reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
Brzmisz troszke z pretensją. Grupa została założona na naszą prośbę przez administratora. Była tutaj wielokrotnie prośba o zweryfikowanie czy jest się na liście nickow do grupy prywatnej. Jeśli ktoś siebie nie widział, to miał odezwać się do @Ika89.... i poprosić ja o dopisanie do listy. Jeśli jesteś zainteresowana dołączeniem do nas, to napisz do @Ika89…. Już Ci wcześniej o tym mówiłam. Nam ciężko pisać tak samo aktywnie na kilku wątkach, ale tutaj tez zaglądamy.
Dokładnie potwierdzam 🙂 przez ponad trzy tygodnie było mówione o grupie prywatnej i była lista 🙂
 
Ja nie pisze osobistych rzeczy więc nie mam obawy że ktoś to będzie czytał 😉
A jeśli moje przejścia komuś pomogą to będę się cieszyć.
Byłyśmy tu na otwartym i było fajnie... Jednak przeniosłyśny się tam , bo się okazało, że dużo mam nie z naszego wątku, zaczęły zabierać głos i oskarzać, a wręcz obrażać jedną z dziewczyn, która poroniła... musiałabyś wrócić dużo stron wstecz..
Tak forum jest do wypowiadania się, porad itp ja też nie mam nic do ukrycia. W pierwszej ciąży byłam też na forum i bylyśny na otwartym, ale wtedy to wszystko było inaczej. A teraz jest tyle nieuprzejmości.
W każdym bądz razie cieszę się, że zdrowa dzidzia :). I trzymam kciuki. Przykro mo, że wcześniejsze ciąże straciłaś .
 
Byłyśmy tu na otwartym i było fajnie... Jednak przeniosłyśny się tam , bo się okazało, że dużo mam nie z naszego wątku, zaczęły zabierać głos i oskarzać, a wręcz obrażać jedną z dziewczyn, która poroniła... musiałabyś wrócić dużo stron wstecz..
Tak forum jest do wypowiadania się, porad itp ja też nie mam nic do ukrycia. W pierwszej ciąży byłam też na forum i bylyśny na otwartym, ale wtedy to wszystko było inaczej. A teraz jest tyle nieuprzejmości.
W każdym bądz razie cieszę się, że zdrowa dzidzia :). I trzymam kciuki. Przykro mo, że wcześniejsze ciąże straciłaś .
Nie rozumiem jak kobieta kobiecie potrafi przykrość zrobić jeszcze w tak ciężkiej sytuacji.

Nie czytałam wszystkich stron sporo tego jest cofnęłam się parę stron do tyłu.

Dziękuję mamy nadzieję że maleństwo już z nami zostanie ❤❤
 
To moja pierwsza ciąża, wystarana, wyczekana. Termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 4.11. ale ciąża od początku jest kilka dni młodsza, z uwagi pewnie na bardzo nieregularne cykle.

Prenatalne już dawno za mną, w USG wszystko idealnie, robiłam też test Pappa, wyszedł bardzo dobrze, większość <1:20 000. Troszkę mi ulżyło, bo od samego początku ciąży, nie dowierzałam, że wszystko jest okej, że dzidzia rośnie, że serduszko bije. No i dziś byłam u swojej pani ginekolog i.. prawdopodobnie będzie chłopiec - Krzysiu. Dobrze, że chłopak - w przypadku dziewczynki mieliśmy nierozstrzygnięty spór co do imienia. 😉 No i od dziś jestem na L4, pani ginekolog bardzo namawiała, z uwagi na wykonywany przeze mnie zawód.

Pracujecie jeszcze kobietki? Czy już odpoczywacie? Mnie dziś męczą straszne wyrzuty sumienia, że "zostawiłam" koleżanki, szefową, a tam tyle roboty...

