Listopadowe mamy 2022

[maszak]

Hej Wam, odebrałam właśnie wyniki moczu.. już chyba znalazłam przyczynę bólu podczas oddawania moczu - leukocyty są podwyższone z tego co zauważyłam. Martwię się żeby to nie było wskazanie do cc bo chciałam naturalnie urodzić..

Pewnie masz stan zapalny, zadzwon do lekarza i niech Ci przepisze leki.
@martimo a to raczej nie przenosisz . Zgładzona szyjka jak tu @seremida pisala to znaczy, że juz gotowa do rozwierania . To możesz się ruszać chodzenie po schodach, ósemki i krecenie biodrami na piłce i powinno zacząć się coś dziać .

 

[martimo]

Pewnie masz stan zapalny, zadzwon do lekarza i niech Ci przepisze leki.
@martimo a to raczej nie przenosisz . Zgładzona szyjka jak tu @seremida pisala to znaczy, że juz gotowa do rozwierania . To możesz się ruszać chodzenie po schodach, ósemki i krecenie biodrami na piłce i powinno zacząć się coś dziać .

czekam co się wydarzy po tym jak już koleżanki z forum są po, to sobie pomyślałam, że ja też bym chciała poznać naszą istotkę
@Natkaa.kropka ja mam te leukocyty, ale nie mam żadnego bólu i wg lekarza nic się nie dzieje... Lepiej się dopytaj co i jak

 

[Nat_Ra]

Ja wczoraj tak się przeszłam, oceniam że zrobiłam że 2 albo 3 kilometry i było super. Wieczorem już nie mogłam prawie wcale chodzić, bolało mnie całe podbrzusze... nie wiem, co ze mną jest nie tak. Dziś też boli, ale skurczów nie czuję i nie mam plamienia, nie zauważyłam czopa ani nic - tylko podczas chodzenia boli tak, jakbym całe podbrzusze miała naciągnięte.

Bo skurcze to się czuje i podczas siedzenia, prawda?

 

[maszak]

czekam co się wydarzy po tym jak już koleżanki z forum są po, to sobie pomyślałam, że ja też bym chciała poznać naszą istotkę
@Natkaa.kropka ja mam te leukocyty, ale nie mam żadnego bólu i wg lekarza nic się nie dzieje... Lepiej się dopytaj co i jak

Hihi ja nie jestem gotowa . Bo jeszcze kilka rzeczy muszę w domku zrobić, zamówienie skończyć . No i weekend zabawa. A potem może przychodzić na świat. U mnie dziś 38+1.

 

[maszak]

Ja wczoraj tak się przeszłam, oceniam że zrobiłam że 2 albo 3 kilometry i było super. Wieczorem już nie mogłam prawie wcale chodzić, bolało mnie całe podbrzusze... nie wiem, co ze mną jest nie tak. Dziś też boli, ale skurczów nie czuję i nie mam plamienia, nie zauważyłam czopa ani nic - tylko podczas chodzenia boli tak, jakbym całe podbrzusze miała naciągnięte.

Bo skurcze to się czuje i podczas siedzenia, prawda?

wiesz co z tego co kojarzę przy ostatnim .. jak miałam podaną oksy , to tez czuć jak chodzisz .
U mnie zawsze były bóle jak na okres i takie kłucie na dole. Wieczorem miałam jak siedziałam. Teraz jak siedzę jest ok, a jak chodzę to znów kłucie powróciło

 

[martimo]

Ja wczoraj tak się przeszłam, oceniam że zrobiłam że 2 albo 3 kilometry i było super. Wieczorem już nie mogłam prawie wcale chodzić, bolało mnie całe podbrzusze... nie wiem, co ze mną jest nie tak. Dziś też boli, ale skurczów nie czuję i nie mam plamienia, nie zauważyłam czopa ani nic - tylko podczas chodzenia boli tak, jakbym całe podbrzusze miała naciągnięte.

Bo skurcze to się czuje i podczas siedzenia, prawda?

W weekend miałam dość długi spacer (może też 2/3 km) i na następny dzień wszystko bolało nie przejmuj się. Raczej to jest przemęczenie/naciąganie od ciężaru. Mnie po dłuższym łażeniu z kolei bolą stopy i kolana, brzuch też jakby ważył tonę - takie wrażenie.
Nie wiem, czy to mogą być skurcze, ale chyba nie...

 

[Natkaa.kropka]

To są te wyniki moczu. Ogólnie to powiem wam ze dzisiaj się fatalnie czuje, jadąc w aucie ciagle skurcze mnie łapały, boli cały dzień podbrzusze, w kroczu aż czuje takie rozpychanie. Może w końcu ruszy bo czuje się strasznie zmęczona już. lekarzowi wysłałam wyniki krwi i moczu, dzwoniłam ale chyba ma operacje bo ma wyłączony telefon.

 

[martimo]

wiesz co z tego co kojarzę przy ostatnim .. jak miałam podaną oksy , to tez czuć jak chodzisz .
U mnie zawsze były bóle jak na okres i takie kłucie na dole. Wieczorem miałam jak siedziałam. Teraz jak siedzę jest ok, a jak chodzę to znów kłucie powróciło

Hmmm... wychodzi na to, że każda to inaczej odczuwa. Jak się pytałam znajomych, to większość mówiła, że "tych" skurczy nie da się przeoczyć - są tak silne, że wiadomo, że coś się dzieje. Niby też jak pewne dolegliwości przechodzą po ciepłym prysznicu, to to są tylko przepowiadające.
Ja to się zastanawiam, czy przeoczę wody, bo mam dość sporo wydzieliny/śluzu i często sprawdzam, co to. Ale rozumiem, że wody, to wody, a nie lepkie coś? ciągle jakaś rozkmina

 

[martimo]

To są te wyniki moczu. Ogólnie to powiem wam ze dzisiaj się fatalnie czuje, jadąc w aucie ciagle skurcze mnie łapały, boli cały dzień podbrzusze, w kroczu aż czuje takie rozpychanie. Może w końcu ruszy bo czuje się strasznie zmęczona już. lekarzowi wysłałam wyniki krwi i moczu, dzwoniłam ale chyba ma operacje bo ma wyłączony telefon.

jeśli cię coś bardzo niepokoi, to może do szpitala na badania?

 

[Natkaa.kropka]

wiesz co z tego co kojarzę przy ostatnim .. jak miałam podaną oksy , to tez czuć jak chodzisz .
U mnie zawsze były bóle jak na okres i takie kłucie na dole. Wieczorem miałam jak siedziałam. Teraz jak siedzę jest ok, a jak chodzę to znów kłucie powróciło

ale ja mam podobnie, czy siedzę czy stoję czy chodzę mam taki mocny ból podbrzusza jakby wszystko tam strzelało. A wystarczy ze chwile stoję i wieszam pranie. A o wstawaniu z łóżka nie wspomnę- jak kaleka