reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe II kreski - walentykowe serduszka ❤

reklama
Dziewczyny ja mam dziś załamke😭W firmie gdzie pracuje szykują się zwolnienia😭Szczegółów nie znam ale stres już się zaczyna. W zasadzie jestem w kropce, starać się dalej czy może przeczekać. I w takich momentach żałuje ze dopiero niedawno zdecydowałam się na kolejne dziecko. Wiadomo nigdy nie ma dobrego momentu ale teraz to już w ogóle. Sorki musiałam się wygadać. Za testujące i badające trzymam mocno kciuki 😃😃
Rozumiem Cię, kilka miesięcy temy był zwolnienia u mojego męża w pracy, i też był to dni trochę wyjęte z życia... nie myśl źle na zapas i nie stresuj się, bo jeszcze coś Ci się poprzestawia ;) bądź dobrej myśli!
 
Dziewczyny ja mam dziś załamke😭W firmie gdzie pracuje szykują się zwolnienia😭Szczegółów nie znam ale stres już się zaczyna. W zasadzie jestem w kropce, starać się dalej czy może przeczekać. I w takich momentach żałuje ze dopiero niedawno zdecydowałam się na kolejne dziecko. Wiadomo nigdy nie ma dobrego momentu ale teraz to już w ogóle. Sorki musiałam się wygadać. Za testujące i badające trzymam mocno kciuki 😃😃
A wiesz czy zwolnienia dosięgną Ciebie? Trzymaj się dobrej myśli, pracuj jak gdyby nigdy nic. Co do starań nie doradcze. Podejrzewam że gdybym ja była w takiej sytuacji to bym zawiesiła starania.
 
Ja się wypowiem ze Swojego punktu widzenia. O pierwsze dziecko staraliśmy się 8lat. Teraz staramy się o drugie. Siedzę w domu od listopada mam kurzarbeit(mieszkam w Niemczech)dostaje mniej kasy, ale nie mam zamiaru rezygnować bo nie wiadomo czy i w ogóle Nam się uda, a nie chce potem pluć sobie w twarz, że to odłożyliśmy. Wolę żyć skromniej, a mieć to drugie maleństwo [emoji4]
Dziewczyny ja mam dziś załamke[emoji24]W firmie gdzie pracuje szykują się zwolnienia[emoji24]Szczegółów nie znam ale stres już się zaczyna. W zasadzie jestem w kropce, starać się dalej czy może przeczekać. I w takich momentach żałuje ze dopiero niedawno zdecydowałam się na kolejne dziecko. Wiadomo nigdy nie ma dobrego momentu ale teraz to już w ogóle. Sorki musiałam się wygadać. Za testujące i badające trzymam mocno kciuki [emoji2][emoji2]
 
Bosze dziewczyny dostaje bzika, boli mnie jeden sutek, najśmieszniejsze ze jeden, brzuch troszkę boli ale jest mi nie dobrze, zeżarłam duży kawałek wuzetki i obawiam się że to przez to 😥 a najgorsze ze to moja ulubiona wuzetka a tak mi nie smakowała 😭
 
Hej, u mnie też załamka... :/ ile dziewczyny staracie się o kropka? U mnie DOPIERO 4 cs, a ja czuję się psychicznie przeżuta. Jak sobie z tym radzicie? Jak odrywacie się od myślenia o dziecku?
 
reklama
Eh znam takie bzikowanie niestety. Ale Ja życzę Tobie z całego serca żeby to były jednak objawy na [emoji977]
Bosze dziewczyny dostaje bzika, boli mnie jeden sutek, najśmieszniejsze ze jeden, brzuch troszkę boli ale jest mi nie dobrze, zeżarłam duży kawałek wuzetki i obawiam się że to przez to [emoji26] a najgorsze ze to moja ulubiona wuzetka a tak mi nie smakowała [emoji24]
 
Do góry