Zupełnie nie wiem jak to będzie. Mamy za małe mieszkanie, ale w super miejscu i nie chcę kupować innego. Choć nie mam pojęcia jak to ogarnąć, żeby było nam dobrze. Zdecydowanie druga ciąża jest inna. Ale może przez to że cały czas w biegu, to dolegliwości mniej dają popalić?
Jak będzie bliżej terminu to będę kombinować jak zorganizować transport dla super ruchliwej 2 latki i noworodka
Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło
za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..