reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Hej.. leżę pod ktg.. chwilę się naczekałam na przyjęcie 🙈. Po usg wyszło ok 3600.. więc ciekawa jestem w którą stronę błąd.. bo 4 dni temu było 3400 🤣 więc rośnie mi to małe jak na drożdżach. Ale czy balonik będę mieć dziś .... któż to wie 🤔🤭. A że mam tylko ból jak na @ to nastawiam się na jutro:).
Dopiero cię przyjęli? No to faktycznie się naczekałaś, ja zaraz będę miała kolację 😅
 
reklama
Hehe ja też juz po kolacji i po ktg. Balonik prawdopodobnie też jutro, bo nikt tu do mnie nie przyszedł więc idziemy łeb w łeb.
Mąż próbował na mnie wymóc żebym się dowiedziała, co jak i kiedy. Żeby on wiedział, kiedy się zwalniać z pracy i żeby się jednak spóźnić.
Niby rozumie, że porodu nie da się rozplanować, ale... 😁

Wiesz co, 15.11 to bardzo ładna data 😄
 
Mąż próbował na mnie wymóc żebym się dowiedziała, co jak i kiedy. Żeby on wiedział, kiedy się zwalniać z pracy i żeby się jednak spóźnić.
Niby rozumie, że porodu nie da się rozplanować, ale... 😁

Wiesz co, 15.11 to bardzo ładna data 😄
A to myślisz, że to tak ruszy? Ostatnio założyli mi po 12:00, a na porodowkę wzieli dnia następnego..i gadałam z koleżanką ma być podobnie i tym razem... choć liczę, że ten balonik zdziała jutro cuda i samo się zacznie 🤣😂 i to będzie jutro
 
Trzymam za Was kciuki! Moje dziecię dzisiaj na usg miało 3500, z kolei wg pomiarów brzucha, które zrobila położna w tamtym tygodniu - 3 kg 😂 liczę, że jednak doświadczona położna będzie lepsza niż jakies tam usg 😆

Niby juz bym chciała rodzic, ale ciągle jakos się boję i nie chodzę po schodach, uważam na siebie, nie próbuję tych wszystkich internetowych metod wywołania... a może już czas zacząć robić cokolwiek 😀
 
Trzymam za Was kciuki! Moje dziecię dzisiaj na usg miało 3500, z kolei wg pomiarów brzucha, które zrobila położna w tamtym tygodniu - 3 kg 😂 liczę, że jednak doświadczona położna będzie lepsza niż jakies tam usg 😆

Niby juz bym chciała rodzic, ale ciągle jakos się boję i nie chodzę po schodach, uważam na siebie, nie próbuję tych wszystkich internetowych metod wywołania... a może już czas zacząć robić cokolwiek 😀
Ja czekam na obchód i znów ruszam robić kilometry 🤣😂.
 
A to myślisz, że to tak ruszy? Ostatnio założyli mi po 12:00, a na porodowkę wzieli dnia następnego..i gadałam z koleżanką ma być podobnie i tym razem... choć liczę, że ten balonik zdziała jutro cuda i samo się zacznie 🤣😂 i to będzie jutro
Tak szczerze to się nie spodziewam. Ale jutro zamierzam pochodzić z tym balonikiem, koleżanka polecała. Dzisiaj jakoś nie chodzę, nikt tu na tym oddziale tego nie robi.
Trzymam za Was kciuki! Moje dziecię dzisiaj na usg miało 3500, z kolei wg pomiarów brzucha, które zrobila położna w tamtym tygodniu - 3 kg 😂 liczę, że jednak doświadczona położna będzie lepsza niż jakies tam usg 😆

Niby juz bym chciała rodzic, ale ciągle jakos się boję i nie chodzę po schodach, uważam na siebie, nie próbuję tych wszystkich internetowych metod wywołania... a może już czas zacząć robić cokolwiek 😀
Okno umyj 😄

Ja też się boję. Ale wcale nie porodu jako takiego, tylko tego co potem. Boję się, czy mi instynkt wystartuje. A jednocześnie się wstydzę takich myśli. Wszyscy sądzą, że boję się porodu...
 
Tak szczerze to się nie spodziewam. Ale jutro zamierzam pochodzić z tym balonikiem, koleżanka polecała. Dzisiaj jakoś nie chodzę, nikt tu na tym oddziale tego nie robi.

Okno umyj 😄

Ja też się boję. Ale wcale nie porodu jako takiego, tylko tego co potem. Boję się, czy mi instynkt wystartuje. A jednocześnie się wstydzę takich myśli. Wszyscy sądzą, że boję się porodu...
Myślę, że jest niski % takich kobiet/mam gdzie instynkt nie zaskakuje. Myślę, że będzie dobrze :). Dbasz o siebie i malucha całą ciąże, a to już coś wielkiego :).
 
reklama
Hehe ja też juz po kolacji i po ktg. Balonik prawdopodobnie też jutro, bo nikt tu do mnie nie przyszedł więc idziemy łeb w łeb.
Mąż próbował na mnie wymóc żebym się dowiedziała, co jak i kiedy. Żeby on wiedział, kiedy się zwalniać z pracy i żeby się jednak spóźnić.
Niby rozumie, że porodu nie da się rozplanować, ale... 😁

Wiesz co, 15.11 to bardzo ładna data 😄
trzymam kciuki za was :)
Tak szczerze to się nie spodziewam. Ale jutro zamierzam pochodzić z tym balonikiem, koleżanka polecała. Dzisiaj jakoś nie chodzę, nikt tu na tym oddziale tego nie robi.

Okno umyj 😄

Ja też się boję. Ale wcale nie porodu jako takiego, tylko tego co potem. Boję się, czy mi instynkt wystartuje. A jednocześnie się wstydzę takich myśli. Wszyscy sądzą, że boję się porodu...
Też się zastanawiam jak to będzie z tym "instynktem", więc doskonale cię rozumiem. Nie czuję na razie tego, co mnie czeka, a wyobrażenie że mam być matką nie dociera jakoś do mnie ;) ale myślę, że @maszak ma rację.
 
Do góry