reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

Witam się popołudniem :)

@Syla88 Ta położna to jakaś masakra. Mnie by było wstyd tak bardzo zaniedbać swoją wiedzę...

@Dotkass Też nie mam parcia na USG, chociaż bardzo lubię obrazki z brzucha i innych części ciała. Tyle się tego w życiu naoglądałam, że jakoś mi spowszedniało. Oczywiście, że fajnie podejrzeć dziecko, ale jak już widziałam, że ma dwie nogi, dwie ręce, mózg i żołądek, to mu póki co więcej nie wyrośnie :D

U lekarza też zawsze mam ze 2kg więcej, niż w domu, ale mnie to nie dziwi. W domu ważę się rano na pusty pęcherz, a u lekarza późnym popołudniem, w ubraniu, po obiadku, w ciągu dnia ze 2 litry wody wypijam, to ma prawo być więcej. Lekarz też wpisuje tylko orientacyjnie i zaokrągla, bo ważny jest przyrost a wahania z dnia na dzień o 1kg są całkowicie normalne.

@Juliettaaa123 Wszystkie mamy jakoś to przeszły, to my też "jakoś" to przejdziemy. Same czy z pomocą, damy radę. IMiD ma bardzo dobrą neonatologię, dobrych fachowców. Szkoła rodzenia może się przydać też przy CC, właśnie w kwestii połogu i opieki nad noworodkiem, bo są z tego też zajęcia. Jest bezpłatna więc może skoro jesteś tam na miejscu porozmawiaj o tym czy te zajęcia by Ci coś dały i czy byś chciała na nie chodzić.
 
reklama
Witam się popołudniem :)

@Syla88 Ta położna to jakaś masakra. Mnie by było wstyd tak bardzo zaniedbać swoją wiedzę...

@Dotkass Też nie mam parcia na USG, chociaż bardzo lubię obrazki z brzucha i innych części ciała. Tyle się tego w życiu naoglądałam, że jakoś mi spowszedniało. Oczywiście, że fajnie podejrzeć dziecko, ale jak już widziałam, że ma dwie nogi, dwie ręce, mózg i żołądek, to mu póki co więcej nie wyrośnie :D

U lekarza też zawsze mam ze 2kg więcej, niż w domu, ale mnie to nie dziwi. W domu ważę się rano na pusty pęcherz, a u lekarza późnym popołudniem, w ubraniu, po obiadku, w ciągu dnia ze 2 litry wody wypijam, to ma prawo być więcej. Lekarz też wpisuje tylko orientacyjnie i zaokrągla, bo ważny jest przyrost a wahania z dnia na dzień o 1kg są całkowicie normalne.

@Juliettaaa123 Wszystkie mamy jakoś to przeszły, to my też "jakoś" to przejdziemy. Same czy z pomocą, damy radę. IMiD ma bardzo dobrą neonatologię, dobrych fachowców. Szkoła rodzenia może się przydać też przy CC, właśnie w kwestii połogu i opieki nad noworodkiem, bo są z tego też zajęcia. Jest bezpłatna więc może skoro jesteś tam na miejscu porozmawiaj o tym czy te zajęcia by Ci coś dały i czy byś chciała na nie chodzić.

Przynajmniej zaczęłabym wychodzić do ludzi, gdyby z tą szkołą rodzenia by wypaliło. Jestem dopiero od miesiąca w Warszawie i prawie sama jak palec, M. rano wychodzi, wieczorem przychodzi, albo wyjeżdża w delegacje.. więc zostało mi mówienie w ciągu dnia do chłopaków w brzuchu.
 
@Juliettaaa123 No widzisz, jeszcze jeden plus :) Dobrze wiem, jak to trudno czasem jest w nowym miejscu, jak się nikogo nie zna i człowiek sam jak palec. Każdy pretekst, żeby urozmaicić swoje kręgi znajomych jest dobry!
 
Nie doczytałam nazwy ulicy. Mój szpital znajduje się na placu Starynkiewicza 1/3.

Czyli w Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka inaczej Szpital Położniczy Dzieciątka Jezus. Moja cioteczna siostra rodziła tam cała swoją trójkę przez CC. Nie narzekała.


85993e3koj7clzdz.png
 
@Juliettaaa123 No widzisz, jeszcze jeden plus :) Dobrze wiem, jak to trudno czasem jest w nowym miejscu, jak się nikogo nie zna i człowiek sam jak palec. Każdy pretekst, żeby urozmaicić swoje kręgi znajomych jest dobry!

Wiesz, z tego co zauważyłam siedząc przed gabinetem lekarskim, potworzyły się już grupy Matek i Mateczek ;) jak może przyjdzie ten świeższy sort Matek to może uda się do kogoś zagadać :D
 
Wiesz, z tego co zauważyłam siedząc przed gabinetem lekarskim, potworzyły się już grupy Matek i Mateczek ;) jak może przyjdzie ten świeższy sort Matek to może uda się do kogoś zagadać :D

Jak urodzisz i będziesz na spacery śmigała na pewno kogoś poznasz [emoji6]


85993e3koj7clzdz.png
 
@Juliettaaa123 O Starynkiewicza słyszałam dużo pozytywnych opinii ostatnio - podobno jeśli chodzi o poradnię ciąży mnogiej, to jest to naprawdę świetna placówka. Bardzo ważne, że jeśli masz jakieś obawy tak jak pisałaś odnośnie porodu na przykład, to żeby tego nie ukrywać przed personelem. Ciąża i poród to nie tylko rosnący brzuch, ale też przeżycie emocjonalne i wpływa na naszą psychikę. Dlatego warto o swoich obawach i lękach porozmawiać z lekarzem, dobry lekarz ich nie zlekceważy, może coś doradzić albo skierować do specjalisty. Dbanie o zdrowie to nie tylko zdrowe jedzenie, ale i zdrowe samopoczucie. I jeśli nam psycha siada, to też warto to zaznaczyć i coś z tym zrobić, a nie liczyć na to, że samo przejdzie.
 
reklama
@Juliettaaa123 O Starynkiewicza słyszałam dużo pozytywnych opinii ostatnio - podobno jeśli chodzi o poradnię ciąży mnogiej, to jest to naprawdę świetna placówka. Bardzo ważne, że jeśli masz jakieś obawy tak jak pisałaś odnośnie porodu na przykład, to żeby tego nie ukrywać przed personelem. Ciąża i poród to nie tylko rosnący brzuch, ale też przeżycie emocjonalne i wpływa na naszą psychikę. Dlatego warto o swoich obawach i lękach porozmawiać z lekarzem, dobry lekarz ich nie zlekceważy, może coś doradzić albo skierować do specjalisty. Dbanie o zdrowie to nie tylko zdrowe jedzenie, ale i zdrowe samopoczucie. I jeśli nam psycha siada, to też warto to zaznaczyć i coś z tym zrobić, a nie liczyć na to, że samo przejdzie.

Cieszę się, że ktoś to powiedział. U mnie z tą psychiką w ciąży różnie bywa. Raz się cieszę, raz martwię i ryczę, raz rozmyślam czy dam radę, raz chcę żeby już było po wszystkim, a potem czekam czy może w końcu chłopaki zaczną się ruszać.. nie wiem czy to hormony czy to ja odwalam. Mimo, że ciąża książkowa to czasami czuję się jak inkubator. Bardzo się cieszę, że będę miała dwóch smyków, że będę mogła ich w końcu przytulić i się nimi zająć, ale nie lubię być w ciąży.. i mam wyrzuty sumienia do siebie że tak to odczuwam, że co za matka że mnie..
 
Do góry