- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2022
- Postów
- 3 835
Też dlatego piszę, że nie masz wielkich powodów do niepokoju. Pojedyncze bakterie mogą się zdarzyć, ale leukocyty świadczą o obecności stanu zapalnego. Ale - skoro lekarz się za bardzo nie przejął, to ty się nie denerwuj. Pamiętaj, ja nie mam wykształcenia medycznego. Mam tylko swoje życiowe doświadczenie. Badanie wykonałaś prawidłowo, ja też tak robię.Trochę mnie tu przestraszyłaś... mi lekarz patrząc na moje wyniki (podwyższone leukocyty i bakterie - ale te akurat były w widełkach normy) powiedział, że to nie jest powód do paniki i nic z tym nie robimy. Może to zbagatelizował? Ale jutro pojadę zrobić sobie powtórkę badania. W pon. mam wizytę, to pogadam o tym. A piję dużo płynów, piję też herbatkę z żurawiny (bez powodu, lubię owocowe herbatki, a inne jak wiadomo nie są zbytnio wskazane). Innych objawów brak, ale wiadomo - może być bezobjawowo.
Parę mies. temu miałam raz sytuację, że zrobiłam bad. moczu i wyszły kosmiczne dane - b. podwyższone różne parametry. Przestraszyłam się, za parę dni powtórzyłam badanie i nagle wszystko wyszło w normie. A badanie moczu robię od lat tak samo (podmywam się, środkowy strumień itp.). Nie wiem, co zrobiłam źle, może w szale ciążowym coś pominęłam. Lekarz wtedy stwierdził, że pewnie coś źle pobrałam. Te badania moczu w ciąży to dla mnie osobista makabra, bo w nocy wstawałam (teraz jakoś o dziwo mniej) kilka razy i potem bałam się, że rano nie będzie materiału albo nie będzie miarodajny, a ewentualne przetrzymywanie było bolesne.
To co Ci poleciłam zrobić, to miks tego czego się nauczyłam chorując wielokrotnie, zwalczając bakterie teraz w ciąży (ja nie miałam leukocytów) i mając ogólną wiedzę, co w ciąży można, a czego nie. Skoro dużo pijesz, to super. Jeśli żurawinę też, to tym lepiej. Nie denerwuj się na zapas, obserwuj czy samopoczucie się nie pogarsza. I powtórz badanie, to dobry pomysł.