reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2018

reklama
Witam i ja,

Nie mogłam wczoraj zasnąć, wierciłam się na potęgę.

@taśka, oby te 4 tyg szybko Ci zleciały.

Pogoda nie fajna, a dziś w pobliskiej wsi są dożynki, na które nasza starsza córcia została zaproszona przez Wójta za pośrednictwem P dyr ze szkoły, żeby zaśpiewać [emoji12]...a jak wrócimy mam nadzieje, ze za te weki się wezmę, bo wczoraj nie dałam już rady

Miłego dnia [emoji182]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
4 tygodnie zleci jak zawsze ale samotność niestety jest straszna. Tez mam tego dość.
Niby już ponad 2 lata jesteśmy razem i ciągle jest kilka dni i znowu 4-5 tygodni w trasie. Powinnam się przyzwyczaić ale zawsze jak jedzie mam mega doła i nerwa strasznego.
Ale z pocieszających rzeczy dzidziuś mi dziś zafundował mecz piłki nożnej w brzuszku. Kilka dni ciszy od pierwszego kopniaczki, a dziś kopie jak szalony. Jakie to miłe. Mam nadzieje ze juz niedługo wszystkie poczują te milutkie puknięcia.


f2w3skjol4llo8s8.png
 
@Ogien121212
Ja już się przyzwyczaiłam do życia tak trochę osobno z tym ze mąż zawsze wraca na 2 tygodnie teraz był 3 i już zdążyłam bardzo polubić :) to ze jest w domu [emoji6]mój M już od 2008 roku nie pracuje w Polsce byliśmy razem pół roku w holly ale to zupełnie nie dla mnie bardzo tęskniłam za bliskimi i wróciłam do Polski teraz na szczęście pracuje 4 tygodnie i wraca na 2 :). Mniemam ze twój jest kierowca?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Hmmm a ja uwielbiam pieczarki a nawet jesli robie je raz w miesiacu to slubny mowi ze on ma juz dosc codziebnego jedzenia pieczahek hehe. Nie wiem co mu sie uwidzialo i nie przepada. Ale i jak sie pewno skusze ba sos pieczarkowy. Mmmmm a ja w ciazy to moglabym codziennie jesc ryby.... Mmmm dzis slubny zabral mnie na rybe mniamniam. Tak wiec z zachcianek ciazowtch to u mnie ryba hehehe choc wczesniej nie kochalam ich az tak bardzo. Teraz to dzien bez ryby dniem straconym albo na obiad albo na sniadanie albo obojetne byleby ryba hehehe
Straaaasznie mnie odrzucilo od ryby, tak jak uwielbialam, tak teraz patrzeć nie mogę... Tylko z rybami tak mam, ciekawostka....
 
reklama
Dzień dobry :)
U mnie wczoraj bardzo intensywny dzień, bo od rana na nogach, pojechaliśmy na urodziny do siostrzeńca narzeczonego i tam siedzieliśmy od 14 do 21 a potem jeszcze na urodziny jego najlepszego kolegi a tam impreza na całego. My jedyni trzeźwi a reszta bardzo wesoła, muzyka na maksa i tak siedzieliśmy do 24 i w domu byliśmy o 2 i padłam jak kawka. A rano sie budzę i drga mi lewa powieka cały czas :/
Magnez biore 2x dziennie. Moze to potas, ale obstawialabym stres i zmęczenie. Kiedys drgała mi przez kilka miesięcy. Mam nadzieje ze to nic poważnego i szybko przejdzie jak sie wyspie. A jak tam u Was dzień sie zaczął?
 
Do góry