reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamusie 2022

No i zapomniałam dodać (jak to lekarz powiedział) pierwszego selfika na fejsa 😂😂😂
Dzidzutka ma już 7,8 cm 😍
 

Załączniki

  • IMG_20210802_211047.jpg
    IMG_20210802_211047.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 101
reklama
Dziś Was nadrobiłam, ciężko było ale dałam rade 🤪
W życiu bym nie pomyślała, żeby ukladac siusiaka w pampersie 😯
My już po wakacjach, podróż w jedną jak i w drugą stronę zniosłam super, na wakacjach też było super, od rana do wieczora spacerowaliśmy, zwiedzaliśmy, wdychaliśmy górskie powietrze, ale trzeba zejsc już na ziemię 😂
Dziś miałam prenatalne, wszystko w normie, będzie na 90% dziewczynka 😍😍😍 Po prenatalnych powiedzielismy rodzinie, 9letnia córka od południa biega w skowronkach, że będzie miała siostrzyczkę 😍😊 I wszyscy w mega emocjach 😁
Jednak na prenatalnych wyszło mi, że pępowina jest dwunaczyniowa, więc już się zamartwiam, pomimo, że lekarz zapewniał, że nie ma się czym martwić 😔
gratuluje dziewczynki 💛

Ja mam jutro wizytę 😊
 
My już wszystkim mówimy, najwczesciej dowiedziala się nasza córka, później moja mama a teraz już mówimy otwarcie, zresztą znajomi czy rodzina sama się domyśla że coś jest na rzeczy bo nie chce jeździć na motorze a wcześniej nie odpuszczałam żadnego wypadu czy też nie noszę ciężkich toreb tylko kogoś proszę do pomóc więc mówimy otwarcie żeby nie ukrywać i żeby ktoś pózniej nie miał do nas żalu że tajemnice robimy.
 
Podepnę się pod post i tak z innej beczki- mówiłyście już wszystkim o ciąży czy wybranym osobom tylko?
Nie mówiłam nikomu. Mama sie domyśla, może ktoś jeszcze, niektórzy sie przygladaja. Nie będę jakoś szczególnie informowala i bez tego jest widac. Jak ktos spyta to kłamać raczej nie będę 😉 postanowiłam w przyszłym tygodniu, jeśli wszystko bedzie ok, a lekarz zapewni, że już nic sie nie powinno wydarzyć, wybrać się do firmy choć zdecydowanie wolałabym tego uniknąć, no ale trudno. Trzeba sprawę załatwić.
 
U nas wiedzą już wszyscy 🙂 nie potrafiliśmy dłużej ukrywać tego, z resztą i tak już były podejrzenia, bo na grillach/urodzinach itd odmawiałam drinków, nie mogłam mięsa przełknąć (a wcześniej jadłam normalnie) więc nie było sensu dłużej tego ukrywać 🙂 my dziś już 14+1, w piątek wizyta. Muszę się umówić na badanie połówkowe, bo tam gdzie je będę robić się czeka minimum miesiąc na termin, więc prawie tak zejdzie 😁 ale ten czas leci dziewczyny, dopiero co były 2 kreski na teście, a już powoli widać mam brzuszki, większość jest po prenatalnych i lipiec za nami 🙂 mi tak lecą dni, że dosłownie nie wiem kiedy zleciał lipiec 🤷🏻‍♀️
 
Dziewczyny ja już Was wcześniej o to pytałam, ale teraz im większa ciąża zapytam raz jeszcze. Leżycie na prawym boku?
Ja zawsze spałam na brzuchu. Teraz jak jestem w ciąży to się tego boję i świadomie nie leżę na nim. Niestety po zaśnięciu nieświadomie i tak przewracam się na brzuch. Też się martwię jak to będzie dalej. Miał ktoś właśnie taki problem w ciąży? Czy później mózg zatrybi i podczas snu będę leżeć na boku?
 
reklama
Ja zawsze spałam na brzuchu. Teraz jak jestem w ciąży to się tego boję i świadomie nie leżę na nim. Niestety po zaśnięciu nieświadomie i tak przewracam się na brzuch. Też się martwię jak to będzie dalej. Miał ktoś właśnie taki problem w ciąży? Czy później mózg zatrybi i podczas snu będę leżeć na boku?
Później będzie tak niewygodnie, że spanie na brzuszku będzie trudne 😁 na plecach też bo będzie duszno .. Samoczynnie przejdzie w tryb spania na boku :)
 
Do góry