reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

reklama
Dzis wyszłam wcześniej z pracy i wlasnie jade do tego fryzjera ale brzuch mi tak wyskoczył ze musiałam rozpiąć guzik i troche suwak :/ chyba czas kupic spodnie ciążowe. Rano tak nie mam tylko po południu.


No ja powiem Ci, że dzisiaj jestem pierwszy dzień w pracy w spodniach ciążowych (jeansach z H&M, kupiłam za 40 zł, bo przecena była :) ) i mimo, że brzuszek jeszcze niewielki to jest o niebo wygodniej niż w rozpiętych normalnych spodniach (z paskiem oczywiście, żeby się nie "rozlazło" ;)) :)

Co prawda mają tak niski stan (bo muszą ;) ), że mam ciągle wrażenie, że zaraz zsuną się do końca, ale szybko się przyzwyczaiłam. No i się nie zsunęły haha :D
 
Pomimo, że u mnie brzuch póki co bardziej w mojej głowie niż widoczny dla postronnych, to mnie bardzo wcześnie wszystkie spodnie zaczęły gnieść i uwierać. Już gdzieś koło 9-10tyg. Może to przez wzdęcia i zaparcia, ale spodnie ciążowe kupiłam już miesiąc temu i uważam, że są ekstra i super wygodne. Stwierdziłam, że nie będę się męczyć nawet jeśli nic nie widać, ma być wygodnie i już.
 
Kurde a ja nie mam ciazowych. Brzuch juz wielki ale na szczescie baaaardzo dchudlam przed ciaza i mieszcze sie teraz w te ze stycznia. Wiwc dobrze ze nie robilam jeszcze porzadkow.haha
 
Ale z Was gaduły, ciężko nadrobić. Koleżanka przyjechała na kawę, na szczęście sama się obsłużyła ;) widziałam że wątek chrzestnych się przewinął, ja też mam problem. Ja mam tylko jednego brata, a mąż siostrę która jest niewierząca i nawet swojego dziecka nie ochrzciła, więc nie mam wyboru. Mój brat na pewno, kuzynka męża, moja przyjaciółka no i brak nam jednego chłopa, ale mamy dużo czasu jeszcze :)
 
@mavika nasze dziewczynki maja za matki chrzestne moje cioteczne siostry, natomiast na ojców chrzestnych braliśmy naszych przyjaciół...kto powiedział, ze musi być rodzina? nie raz rodzina gorsza niż znajomi. Tez jestem jedynaczka. Co do chrztu mam podobne podejście. Nawet zastanawiałam się czy chrzcić Emme, ale po namyśle stwierdziłam, ze skoro Amelia ochrzczona to i Emme ochrzcimy, żeby było "sprawiedliwie"...No i później Komunia z klasa (Amelia już po, w tym roku rocznica). Ja osobiście i moj R tez sakramenty zakończyliśmy na Komunii Świętej, ani jedno ani drugie nie ma bierzmowania, slub kościelny tez nie był nam do szczęścia potrzebny. Żeby nie urazić żadnej z Was- szanuje, jeśli ktoś żyje całkiem zgodnie z zasadami kościoła...ja wierze w Boga i jak potrzebuje modlę się do Niego, co do Kościoła i całej "mafi" mam swoje zdanie, które zachowałam dla siebie

@Syla88 to co teraz jest dostępne dostępne będzie...to co zrobimy WZ będzie prv

@luandzia1 odganiam czarne myśli...na pewno będzie teraz wszystko dobrze

@Miś-owa ja tak mam w miejscu mięśniaka

@izabelaaa my już wszystko do szkoły mamy...ufff...masz brzunio ogromniasty [emoji16]

@AlexF lekarze wykonujący profesjonalne usg typu połówkowe, genetyczne ect, musza mieć dodatkowe certyfikaty (czy jak to tam się zwie).

Co do chrzestnych ja nie myślałam jeszcze. Amelia i Emma były chrzczone jak już skończyły 2,5 roku. Noe spieszyło nam się [emoji6]







Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Ja jeszcze też nie mam spodni ciazowych ale jeszcze mieszcze się w dwie pary swoich normalnych a jak ciepło to chodzę w sukienkach. Brzuszek już jest widoczny, rano jeszcze nie duży ale po południu już jest dość pokaźny :rofl2:
 
Do góry