reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2022

Dziewczyny a jak radzicie sobie z mdłościami? Mnie dziś dopadły w pracy po drugim śniadaniu.. nie mówiłam w biurze o ciąży i wolałabym żeby na razie się się dowiedzieli 😏 jak tak będę miała częściej to prędzej czy później się domyslą

Mnie w ostatniej ciazy brały od 6tyg.. Teraz jeszcze mam spokój.. Ale ja w poprzedniej ciazy np w 7tyg bywalo ze zle sie czulam. Bardzo bolał mnie brzuch wiec szefowa juz wiedziala od tego Czasu. Czemu jestem zgieta w pół 😆

Teraz jestem strasznie wzdeta, brzuchol wystaje i wciagnac sie nie da i juz kolezanki z pracy widzę ze dziwnie patrzą bo ja raczej wyglądałam tak tylko w ciąży 🤣


A ostatnio szefowa sie smiala ze ja to w ogóle nie posluszna jestem.. Bo mowila nie zajdź w Ciaze i zaszłam...
Mialam juz palnąć.... w którą? 🤣🤣🤣
 
reklama
Czytałam dziewczyny że niektóre z Was już informowały bliską rodzinę. Poza mną i moim partnerem nikt nie wie. On też nie chce nikogo informować przed 4 miesiącem. Ja myślę że poczekam jeszcze miesiąc do badań prenatalnych. Na weekend jadę do rodziców i myślę że mama i tak zobaczy zmiany. W pracy też nie mówiłam, ale szczerze mówiąc nie chcę zbyt długo pracować.
My również nikomu nie mówiliśmy chociaż koleżanka coś podejrzewa ale my stanowczo zaprzeczamy. Chcemy poczekać do pierwszej wizyty i później zdecydujemy czy od razu mówimy czy nie. Znajomi i tak pewnie się domyslą bo jedziemy razem na urlop na początku lipca.
 
Mnie w ostatniej ciazy brały od 6tyg.. Teraz jeszcze mam spokój.. Ale ja w poprzedniej ciazy np w 7tyg bywalo ze zle sie czulam. Bardzo bolał mnie brzuch wiec szefowa juz wiedziala od tego Czasu. Czemu jestem zgieta w pół 😆

Teraz jestem strasznie wzdeta, brzuchol wystaje i wciagnac sie nie da i juz kolezanki z pracy widzę ze dziwnie patrzą bo ja raczej wyglądałam tak tylko w ciąży 🤣


A ostatnio szefowa sie smiala ze ja to w ogóle nie posluszna jestem.. Bo mowila nie zajdź w Ciaze i zaszłam...
Mialam juz palnąć.... w którą? 🤣🤣🤣
U mnie koleżanka z pokoju przyglądała się na mój brzuch jak tylko wróciłam z urlopu po ślubie 😂 a ja wtedy jeszcze nie byłam świadoma że to już "ciążę tak widać " w 3cim tygodniu 😂😂
 
U mnie koleżanka z pokoju przyglądała się na mój brzuch jak tylko wróciłam z urlopu po ślubie 😂 a ja wtedy jeszcze nie byłam świadoma że to już "ciążę tak widać " w 3cim tygodniu 😂😂
Ma nosa🤣

Ja od owulacji bylam wzdeta. Co wczesniej mi sie nie zdarzało.. Chwile spokoju i zas mam balon.. Od rana jak tylko wstaje.. Codziennie ćwiczę.. Robie to samo ale jednak zmiany hormonalne nasze jelita tez odczuwają 😆
 
Cześć, dołączam i ja. Czytam już Was od jakiegoś czasu, ale dopiero dzisiaj założyłam konto. To moja pierwsza ciąża, więc jestem trochę przerażona. Wg aplikacji 6t+1, a jutro pierwsza wizyta u ginekologa :)
 
Dziewczyny a jak radzicie sobie z mdłościami? Mnie dziś dopadły w pracy po drugim śniadaniu.. nie mówiłam w biurze o ciąży i wolałabym żeby na razie się się dowiedzieli [emoji57] jak tak będę miała częściej to prędzej czy później się domyslą
Ponoć imbir pomaga
Czytałam dziewczyny że niektóre z Was już informowały bliską rodzinę. Poza mną i moim partnerem nikt nie wie. On też nie chce nikogo informować przed 4 miesiącem. Ja myślę że poczekam jeszcze miesiąc do badań prenatalnych. Na weekend jadę do rodziców i myślę że mama i tak zobaczy zmiany. W pracy też nie mówiłam, ale szczerze mówiąc nie chcę zbyt długo pracować.
U nas teściowa wie, przyjaciółka i moja chrzestna plus jeszcze jedna koleżanka. Jeszcze trochę i tak reszta rodziny się dowie. Jeżeli nie masz żadnych objawów ciąży to mama nie zauważy
 
Ostatnia miesiączka 3 maj. Zawsze miałam nieregularne cykle i dość niski progesteron (brałam duphaston). Teraz lekarz również zalecił mi wspomaganie się duphastonem. Straszna ze mnie panikara, boję się, że coś będzie nie tak. W dodatku za dwa tygodnie bronię pracę dyplomową i jakiś miesiąc temu złożyłam wypowiedzenie w pracy. Mam nadzieję, że mimo to jestem jakoś chroniona. Tak bardzo się stresuje, a wiem że to ostatnia rzecz, która jest mi teraz potrzebna. To moja pierwsza ciąża.

Gratuluję Tobie 2 kresek mam nadzieję, że czujesz się o wiele spokojniej niż ja.
Jeśli chcesz mieć wszystkie swiadczenia zachowane to musisz pisemnie złożyć prośbę o cofnięcie wypowiedzenia wraz z uzasadnieniem że w dniu złożenia wypowiexzenja nie byłaś świadoma swojego stanu i dołączasz jeszxzw zaświadczenie od lekarza o ciąży.
 
agabaj92 piersi mi urosły już mega, brzuch też widać, a zawsze byłam bardzo szczupła. Jak odmówię opalania, wieczornej lampki winka to myślę że mama się domyśli. Za miesiąc też idziemy na wesele i mój tż mówi że mam kupić sukienkę jakąś luźna 😅
 
reklama
Hejjjjjjoooo,
Mam mdłości 24h na dobę. A wczoraj osiągnęłam zenit, mdłości, brak klimy, ukrop w pracy, prawie zemdlałam, i do tego rozbeczałam się jak małe dziecko :D No i niestety powiedziałam w pracy. Jakbym miała zemdleć, to muszą wiedzieć o tym szczególe ;)
U mnie jedni wiedzą, drudzy nie. Ci z którymi się często widuję, to wiedzą. Cieszą się razem ze mną, mam z kim pogadać.
Najgorsze są poranki, 5.30 wstaje i czuję się codziennie jak na kacu.. Mega mnie to męczy, próbuję nie wstawać na raz, ale i tak mnie mdli.
W pierwszej ciąży nie miałam prawie w ogóle mdłości, więc mam nadzieję, że szybko miną, zaczęły się na przełomie 5/6 tyg.
P.S- czy któraś ma cukrzycę ciążową?
 
Do góry