reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2022

Fajnie, że już za chwilę mamy prenatalne myślę, że wtedy wszystkie zaznamy trochę ulgi 😊
A pytanie mam do dziewczyn, które mają już starsze dzieci. Rodzice dowiedzą się po prenatalnych, ale zastanawiam się, kiedy będzie 'bezpieczny' moment, aby powiadomić 9 letnią córkę, że będzie miała rodzeństwo? Ja najchętniej wszystkim powiedziałabym po porodzie, jak już będzie wszystko ok, ale wiem, że tak się nie da 😂 zwłaszcza, że waga stoi, a mi już coraz ciaśniej w spodniach 😁
 
reklama
To ja tez rok temu rodziłam i lezałam w szpitalu tydzien przed porodem i tydzien po. Na wejsciu test i niecala doba w izolatce do wyniku jak wynik dobry to nikt maseczki nie nosil na szpitalu. Polozne mi sie trafily cudowne akurat byla tez studentka ktora mi bardzo pomogla, podtrzymywala jak mialam bardzo bolesne skurcze gdybym poprosila to pewnie i pomasowala by. Mąż mogl przynosic paczki i salowe je przekazywały. Jak dziewczyna z ulicy wchodzila i rodzila to dawali ja po porodzie do izolatki ale razem z dzieckiem az do wyniku. Ogólnie szpital wspominam dobrze, troche jednak zaluje ze moj nie mogl byc razem ze mną. Co do tel przy ktg to nikt nam nie zabraniał nawet nagrywałam filmiki zeby wyslac mojemu albo lączylismy sie w tym czasie na kamerce. A przez tydzien mialam robione 3 razy dziennie.
Ja w Nowym Sączu również mogłam używać telefonu, u położnej podczas wizyt u gin też, ale w Gorlicach zabraniali. Nie można było nawet ładować w tym czasie 🤷🤷🤷 bo mnie dokładnie o to zrabala, że miałam podłączony do ładowarki, słuchawki na uszach i oglądałam jakiś film na CDA, zbey tylko nie słuchać ktg dziewczyn z boku. Może to stary sprzęt a może taki typ położnych.
 
Ja się zastanawiam czy w lutym będą dozwolone porody rodzinne czy znowu wyjdzie fala numer xxx i szpitale pójdą na łatwiznę i się pozamykają. Chciałabym żeby mąż znów mógł być przy mnie bo poprzednim razem jego obecność była mega wsparciem.
 
Ja już się nie mogę doczekać aż będziemy po prenatalnych, raz, że już bezpieczniej a dwa, zaczniemy z czasem odkrywać kto siedzi w brzuszku, więc i planować wyprawkę, wpadać w wir zakupów, rozmawiać o imionach, taki fajny okres w ciąży.
Ja mam pytanie do @ŻabaDzika i innych dziewczyn, które mają Maluszki w domu, czy planujecie zakupić podwójny wózek czy może dostawkę do wózka?
 
Fajnie, że już za chwilę mamy prenatalne myślę, że wtedy wszystkie zaznamy trochę ulgi 😊
A pytanie mam do dziewczyn, które mają już starsze dzieci. Rodzice dowiedzą się po prenatalnych, ale zastanawiam się, kiedy będzie 'bezpieczny' moment, aby powiadomić 9 letnią córkę, że będzie miała rodzeństwo? Ja najchętniej wszystkim powiedziałabym po porodzie, jak już będzie wszystko ok, ale wiem, że tak się nie da 😂 zwłaszcza, że waga stoi, a mi już coraz ciaśniej w spodniach 😁
Też się właśnie zastanawiam, bo moja ma 5 lat. I już się dopytuje czemu mama ciągle do lekarza, albo czemu mama się źle czuje
 
Też się właśnie zastanawiam, bo moja ma 5 lat. I już się dopytuje czemu mama ciągle do lekarza, albo czemu mama się źle czuje
Taa, moja ciągle pyta czemu już nie ćwiczę cały czas i czemu śpię po pracy 😂 Znajduje wymówki, ale widzę, że coś podejrzewa. Boję się, że powiemy Jej, i coś się stanie. Długo staraliśmy się o tą ciążę, więc chyba jestem trochę przewrażliwiona 😔
 
Ja się zastanawiam czy w lutym będą dozwolone porody rodzinne czy znowu wyjdzie fala numer xxx i szpitale pójdą na łatwiznę i się pozamykają. Chciałabym żeby mąż znów mógł być przy mnie bo poprzednim razem jego obecność była mega wsparciem.
My z mężem oboje jesteśmy identycznego zdania żadnego porodu rodzinnego.
Ja już się nie mogę doczekać aż będziemy po prenatalnych, raz, że już bezpieczniej a dwa, zaczniemy z czasem odkrywać kto siedzi w brzuszku, więc i planować wyprawkę, wpadać w wir zakupów, rozmawiać o imionach, taki fajny okres w ciąży.
Ja mam pytanie do @ŻabaDzika i innych dziewczyn, które mają Maluszki w domu, czy planujecie zakupić podwójny wózek czy może dostawkę do wózka?
My narazie nie dokupujemy wózka dodatkowego albo dostawki, mały myślę że już sam będzie wtedy chodził a spacery myślę że jak już będą to raczej chyba w weekend bo mąż będzie a tak to podwórko.
 
reklama
Fajnie, że już za chwilę mamy prenatalne myślę, że wtedy wszystkie zaznamy trochę ulgi 😊
A pytanie mam do dziewczyn, które mają już starsze dzieci. Rodzice dowiedzą się po prenatalnych, ale zastanawiam się, kiedy będzie 'bezpieczny' moment, aby powiadomić 9 letnią córkę, że będzie miała rodzeństwo? Ja najchętniej wszystkim powiedziałabym po porodzie, jak już będzie wszystko ok, ale wiem, że tak się nie da 😂 zwłaszcza, że waga stoi, a mi już coraz ciaśniej w spodniach 😁
Ja mojemu 4,5 letniemu synowi powiedziałam po drugiej wizycie, wierzę, że wszystko będzie ok :)
Kciuki za dzisiejsze wizyty :)
 
Do góry