardzo się martwisz to jedz na IP, powiedz, że masz pomarańczowe plamienia i tyle. Sprawdza, a Ty usłyszysz serduszko albo i zobaczysz dzidzka i trochę się uspokoisz

Byłam w niedzielę na IP bo w nocy z soboty na niedzielę dokładnie mi takie coś poleciało i wszystko okej a we wtorek miałam prenatalne i wszystko pięknie także czekam do poniedziałku wtedy mam wizytę u swojego lekarza. Dzięki to mnie trochę podniosło na duchu

 

[Sojka]

Staram się kochana ale się martwię...

No wiem... Każdy by się martwił. Ja też miałam kilka razy tak że nie mogłam się opanować i nerwy brały górę... Trzymam za Ciebie kciuki. Tylko spokój może nas uratować ;-)

 

[Aguska274]

Dziewczyny jestem tu pierwszy raz. Nie czytałam wszystkiego więc jeśli się powtarza to nie denerwujcie się... Czy zamierzacie się szczepić na covid? Albo któraś jest już zaszczepiona?

 

[Kaacha1987]

Dziewczyny jestem tu pierwszy raz. Nie czytałam wszystkiego więc jeśli się powtarza to nie denerwujcie się... Czy zamierzacie się szczepić na covid? Albo któraś jest już zaszczepiona?

Ja zaszczepiłam się, na dodatek 2 dawką nie wiedząc, że jestem już w ciąży.

 

[gość2502]

No wiem... Każdy by się martwił. Ja też miałam kilka razy tak że nie mogłam się opanować i nerwy brały górę... Trzymam za Ciebie kciuki. Tylko spokój może nas uratować ;-)

No to mój ulubiony tekst

Laski czy też czujecie takie uczucie ciężkości tam na dole???

 

[gość2502]

Dziewczyny jestem tu pierwszy raz. Nie czytałam wszystkiego więc jeśli się powtarza to nie denerwujcie się... Czy zamierzacie się szczepić na covid? Albo któraś jest już zaszczepiona?

Ja 3 miesiące przed transferem przyjęłam druga dawkę Pfizera bo moja ciąża jest po ivf

 

[Aguska274]

Ja zaszczepiłam się, na dodatek 2 dawką nie wiedząc, że jestem już w ciąży.

Ja niestety mam dylemat co zrobić .. czwarty miesiąc.. i nie wiem czy się szczepić . Lekarz radzi ale nie znam w otoczeniu ani jednej kobiety, która się zaszczepiła będąc już w ciąży..

 

[Lusia04]

Dziewczyny czy oprócz tych osób ktoś jeszcze chce dostęp do zamkniętego? (Was wysłałam w zeszłym tygodniu na liście) ale widzę że tylko tu piszecie więc pewnie jeszcze Adminka nie dała wam dostępu.
@Szałwia
@Szyszka99
@Sojka
@Justi92
@Beeecia
@Aneta94

Jutro będę wysyłać następna listę tylko chciała @LittleOne? Czy był ktoś jeszcze a przeoczyłam ?

 

[wiola0904]

Staram się kochana ale się martwię...

Ja dalej będę zachwalac kochana detektor tętna!!! Jeszcze nie raz w ciąży, nawet na dalszym etapie, dzidzia zrobi psikusa i przyśnie, kiedy nie będziemy czuć ruchów a wtedy detektor to wybawienie od dodatkowego stresu.
Ja znajduje szybko tętno a naprawdę mam pociazowy brzuszek i aż dziw, że przez warstwę tłuszczyku jaka mam tak ładnie słychać.