reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2022

reklama
Dziewczyny a jak to jest z tygodniami i miesiącami ciąży? Dziś jestem w 11+6 i mówię że jestem w 11 tygodniu. Za tydzień w niedzielę wypada 13+0, czy to będzie już 4 miesiąc?
Jesteś w szóstym dniu dwunastego tygodnia. Ja mam 11+3. Jak byłam w szpitalu miałam 10+6 i położns mówi, że to szósty dzień jedenastego tygodnia. A 2 trym tak jak dziewvzyny pisały od 14 tygodnia.
 
Moja przyjaciółka miała, ale to juz rok temu. Chyba tez zalezy czy lekarz wypisze L4 leżące czy nie 😊
Nie ma znaczenia czy L4 jest leżące czy nie.
L4 to okres, kiedy człowiek ma zdrowieć i dążyć do powrotu do pracy. Nie można pójść na zakupy (chyba, że mieszka się zupełnie samemu), nie można opeikowac się dzieckiem, nie można pójść i np wyrywać sobie marchewki na obiad z działki. Oczywiście to wszystko teoretycznie... W praktyce bardzo wiele zależy od kontrolera, jak on podejdoze do tematu. W razie nieobecności, zostawia coś w stylu awizo, z określoną liczba dni, w czasie których mamy obowiązek wyjaśnić w zusie powód nieobecności. Wtedy zaświadczenie od gina potrzebne, ewentualnie paragon z apteki. Niestety przyznanie się np do zakupów albo spacery, w 90% będzie skutkować wstrzymaniem świadczenia.
 
Dziewczyny a jak to jest z tygodniami i miesiącami ciąży? Dziś jestem w 11+6 i mówię że jestem w 11 tygodniu. Za tydzień w niedzielę wypada 13+0, czy to będzie już 4 miesiąc?
Lekarze ginekolodzy liczą tylko pełne skończone tygodnie :) czyli jak będziesz 11+6 to dla nich wciąż jesteś w 11 tygodniu. Czwarty miesiąc zaczyna się od 14tygidnia chyba więc 14+0. Od tej daty wchodzimy w 2 trymestr.

 
Lekarze ginekolodzy liczą tylko pełne skończone tygodnie :) czyli jak będziesz 11+6 to dla nich wciąż jesteś w 11 tygodniu. Czwarty miesiąc zaczyna się od 14tygidnia chyba więc 14+0. Od tej daty wchodzimy w 2 trymestr.

Właśnie też mi się tak wydaje... Czyli ustalone, od 14+0 drugi trymestr. Już myślałam że będzie to u mnie za tydzień, a jednak jeszcze dwa 🤣🤣
 
Właśnie też mi się tak wydaje... Czyli ustalone, od 14+0 drugi trymestr. Już myślałam że będzie to u mnie za tydzień, a jednak jeszcze dwa 🤣🤣
Mama ginekolog to fajnie wyjaśnia, że my po prostu czujemy się pewniej 😁 ja jestem 10+4 i wszystkim mówię, że jestem w 11tc. Ale u lekarza jka pyta to mówię , że w 10 🤣🤣🙈
 

Załączniki

  • IMG_20210731_201737.jpg
    IMG_20210731_201737.jpg
    84,3 KB · Wyświetleń: 56
Lekarze ginekolodzy liczą tylko pełne skończone tygodnie :) czyli jak będziesz 11+6 to dla nich wciąż jesteś w 11 tygodniu. Czwarty miesiąc zaczyna się od 14tygidnia chyba więc 14+0. Od tej daty wchodzimy w 2 trymestr.

Ja dokładnie tak samo- mówię rozpoczęty tydzień jak ktoś pyta🤣. A moja gin mówi i zapisuje w karcie oba tygodnie np. 12/13tc
 
reklama
Nie ma znaczenia czy L4 jest leżące czy nie.
L4 to okres, kiedy człowiek ma zdrowieć i dążyć do powrotu do pracy. Nie można pójść na zakupy (chyba, że mieszka się zupełnie samemu), nie można opeikowac się dzieckiem, nie można pójść i np wyrywać sobie marchewki na obiad z działki. Oczywiście to wszystko teoretycznie... W praktyce bardzo wiele zależy od kontrolera, jak on podejdoze do tematu. W razie nieobecności, zostawia coś w stylu awizo, z określoną liczba dni, w czasie których mamy obowiązek wyjaśnić w zusie powód nieobecności. Wtedy zaświadczenie od gina potrzebne, ewentualnie paragon z apteki. Niestety przyznanie się np do zakupów albo spacery, w 90% będzie skutkować wstrzymaniem świadczenia.
Zgadzam się z Tobą że to dużo napewno zależy od kontrolera. I że l4 powinno byc wystawione z jakiegoś powodu a nie tylko ponieważ ktoś jest w ciąży znaczy to w teorii. Nawet nie przyszło mi na myśl spytać ginekologa z jakiego powodu wypisuje l4 mi 😊
 
Do góry