Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja właśnie przestałam mierzyć od kąd ciąża żeby się nie stresować za dużoJeszcze jedno pytanieczy ktoraś z Was prowadzi obserwacje cyklu, mierzy temperaturę itd? Mierzycie dalej na początku ciąży?
Ja mierzę i w sumie wygląda to ok, mniej więcej dochodzi do 37stopni na wykresie i nie spada. Uspokaja mnie to z jednej strony, ale też z drugiej każdy trochę niższy odczyt już mnie stresuje...
Ja mierzyłam do dnia spodziewanej miesiączki (czyli niedziela) i utrzymywała się na poziomie 37.00 C - teraz odpuściłam i czekam na wyniki drugiej betyJeszcze jedno pytanie
Ja mierzę i w sumie wygląda to ok, mniej więcej dochodzi do 37stopni na wykresie i nie spada. Uspokaja mnie to z jednej strony, ale też z drugiej każdy trochę niższy odczyt już mnie stresuje...
Na pewno wszystko będzie dobrzeCześć dziewczyny! Witam się z Wami, ale od kilku dni podczytuje
U mnie sytuacja wyglada tak: ostatnia miesiączka 3 lutego 2022, termin z kalkulatorów na 10 listopada . My zasadniczo przywieźliśmy sobie „pamiątkę „ z ferii we Włoszech dosc niespodziewana. Ostatnią ciąże straciłam w grudniu 2020- poronienie zatrzymane. I od tamtej pory się poddaliśmy a tu taka niespodzianka.
Test po dwóch dniach od spodziewanej @ dwie dość wyraźne kreski.
Beta 7 marca 857,00 proges 30,40
Beta 9 marca 1866,00 proges 22,4
Beta 14 marca 6037,00 proges 21,7
Wartości budujące, wiec mam nadzieje ze będzie okay. Dziś mam pierwsza wizytę u ginki i z niecierpliwości przebieram nogami
nie ma co się stresować, bo to też nie pomaga i zająć czymś innym głowę. Daj znać jak tam po wizycie co wyszło 
na dzisiaj mam umówiona teleporade żeby się zapytać kiedy mam przyjść na pierwszą wizytę i obgadać parę spraw . Ogólnie to chciałam skorzystać z pakietu który mam w Luxmedzie i tu prowadzić ciążę bo z tego co słyszałam na NFZ nie zawsze jest robione usg i nie zawsze dostaje się wydruk ale z drugiej strony w Luxmedzie ciężko dostać się do takiego ginekologa którego by się chciało :/
Ja nie mierze, i tak się stresuje bo brzuch pobolewa lekko jak na okres i mam stresa... Też tak macie z brzuchem? I czasem kłuje jajnik z którego była owulka.Jeszcze jedno pytanie
Ja mierzę i w sumie wygląda to ok, mniej więcej dochodzi do 37stopni na wykresie i nie spada. Uspokaja mnie to z jednej strony, ale też z drugiej każdy trochę niższy odczyt już mnie stresuje...
Hej. Czytałam ostatnio fajny artykuł na temat noszenia dzieci w ciąży i wydał mi się bardzo logiczny. Lekarz napisał że ogólnie to byśmy dawno wygineli gdyby kobiety nie mogły nosić swoich dzieci będąc w kolejnej ciąży. I też było napisane, że organizm matki jest przyzwyczaiony do ciężaru dziecka. Ja osobiście bardziej martwię się wózkiem. Bo żeby go wpakowac do auta muszę go energicznie szarpnąć i później jeszcze energicznie podnieś. A z córka to wiadomo wszystko delikatnie bo to kruszynkaMamy, które już mają małe dzieci w domu - dźwigacie, podnosicie itd? Czy jakoś ograniczacie?
Bo sama już nie wiem, z jednej strony mówi się, że zdrowej ciąży to nie zaszkodzi, podobnie jak karmienie piersiąz drugiej strony mam bardzo delikatne brązowe plamienia, własciwie to bardziej nitki w śluzie. Wczoraj ginekolog powiedziała, że jeśli to w terminie okresu to ok, może się zdarzyć. No, ale jeśli zauważyłabym zależność, że boli mnie brzuch albo plamię po karmieniu to wtedy powinnam odstawić od piersi... niby nie zauważam nic przy karmieniu ani żeby to miało związek, no ale przecież krew zanim wypłynie to też trochę czasu mija, mniej lub więcej, w zależności od aktywności w ciągu dnia itd... jeszcze z innej strony to przy poprzednich ciążach też takie delikatne plamienie miałam i wszystko było dobrze... chyba zeświruję do czwartkowej wizyty
ja tak mam ale staram się wyluzować i staram się sobie to tłumaczyć tym że w organizmie zachodzą zmiany związane z ciążą
No własnie u mnie w luxmedzie upolowanie terminu graniczy z cudem... ale przynajmniej na te pierwsze badania bym tam chciala skierowanie dostac w ramach pakietu
Tak, mnie ciągnie po bokach ale ponoć to więzadła i tak może być...
a z kąd jesteś?No własnie u mnie w luxmedzie upolowanie terminu graniczy z cudem... ale przynajmniej na te pierwsze badania bym tam chciala skierowanie dostac w ramach pakietu
Tak, mnie ciągnie po bokach ale ponoć to więzadła i tak może być...
jak narazie mam urlop do końca przyszłego tygodnia ale nie wiem czy nie przeciągnę go do końca marca i jak wszystko będzie jak należy to wrócę na spokojnie do pracy 
