reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamusie 2018

No wlasnie chyba nie . Szukam i natrafiam tylko na prywatne. Ale zlokaluzowalam go w szpitalu w rudzie na goduli jest tam ordynatorem.
Kurde chcialabym sie do niego dostac ale z nfz bo prywatnie nie dam rady bo wizyta u niego 200 zl

Właśnie wiem że jest ordynatorem dlatego pomyślałam że może przyjmuje tam też na NFZ w przychodni przyszpitalnej. A może spróbuj zadzwonić na Godule i zapytaj czy doktor przyjmuje na NFZ powinni wiedzieć. Moja koleżanka chodziła do niego, przyjmował też jej porod (blizniaki), bardzo problemowa ciąża i jest mega zadowolona.
 
reklama
Właśnie wiem że jest ordynatorem dlatego pomyślałam że może przyjmuje tam też na NFZ w przychodni przyszpitalnej. A może spróbuj zadzwonić na Godule i zapytaj czy doktor przyjmuje na NFZ powinni wiedzieć. Moja koleżanka chodziła do niego, przyjmował też jej porod (blizniaki), bardzo problemowa ciąża i jest mega zadowolona.
No wlasnie pielegniarki nie wiedza czy przyjmuje na nfz.
A ta twoja kolezanka chodzila prywatnie do niego??
Jestes w stanie sie dowiedziec cos od niej ??
 
Ale ja Wam zazdrosze ze juz po wizytach jestescie. Ja mam jutro i stresik nie maly. Ale zobaczymy. Pozostaje miec tylko nadzieje ze wszystko sie wchlonelo i zasklepilo bo od tego lezenia to mi sie niebawem odlezyny zrobia. A co do zmiany na fb to ja nie mam wiec tam mnie nie bedzie.
 
A chcialam zapytac jak dlugi jest czas oczekiwania, koszt i kogo polecacie. Ja teoretycznie wybieram się do niejakiego dudarewicza
Dudarewicz jest chyba "najsłynniejszy" w Łodzi ale ja jakoś mam przekonanie że to przerost formy nad treścią. Ale ja generalnie nie ufam tym "światowej sławy specjalistom" z Matki Polki. Pół ciąży zylam przez nich w stresie bo zobaczyli jakieś liczne węzły na pepowinie, straszyli że mogą się zacisnąć podczas porodu SN i dziecko będzie niedotlenione ale cc nikt zlecić nie chciał. Oczywiście po porodzie okazało się że żadnych węzłów nie ma a pepowina była jedynie skrecona :/ Ale genetykiem jest podobno niezłym tylko ceni się jak za zboże
 
Mo
Dudarewicz jest chyba "najsłynniejszy" w Łodzi ale ja jakoś mam przekonanie że to przerost formy nad treścią. Ale ja generalnie nie ufam tym "światowej sławy specjalistom" z Matki Polki. Pół ciąży zylam przez nich w stresie bo zobaczyli jakieś liczne węzły na pepowinie, straszyli że mogą się zacisnąć podczas porodu SN i dziecko będzie niedotlenione ale cc nikt zlecić nie chciał. Oczywiście po porodzie okazało się że żadnych węzłów nie ma a pepowina była jedynie skrecona :/ Ale genetykiem jest podobno niezłym tylko ceni się jak za zboże
Moj gin mi go polecil i jeszcze jakiegos z kliniki poloznictwa ale nie pamietam nazwiska :) bede dzwonic to od razu poprosze o cennik :)
 
reklama
Kurde a myslalam ze senne dni juz za mna. Oatatnie pare dni bylo spoko. A dzis znow to samo. Leze i spie. Lezec musze no z przyczyn wiadomych, ale spac calymi dniami to lekkie przegiecie...
 
Do góry