Lutowe kreski! 💝

[guest-1680456925]

Przecież zdrowa para ma rok na zajście w ciążę nawet jeśli trafiałaby w owu idealnie [emoji2272]

Możliwe, ale jesli do tej pory nie potrzebowaliśmy aż tyle czasu, coś musiało się zmienić. Widocznie mój 84 rocznik nie pomaga, po 35r.ż. spadają szanse na ciążę, więc na pewno tu jest przyczyna. Chyba jest to pierwszy miesiąc, ktorym jestem aż tak rozczarowana (5 miesięcy starań). Mam wrażenie że zrobilam wszystko, co mogłam i efektu brak. Dziś jest mi bardzo smutno, nadzieja do dzis mnie nie opuszczała.

 

[Moonstone]

Możliwe, ale jesli do tej pory nie potrzebowaliśmy aż tyle czasu, coś musiało się zmienić. Widocznie mój 84 rocznik nie pomaga, po 35r.ż. spadają szanse na ciążę, więc na pewno tu jest przyczyna. Chyba jest to pierwszy miesiąc, ktorym jestem aż tak rozczarowana (5 miesięcy starań). Mam wrażenie że zrobilam wszystko, co mogłam i efektu brak. Dziś jest mi bardzo smutno, nadzieja do dzis mnie nie opuszczała.

Kazdy ma czasem gorszy dzień. Ja do tego miesiąca nie wierzyłam, że z naszą częstotliwością coś pyknie. Nawet jeśli to był biochem to dał mi jakąś nadzieję. Życzę dużo spokoju i siły :*

 

[zaz208622]

Nic nie musiało się zmienić. Owszem mogło natomiast 5 cykli to absolutnie standard starań i nie świadczy o niczym złym.
Każdy cykl to tylko 30% szans na sukces. Raz się uda po miesiącu, a raz po 12 to tylko statystyka

Możliwe, ale jesli do tej pory nie potrzebowaliśmy aż tyle czasu, coś musiało się zmienić. Widocznie mój 84 rocznik nie pomaga, po 35r.ż. spadają szanse na ciążę, więc na pewno tu jest przyczyna. Chyba jest to pierwszy miesiąc, ktorym jestem aż tak rozczarowana (5 miesięcy starań). Mam wrażenie że zrobilam wszystko, co mogłam i efektu brak. Dziś jest mi bardzo smutno, nadzieja do dzis mnie nie opuszczała.

 

[pluto_nova]

Nic nie musiało się zmienić. Owszem mogło natomiast 5 cykli to absolutnie standard starań i nie świadczy o niczym złym.
Każdy cykl to tylko 30% szans na sukces. Raz się uda po miesiącu, a raz po 12 to tylko statystyka

dokładnie tak, ile tu na forum jest młodych dziewczyn, które starają się już kupę czasu, a wszystko jest w porządku. Ja jeszcze nie przekroczyłam magicznej 35-tki, mam dwójkę dzieci i w 6cs zaskoczyło, ale biochem, teraz 8cs. Nie ma reguły na to

 

[Ladycarooo]

Hejo, już jutro luty, zaczynamy testowanie!

 

[Moonstone]

Hejo, już jutro luty, zaczynamy testowanie!

Do mojego jeszcze kawałek, jeszcze owulacji nawet nie było

 

[natka29]

Jutro ma być malpa ale dzis bialo. Może jeszcze w lutym zatestuje

 

[Jaxtoxja]

Cześć Również poproszę o wpisanie na listę. Staramy się drugi cykl. Od ponad tygodnia czuje ucisk w podbrzuszu, najbardziej podczas leżenia. Myślałam że to zapalenie pęcherza bo czesto mi się zdarza ale tym razem nic mnie nie boli. Na dodatek w weekend zaczęła mnie boleć głowa i gardło i jestem delikatnie przeziębiona. Będę testować 4 lutego, to moje urodziny i mam dobre przeczucia

 

[coca]

Cześć [emoji4] Również poproszę o wpisanie na listę. Staramy się drugi cykl. Od ponad tygodnia czuje ucisk w podbrzuszu, najbardziej podczas leżenia. Myślałam że to zapalenie pęcherza bo czesto mi się zdarza ale tym razem nic mnie nie boli. Na dodatek w weekend zaczęła mnie boleć głowa i gardło i jestem delikatnie przeziębiona. Będę testować 4 lutego, to moje urodziny i mam dobre przeczucia [emoji4]

Jeśli to objawy ciążowe to test spokojnie wyjdzie pozytywny. U mnie z takimi objawami wszyscy z biura siedzą w domach z covidem, wiec bym uważała na siebie.

 

[guest-1680456925]

Moj @ skonczył sie narazie na 1 tamponie i sikam na rażąco żółty kolor, czy mnie coś opanowało, miała któraś tak? Ja już po negatywnym tescie i pierwszej krwi, wzięłam na ból ibuprom, bo po co mialam się męczyć... i czekałam na Niagarę, zawsze tak mam pierwsze 3 dni a tu jakieś plamienie no i ten mocz, pierwszy raz w zyciu taki kolor widzę.