reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowa mama u lekarza

reklama
Dziewczyny ja dziś mam genetyczne, nie spałam pół nocy, nie mogę sobie miejsca znaleźć:-(

Kasiu będzie dobrze nie denerwuj się to malenstwu nie pomaga na przykładzie moim jak miałam genetyczne też byłam zestresowana i moja corcia to czuła bo bardzo ruchliwa była jak nigdy na usg też to było widać czuła to że się boję i ona też się bała więc ty postaraj się uspokoić bo szkoda przeżyć dzidzi zobaczysz będzie wszystko dobrze głowa do góry :)
 
Dziękujemy serdecznie za wsparcie i już po, Alicja waży 402 gramy i z usg termin przesunął się na 03.02, jest 3 dni starsza niż z @, mama zapłakana, a i tacie zakręciły się łezy w oczach, wszystko sprawdzone i jest ok, nawet ma zadarty nosek i tak jak pisała Vanilijka też chyba czuła moje zdenerwowanie, bo lekarz się troszkę musiał nakombinować takie tany były w brzuchu, zresztą dziś pierwszy raz zobaczyłam na własne oczy jak brzuszek mi się poruszył :-) jestem szczęśliwa
 
reklama
Do góry