reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2022

U mnie też 13t4d i nadal nie odpuściło, a jest coraz gorzej :/ Ale każda kobieta ma inaczej, obyś @Effa89 miala inaczej 😇😇
Ja mam prawko, zdałam za pierwszym razem, ale zawsze bałam się jeździć 🙈🙈 Choć teraz mam większa motywacje żeby poćwiczyć i nabrać wprawy, odwagi 😄
Dzisiaj mam wizytę 🥰 nie mogę się doczekać az znów zobaczę maleństwo 😄
Ja też dziś wizytuje i się stresuje, na zmianę mam do re i złe myśli 🙈. W sumie zaraz już jadę, bo mam na 11, ale i tak zawsze jest obsuwa....
 
reklama
Ja też jutro prenatalne😊😊 kciuki za jutro
Z tego co kojarzę, to Ty masz chyba na wcześniejszą godzinę prenatalne, więc szybciej będziesz mogła się przestać stresować i cieszyć 🤞🏻
Ja mam na 12 (pierwotnie miałam na 16, ale szybko zmądrzałam, ze stres przez cały dzień dobrze mi nie zrobi 🙈).

Możemy już w sumie odliczać godziny 😍 i oczywiście nie przyjmujemy do siebie myśli, ze coś może być nie tak! 🤞🏻
 
Pierwsza ciąża to mi się dłużyła.
Pół roku? Jak to dużo czekania jeszcze... A teraz? Pół roku? Jak ja ogarnę do tego czasu? :D

U Was też tak?
Zupełnie nie wiem jak to będzie. Mamy za małe mieszkanie, ale w super miejscu i nie chcę kupować innego. Choć nie mam pojęcia jak to ogarnąć, żeby było nam dobrze. Zdecydowanie druga ciąża jest inna. Ale może przez to że cały czas w biegu, to dolegliwości mniej dają popalić?
Jak będzie bliżej terminu to będę kombinować jak zorganizować transport dla super ruchliwej 2 latki i noworodka 🤯 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło 😀 za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..
 
Z tego co kojarzę, to Ty masz chyba na wcześniejszą godzinę prenatalne, więc szybciej będziesz mogła się przestać stresować i cieszyć 🤞🏻
Ja mam na 12 (pierwotnie miałam na 16, ale szybko zmądrzałam, ze stres przez cały dzień dobrze mi nie zrobi 🙈).

Możemy już w sumie odliczać godziny 😍 i oczywiście nie przyjmujemy do siebie myśli, ze coś może być nie tak! 🤞🏻
Ja, mądra… umówiłam na 15:30. Siedzę w pracy i odczuwam już obawy choć jestem nastawiona pozytywnie. Jedyne co mnie teraz ratuje to czytanie menu naleśnikarni bo wiem, ze niedługo będę jadła 🤦‍♀️🤣
 
Ja, mądra… umówiłam na 15:30. Siedzę w pracy i odczuwam już obawy choć jestem nastawiona pozytywnie. Jedyne co mnie teraz ratuje to czytanie menu naleśnikarni bo wiem, ze niedługo będę jadła 🤦‍♀️🤣
Ja pierwotnie na prenatalne umówiłam się na 16, żeby mąż nie musiał brać wolnego w pracy bo przecież im później tym lepiej 🙈
Jakoś po 2-3 dniach stwierdziłam, ze chyba mi się mózg chwilowo wyłączył, bo przecież do 16 to z nerwow zawału dostanę (co mogłoby buc prawdopodobne, przy moim świeżo odkrytym nadciśnieniu) i szybko zmieniałam na pierwszą możliwą wcześniejszą godzinę 😂
 
Zupełnie nie wiem jak to będzie. Mamy za małe mieszkanie, ale w super miejscu i nie chcę kupować innego. Choć nie mam pojęcia jak to ogarnąć, żeby było nam dobrze. Zdecydowanie druga ciąża jest inna. Ale może przez to że cały czas w biegu, to dolegliwości mniej dają popalić?
Jak będzie bliżej terminu to będę kombinować jak zorganizować transport dla super ruchliwej 2 latki i noworodka 🤯 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło 😀 za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..
U mnie to samo. Myślę sobie kurcze tylko pół roku a musimy ruszyć w końcu z remontem pokoju bo na razie nawet nie mamy miejsca dla dziecka 😅 też się zastanawiam jak się pomieścimy, gdzie wozek będziemy trzymać ubranka pampersy potem zabawki itp.
Ja to najbardziej się denerwuje jak ogarnąć wożenie do przedszkola przy takim maluszku i to jeszcze zima... przez pierwszy miesiąc pewnie partner będzie wozić a moja mama odbierać. Niestety normalnie on zazwyczaj zaczyna pracę od 6 ewentualnie 6:30 więc nie da rady jej ciągle zawozić a jakoś nie widzę siedzenia z dwójką bo wiem jak się czułam po pierwszej ciazy. Zmęczona, obolala i bez sił. Także zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce :)
 
Dziewczyny poratujcie, wyszła mi opryszczka na wardze... Czy macie jakieś domowe sposoby?
Miałam opryszczkę w ciąży i normalnie można stosować maść Heviran, plasterki Compeed.. ja nawet rodziłam z zimnem na ustach.. miałam w ciąży anemię i spadła mi odporność, ale właśnie plasterki pozwoliły mi odizolować zmianę, no i często myłam ręce (w sumie non stop).
 
reklama
Zupełnie nie wiem jak to będzie. Mamy za małe mieszkanie, ale w super miejscu i nie chcę kupować innego. Choć nie mam pojęcia jak to ogarnąć, żeby było nam dobrze. Zdecydowanie druga ciąża jest inna. Ale może przez to że cały czas w biegu, to dolegliwości mniej dają popalić?
Jak będzie bliżej terminu to będę kombinować jak zorganizować transport dla super ruchliwej 2 latki i noworodka 🤯 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło 😀 za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..
Ile macie metrów? My wozek mamy podwójny ale nie obok siebie tylko jeden za drugim
 
Do góry