Listopadowe mamy 2022

[Blondi8]

Miałam dziś wizytę 10+0! Gdyby nie to plamienie tydzień temu to poszłabym dopiero w piątek, ale kazali mi przyjść wcześniej. Dzidzia ma już 3,5 cm! serduszko pięknie bije ale jeszcze nie słuchaliśmy. Termin porodu z usg 04-11 i to już trzeci raz z usg się potwierdziło więc chyba tak będzie bo dzidzia troszkę większa, z usg pokazuje 10+3. Z OM mam 07-11. Szyjka bardzo ukrwiona więc przy badaniu od razu krwawi, i powiedział że po każdym współżyciu też pewnie będzie plamić. Powiedział że to ciąży nie zagraża i żeby się nie martwić. Skończyłam 10 tydzień więc powoli ogarnia mnie spokój i radość z dzieciątka
Mdłości przeszły, zmęczenie przeszło więc jest super

No i niestety kazał mi zrobić krzywą cukrową teraz

 

[Kaasiek_96]

Miałam dziś wizytę 10+0! Gdyby nie to plamienie tydzień temu to poszłabym dopiero w piątek, ale kazali mi przyjść wcześniej. Dzidzia ma już 3,5 cm! serduszko pięknie bije ale jeszcze nie słuchaliśmy. Termin porodu z usg 04-11 i to już trzeci raz z usg się potwierdziło więc chyba tak będzie bo dzidzia troszkę większa, z usg pokazuje 10+3. Z OM mam 07-11. Szyjka bardzo ukrwiona więc przy badaniu od razu krwawi, i powiedział że po każdym współżyciu też pewnie będzie plamić. Powiedział że to ciąży nie zagraża i żeby się nie martwić. Skończyłam 10 tydzień więc powoli ogarnia mnie spokój i radość z dzieciątka
Mdłości przeszły, zmęczenie przeszło więc jest super

No i niestety kazał mi zrobić krzywą cukrową teraz

Super wiadomości! Kawał człowieka już masz!

A powiedz mi, czy skoro nie słuchałaś jeszcze tętna to czy na karcie ciąży masz już zapisaną wartość?
Ja na ostatniej wizycie tez nie słuchałam, tylko lekarz mi powiedział ze pęknie bije, co widziałam na monitorze, ale na kracie ciąży w rubryczce tętna nie wpisał nic, tylko narysował jakiś symbol No i nie powiedział mi tez żadnej wartości tętna. Niestety zauważyłam to dopiero w domu, więc nawet nie miałam jak zapytać co to oznacza o teraz trochę mnie to martwi

 

[Sherlook]

U mnie dzisiaj rano też plamienie. Tylko ciemnopomarańczowe Już kiedyś tak miałam niby po luteinie, ale teraz nie biorę. Nie wiem co to. Ale to już któryś raz. Na szczęście dzwonił ginekolog że przyśpiesza wizytę, bo w piątek nie może i idę dzień wcześniej. Ale oczywiście się martwię.

 

[Sephinorth]

Ojejku . Kochana wiem, że Ci cieżko przy maluchach będzie, ale leż jak najwięcej byleby wszystko się unormowało. Kochana kochasz synka to i mu pozwalasz na to i tamto. Nie chcesz dla niego źle. Rozumiem, ze ten placz jest meczacy, ale dasz radę. Ja nie chce się wymadrzac bo zaden ze mnie spec. Ale kiedyś wyczytałam, zeby mimo naszej wielkiej.miłosci dzieciom nie pozwalać na wszystko. By znaly granice i słowo nie bo wtedy czują się bezpiecznie. U mnie się to sprawdziło.

No czasami już sama nie wytrzymuje albo krzyknę albo i nawet klapsa dam potem żałuję ale wiadomo dzieciom nie wolno na wszystko pozwalać. Niestety samą miłością się nie da dziecka wychowac. Ale w porównaniu do tego jak było wcześniej to jest poprawa wcześniej wpadal w histerię to nic nie działało, dodam że to wszystko po pojawieniu się młodszego brata. Zazdrosny mocno, mimo że staram się spędzac czas z nim.

U mnie dzisiaj rano też plamienie. Tylko ciemnopomarańczowe Już kiedyś tak miałam niby po luteinie, ale teraz nie biorę. Nie wiem co to. Ale to już któryś raz. Na szczęście dzwonił ginekolog że przyśpiesza wizytę, bo w piątek nie może i idę dzień wcześniej. Ale oczywiście się martwię.

Rozumiem co czujesz i trzymam kciuki. Ja dziś byłam to mówili jak tylko jakieś plamienia odrazu przyjeżdżać bylam w szoku bo czytałam że w niektórych miejscach to dopiero z krwawieniem mocnym przyjmują. Ale nie powiem uspokoiłam się bo też już stres byl.

