reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

A ja Wam powiem, ze ja zawsze i bez ciąży mam mega realistyczne sny, wiec na mnie już chyba, aż takiego wrażenia nie robią [emoji12]
Niestety magnez przestał pomagać, muszę na wizycie wspomnieć, drętwieją mi rece a dziś w mocy to i jedna połowa ust


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Mi również w większości koszmary. W tym trymestrze. Wcześniej sen jak u szczęśliwego bobasa. Ale mam ogromną nadzieję, że poduszka poprawi jakość snu.
Mnie wkurza moja poduszka póki co. Mam ją od ponad miesiąca i nie potrafię z nią spać, wolę sobie podłożyć jaśka pod brzuszek i od czasu do czasu poprzytulać się w nocy do M. Bo ta poduszka to taka rozwodowa :D więc ta wychwalana pod niebiosa poducha kurzy się u mnie w szafie na dzień dzisiejszy. Przyda się potem do karmienia tej mojej zgrai, mam nadzieję, że nauczę się karmić dwóch na raz.. albo jako kojec na pierwsze miesiące też będzie dobra, bo mam chyba ta największą z największych ;)
 
Mnie wkurza moja poduszka póki co. Mam ją od ponad miesiąca i nie potrafię z nią spać, wolę sobie podłożyć jaśka pod brzuszek i od czasu do czasu poprzytulać się w nocy do M. Bo ta poduszka to taka rozwodowa :D więc ta wychwalana pod niebiosa poducha kurzy się u mnie w szafie na dzień dzisiejszy. Przyda się potem do karmienia tej mojej zgrai, mam nadzieję, że nauczę się karmić dwóch na raz.. albo jako kojec na pierwsze miesiące też będzie dobra, bo mam chyba ta największą z największych ;)
Ja zamówiłam Premium C. Rozwodowa, hehe to akurat mi nie wadzi. Lubię spać "sama" :) przed snem pieszczochy potem na swoją stronę :p

@Dotkass chyba jestem jedyną tu której lekarz nie dał magnezu. Hmmm
 
Ja zamówiłam Premium C. Rozwodowa, hehe to akurat mi nie wadzi. Lubię spać "sama" :) przed snem pieszczochy potem na swoją stronę :p

@Dotkass chyba jestem jedyną tu której lekarz nie dał magnezu. Hmmm

Ja magnez na własna rękę zaczęłam łykać odkąd zaczął mi się brzuch spinać, moja gin o tym wie i mówiła ze bardzo dobrze zrobiłam i żebym łykała profilaktycznie, obawiam się jednak ze potasu mam za mało


85993e3koj7clzdz.png
 
Ja na własną rękę kupiłam magnez. W femibionie jest tylko 19% zapotrzebowania dziennego a ja mam w brzuchu dwójkę, która wszystko ze mnie wysysa. Miałam takie skurcze wszystkiego od łydek po ramiona, że jak zaczęłam brać dodatkowo magnez, to jak ręką odjął.
 
Ja magnez na własna rękę zaczęłam łykać odkąd zaczął mi się brzuch spinać, moja gin o tym wie i mówiła ze bardzo dobrze zrobiłam i żebym łykała profilaktycznie, obawiam się jednak ze potasu mam za mało


85993e3koj7clzdz.png
Muszę moją popytać.

Przydałoby się coś na pamięć. Bo strach mnie samą z domu wypuszczać :p :p
 
Pamięć pamięcią, ja to zaczęłam być taka niezdarna, że sama siebie nie poznaję :D wszystko mi z rąk leci. Ostatnio wysypałam niechcący oczywiście całe pudełko pieprzu...
 
Pamięć pamięcią, ja to zaczęłam być taka niezdarna, że sama siebie nie poznaję :D wszystko mi z rąk leci. Ostatnio wysypałam niechcący oczywiście całe pudełko pieprzu...

Hahaha...ja ostatnio wyciągałam paprykę ostra w szklanym sloczku (takim z ikea na przyprawy), słoiczek się zbił a papryka rozsypała po kuchni [emoji6]


85993e3koj7clzdz.png
 
Hahaha...ja ostatnio wyciągałam paprykę ostra w szklanym sloczku (takim z ikea na przyprawy), słoiczek się zbił a papryka rozsypała po kuchni [emoji6]
Też mam z Ikei tylko te plastikowe pudełka z zielonymi wieczkami, ja jak już kupuje przyprawy to hurtowo, lubię mieć szybki dostęp do wszystkiego, w szklanych trzymam mniej używane tj ziele angielskie, liść laurowy itd. Całe szczęście tego pieprzu to końcówka była, więc nie płakałam nad nim :D

85993e3koj7clzdz.png
 
reklama
Jestem już po wizycie u lekarza na NFZ i tak jak podejrzewałam nie zrobił mi USG, powiedział że zrobi mi za 4 tygodnie i od razu zbada szyjkę, pokazałam mu wyniki badań prenatalnych które robiłam 3 tygodnie temu, ryzyko wszystkich aberracji mam niskie. Bardzo się cieszę bo mam już 40 lat, więc bałam się że coś może być nie tak.Tym bardziej że mojego taty siostra czyli najbliższa rodzina- miała syna z zespołem Downa który zmarł w wieku 9 miesięcy na wadę serca,a ze strony mojego męża też jest przypadek ZD,męża kuzynka która ma obecnie 33 lata ma Zespół Downa.Tak bardzo chciałam znać płeć już dzisiaj a tu nic z tego:sorry2: Mąż mówi że jemu jest wszystko jedno czy chłopiec czy dziewczynka, byle tylko dziecko było zdrowe bo to jest najważniejsze. Oczywiście że to jest najważniejsze, ale ciekawość mnie zżera... Zazdroszczę Wam że,znacie już płeć i możecie powoli kompletować wyprawkę,ja dostałam ciuszki dla chłopca i dla dziewczynki. Jak poznam płeć to już będę wiedziała które ubranka zatrzymać a które oddać.
 
Do góry