reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Dużo dobrego słyszałam o białostockich klinikach, jaką masz na myśli? Mnie czasem nachodzi taka myśl czy nie wrócic na poród do rodzinnego Białegostoku, ale to ponad 500 km od męża by było 😅 rodzice by chyba przygarnęli... 😁
Ja do Białegostoku mam 160 km, nie wiem nic na temat tamtejszych klinik oprócz prywatnych, zachwalanych porodów u Arciszewskich.
@Blondi8 ja z córcia w 12 tygodniu się dowiedziałam, moja Pani doktor ma oko :D
 
reklama
Aż jestem ciekawa co mi powiedzą za 2 dni 😄 Na pewno nie będzie wiadomo na 100% na tym etapie, ale fajnie chociaż wiedzieć co prawdopodobnie będzie 😄
 
Dziewczyny czy wy też na nic siły nie macie, mi to nawet do pracy stroić się nie chce, paznokcie nie zrobione, zero motywacji do życia..
 
Dziewczyny czy wy też na nic siły nie macie, mi to nawet do pracy stroić się nie chce, paznokcie nie zrobione, zero motywacji do życia..
Ja tak samo
Do tego mam wyrzuty sumienia, bo czuje się taka bezużyteczna :( praktycznie nic w domu nie robię, głównie mój narzeczony tylko sprząta itd 🙈. On nie narzeka, nic mi nie mówi złego, ale jednak trochę źle się z tym czuje, że wszystko jest na jego głowie. A ja po prostu nie mam siły na nic 😫😫😫
 
Dziewczyny czy wy też na nic siły nie macie, mi to nawet do pracy stroić się nie chce, paznokcie nie zrobione, zero motywacji do życia..
Oj ja też kompletnie bez sił... Przed ciążą byłam aktywna, ćwiczyłam kilka razy w tygodniu, lubiłam długie spacery, a teraz jest jakaś tragedia, zero siły, co chwilę robię przerwy i praktycznie co dzień wlatują drzemki, bo same oczy mi się zamykają.
 
Też mi się kiedyś marzy taki poród, najlepiej w basenie albo w wannie 😄 Ale teraz przy pierwszym dziecku bym się bała, bo jeszcze nie wiem co i jak 🤭
Ja miałam tak samo, bałam się pierwszy poród w domu. Ale w szpitalu poszło mi całkiem sprawnie więc myślę, że spokojnie dam radę :-) boję się tylko, żebym później i tak nie musiała jechać np. Na łyżeczkowanie. Bo niestety za pierwszym razem była taka potrzeba 🤷‍♀️
 
reklama
Bardzo wielu lekarzy profilaktycznie zaleca branie antybiotyku od razu. Nie wiem jednak czy w ciąży taka profilaktyka jest taka sama.
Tez tego nie wiem. Ja nie byłam w ciąży, wiec nie było dylematu. Dostałam antybiotyk 3 dniowy.
Moja lekarka mówiła, ze te kleszcze teraz są okropne, użyła słowa „wsciekniete”. Ja nie chcę straszyć. Ale ja od razu kontaktowalabym się zarówno z rodzinnym jak i ginekologiem.
Czekanie na rumień może być zbyt późnym działaniem.
 
Do góry