Masakra z Tymi tlumami odwiedzin. Ja rodzilam pierwszego syna w 2006 w pl i fakt.. Po emergency cc leżałam tydzień (bo tak musze) to mialam czas na odwiedziny rodziny ale w sytuacjach kiedy tego potrzebowalam po Prostu ich wypraszałam
nie mówiąc ze każdemu zaznaczalam ze nie chce odwiedzin dzien po porodzie to napewno
Dziewczyny nie bójcie sie egzekwowac swoich praw z szacunkiem choc ten wirus teraz to i Odwiedzin takich nie ma to sie problem sam rozwiązał.
Rodząc za granicą mialam Swoj pokoj z Łazienka ( trafilo mi Sie) ale na drugi dzień juz byłam w domu wiec nawet jakby ktoś chciał to nie mialby kiedy
A jak Sie lezy na sali z kilkoma kobietami to Sa kotary od sufitu to samej podłogi..przynajmniej w tym szpitalu Co Rodziłam i znów planuje rodzic . Nikt nie widzi nic. Moze jedynie slyszec. I to mogliby w pl zrobic podobnie. Czulyby sie kobiety duzo lepiej przy obchodzie.. Odwiedzinach
Ja bylam nacinana 2 razy i też wszystko Sama.kapiel. Przy córce . Prysznic przy synku bez Problemu
U mnie np. Ta sfera nie stwarzała zadnego problemu w sumie . Po 3 porodzie spojenie juz bardziej :/ przez pierwsze dni Chodzilam wciąż jakbym w Ciazy byla :/
I my również juz tyle razem porodów przezylismy ze i następny nie inaczej
Mąż uwieczniał i uwielbiam oglądać i wspominać
U nas choroba. Mlody kaszle
. Maz Gorączka.katar. Zajebiscie
W sobotę wylot i w Najgorszym Wypadku mąż poleci do pl sam z Dziecmi na 2 tyg.