Czas chyba powoli umawiać się na USG połówkowe. Czas pędzi jak szalony 😉
 
To moja pierwsza ciąża, wystarana, wyczekana. Termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 4.11. ale ciąża od początku jest kilka dni młodsza, z uwagi pewnie na bardzo nieregularne cykle.

Prenatalne już dawno za mną, w USG wszystko idealnie, robiłam też test Pappa, wyszedł bardzo dobrze, większość <1:20 000. Troszkę mi ulżyło, bo od samego początku ciąży, nie dowierzałam, że wszystko jest okej, że dzidzia rośnie, że serduszko bije. No i dziś byłam u swojej pani ginekolog i.. prawdopodobnie będzie chłopiec - Krzysiu. Dobrze, że chłopak - w przypadku dziewczynki mieliśmy nierozstrzygnięty spór co do imienia. 😉 No i od dziś jestem na L4, pani ginekolog bardzo namawiała, z uwagi na wykonywany przeze mnie zawód.

Pracujecie jeszcze kobietki? Czy już odpoczywacie? Mnie dziś męczą straszne wyrzuty sumienia, że "zostawiłam" koleżanki, szefową, a tam tyle roboty...

Czas chyba powoli umawiać się na USG połówkowe. Czas pędzi jak szalony 😉
Gratulacje

❤❤
Ja również po badaniu prenatalnym ale my z mężem zdecydowaliśmy się tylko na usg.
I mieliśmy dwa takie usg w pierwszym trymestrze jedno u naszej pani doktor a drugie w Instytucie Matki I Dziecka w Warszawie.

Na połówkowe badania umowie się z moją panią doktor nie będziemy z mężem jechać do Warszawy. Za daleko ponad 3 godziny w jedną stronę jazdy a i ciąża będzie już na wyższym szczeblu. Więc tak na prawdę 6 godzin w aucie plus doliczyć czas na postoje żeby móc się wyprostować wiec pół dnia w jeździe.
 
To moja pierwsza ciąża, wystarana, wyczekana. Termin wg ostatniej miesiączki wychodzi mi na 4.11. ale ciąża od początku jest kilka dni młodsza, z uwagi pewnie na bardzo nieregularne cykle.

Prenatalne już dawno za mną, w USG wszystko idealnie, robiłam też test Pappa, wyszedł bardzo dobrze, większość <1:20 000. Troszkę mi ulżyło, bo od samego początku ciąży, nie dowierzałam, że wszystko jest okej, że dzidzia rośnie, że serduszko bije. No i dziś byłam u swojej pani ginekolog i.. prawdopodobnie będzie chłopiec - Krzysiu. Dobrze, że chłopak - w przypadku dziewczynki mieliśmy nierozstrzygnięty spór co do imienia. 😉 No i od dziś jestem na L4, pani ginekolog bardzo namawiała, z uwagi na wykonywany przeze mnie zawód.

Pracujecie jeszcze kobietki? Czy już odpoczywacie? Mnie dziś męczą straszne wyrzuty sumienia, że "zostawiłam" koleżanki, szefową, a tam tyle roboty...

Czas chyba powoli umawiać się na USG połówkowe. Czas pędzi jak szalony 😉
Hej, ja pracuję, choć pod koniec 1 trymestru strasznie ciężko było mi wysiedzieć przy komputerze a jeszcze taki sezon, że siedziałam w pracy po 10h i w weekendy też chodziłam 🙈 ledwo żyłam. Ale przyszedł drugi trymestr i jest o wiele lepiej, więc nie idę na razie na zwolnienie 🙂 w jakiej branży pracujesz?
 
reklama
Cześć dziewczyny :) jestem tu nowa, a trafiłam po szukaniu informacji na temat złego wyniku PAPPA :(
Na usg wyszło wszystko w porządku, zaś wyniki z krwi miały przyjść pocztą, ale zadzwonił lekarz abym przyjechała na omówienie wyników i podjęcie dalszych kroków - idę jutro, boję się straszenie…
 
Do góry