Ojej, a co się dzieje, że zagrożona?dbaj o siebie, trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze

Plamienia są, w sumie nie powiedział dlaczego badanie bardzo szybkie, ogólnie ten lekarz to z tego co wiem to słaby a do mojego mam za tydzień, mam brać luteinę i lezec

 

[Sephinorth]

Miałam dziś wizytę 10+0! Gdyby nie to plamienie tydzień temu to poszłabym dopiero w piątek, ale kazali mi przyjść wcześniej. Dzidzia ma już 3,5 cm! serduszko pięknie bije ale jeszcze nie słuchaliśmy. Termin porodu z usg 04-11 i to już trzeci raz z usg się potwierdziło więc chyba tak będzie bo dzidzia troszkę większa, z usg pokazuje 10+3. Z OM mam 07-11. Szyjka bardzo ukrwiona więc przy badaniu od razu krwawi, i powiedział że po każdym współżyciu też pewnie będzie plamić. Powiedział że to ciąży nie zagraża i żeby się nie martwić. Skończyłam 10 tydzień więc powoli ogarnia mnie spokój i radość z dzieciątka
Mdłości przeszły, zmęczenie przeszło więc jest super

No i niestety kazał mi zrobić krzywą cukrową teraz

To super że w porządku możesz się cieszyc u mnie zakazał współżycia

 

[Justyna3210]

To super że w porządku możesz się cieszyc u mnie zakazał współżycia

Ja od pozytywnego testu mam zakaz, ciekawe czy będzie kiedyś zniesiony... Nie powiem, chciałoby się poszaleć ale bobo najważniejsze

 

[Sherlook]

Rozumiem co czujesz i trzymam kciuki. Ja dziś byłam to mówili jak tylko jakieś plamienia odrazu przyjeżdżać bylam w szoku bo czytałam że w niektórych miejscach to dopiero z krwawieniem mocnym przyjmują. Ale nie powiem uspokoiłam się bo też już stres byl.

Mój ginekolog jak mu napisałam poprzednim razem jak miałam identyczne plamienie odpisał, ze mam nie panikować i to nic poważnego.

 

[Blondi8]

Super wiadomości! Kawał człowieka już masz!

A powiedz mi, czy skoro nie słuchałaś jeszcze tętna to czy na karcie ciąży masz już zapisaną wartość?
Ja na ostatniej wizycie tez nie słuchałam, tylko lekarz mi powiedział ze pęknie bije, co widziałam na monitorze, ale na kracie ciąży w rubryczce tętna nie wpisał nic, tylko narysował jakiś symbol No i nie powiedział mi tez żadnej wartości tętna. Niestety zauważyłam to dopiero w domu, więc nawet nie miałam jak zapytać co to oznacza o teraz trochę mnie to martwi

Nic nie wpisał, kolejną wizytę mam dopiero na usg prenatalne 12+3 więc pewnie dopiero wtedy wpisze mówił mi że teraz się nie słucha tętna do 12 tygodnia bo wtedy się podnosi temperatura i żeby nie zaszkodzić dziecku. Ale w pierwszej ciąży inny lekarz już słuchał w 6 tygodniu i nie było tematu wytyczne się zmieniają co chwilę

 

[Sherlook]

Nic nie wpisał, kolejną wizytę mam dopiero na usg prenatalne 12+3 więc pewnie dopiero wtedy wpisze mówił mi że teraz się nie słucha tętna do 12 tygodnia bo wtedy się podnosi temperatura i żeby nie zaszkodzić dziecku. Ale w pierwszej ciąży już słuchał w 6 tygodniu i nie było tematu wytyczne się zmieniają co chwilę

Ja słyszałam w 7+4.

 

[Kaasiek_96]

Nic nie wpisał, kolejną wizytę mam dopiero na usg prenatalne 12+3 więc pewnie dopiero wtedy wpisze mówił mi że teraz się nie słucha tętna do 12 tygodnia bo wtedy się podnosi temperatura i żeby nie zaszkodzić dziecku. Ale w pierwszej ciąży już słuchał w 6 tygodniu i nie było tematu wytyczne się zmieniają co chwilę

Dziękuje Ci za odpowiedź, bardzo mnie uspokoiłaś!
Bo wiem, że niektóre dziewczyny już na pierwszej wizycie z serduszkiem miały podawane konkretne wartości, a mój lekarz tylko mówił, że zdrowo bije.
Tak mi się właśnie wydawało, ze dopiero jak będziemy mogli posłuchać serduszka to wtedy będą wpisywane konkretne wartości, ale to moja pierwsza ciąża wiec wszystkiego uczę się z internetu, No i od Was, bo Wasza wiedza i doświadczenie są nieocenione