reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

Cześć dziewczyny. Nieśmiało dołączam. Na razie bladziutka kreska w 10dpo. W poniedziałek zrobię betę. Mam starszą parkę w domu: 12 i 8. Chyba wszystko już zapomniałam jak to jest ;)
To mamy podobnie ja w domu 10 i 7 latke. Marzy mi się chłopiec, ale jak będzie dziewczynka to też będę bardzo szczęśliwa. Wkoncu juz wiem jak nasz sprzęt się obsługuje 🤣🤣
 
reklama
Gratulacje dla Przytulanki super ;) Ja byłam na wizycie jak by w 5 tygodniu zaczynającym się i lekarz zaznaczył punkt ze znakiem zapytania że wczesna ciąża i zaprosił za 3 tyg . Także takie czekanie m swój stresik . Też mam luteinę i też się zdziwiłam że jest bezpłatna oraz zastrzyki. Lekarz się śmiał że wejdzie ze mną w spółkę i ja będę je wybierać z apteki a on będzie handlował na ale🤓
 
Hej jestem nowa z terminem na 6 listopada,,, ciąża po invitro,,,pierwszy pozytywny test 8 dpi ale strasznie blady w 9 dpo trochę bardziej widoczny w 13 dpo już bardzo dobrze widoczna kreska beta w 16 dpo 604,,, teraz wizyta w czwartek kolejne badania krwi i USG już się nie mogę doczekać 😊
 
Hej jestem nowa z terminem na 6 listopada,,, ciąża po invitro,,,pierwszy pozytywny test 8 dpi ale strasznie blady w 9 dpo trochę bardziej widoczny w 13 dpo już bardzo dobrze widoczna kreska beta w 16 dpo 604,,, teraz wizyta w czwartek kolejne badania krwi i USG już się nie mogę doczekać 😊
Ja też po in vitro i też termin na 6 listopada, ale na razie się nie zapisuję na wątek tylko podczytuję. U mnie beta 12 dpt 213. Zarodek 2AB. A u ciebie jaki? Jak będzie serduszko to się zapiszę, bo ciągle się martwię, że nic z tego nie będzie.
 
Ja też po in vitro i też termin na 6 listopada, ale na razie się nie zapisuję na wątek tylko podczytuję. U mnie beta 12 dpt 213. Zarodek 2AB. A u ciebie jaki? Jak będzie serduszko to się zapiszę, bo ciągle się martwię, że nic z tego nie będzie.
Nie mam pojęcia jaki zarodek wiem tylko że 3 dniowy,,, ja mieszkam w Niemczech też nie wszystko rozumiem,,, ja tylko zapytałam ile zarodków zamrozili,,, byłam pełna emocji w dniu transferu,,, wiem że jeszcze 3 jest na zimowisku😁 ja USG miałam w 4 t i pęcherzyk miał 1,7 mm (ja nie widziałam nic)poszłam do lekarza bo potrzebowałam zwolnienia do pracy,,, teraz USG będzie 5 t i 4 d myśl pozytywnie,,, ja od samego początku myślałam pozytywnie 5 lat starań naturalnie a pierwsza procedura 1 transfer i mamy okruszka i tak musi już zostać, u nas problem był w nasieniu męża,,, trzeba myśleć pozytywnie bo stres szkodzi naszym fasolka😊
 
Nie mam pojęcia jaki zarodek wiem tylko że 3 dniowy,,, ja mieszkam w Niemczech też nie wszystko rozumiem,,, ja tylko zapytałam ile zarodków zamrozili,,, byłam pełna emocji w dniu transferu,,, wiem że jeszcze 3 jest na zimowisku😁 ja USG miałam w 4 t i pęcherzyk miał 1,7 mm (ja nie widziałam nic)poszłam do lekarza bo potrzebowałam zwolnienia do pracy,,, teraz USG będzie 5 t i 4 d myśl pozytywnie,,, ja od samego początku myślałam pozytywnie 5 lat starań naturalnie a pierwsza procedura 1 transfer i mamy okruszka i tak musi już zostać, u nas problem był w nasieniu męża,,, trzeba myśleć pozytywnie bo stres szkodzi naszym fasolka😊
U mnie też pierwsza procedura. Staram się myśleć pozytywnie, ale mimo tego odsapnę jak zobaczę serduszko. Za dużo już słyszałam 😢
 
Ostatnia edycja:
U mnie też pierwsza procedura. Staram się myśleć pozytywnie, ale mimo tego odsapnę jka zobaczę serduszko. Za dużo już słyszałam 😢
Wiele jest historii pozytywnych i negatywnych,,, ja pierwsze dziecko urodziłam 11 lat temu poczęte naturalnie szczerze byłam młoda 1 cykl i ciąża wielu rzeczy nieświadoma i ciąża bez komplikacji no na sam koniec nie miałam rozwarcia więc zrobiło CC teraz po tylu forach tylu latach starań jestem pełna obaw ale z 2 strony przecież mogę być w grupie że szczęśliwym zakończeniu i w to wierzę😊
 
Wiele jest historii pozytywnych i negatywnych,,, ja pierwsze dziecko urodziłam 11 lat temu poczęte naturalnie szczerze byłam młoda 1 cykl i ciąża wielu rzeczy nieświadoma i ciąża bez komplikacji no na sam koniec nie miałam rozwarcia więc zrobiło CC teraz po tylu forach tylu latach starań jestem pełna obaw ale z 2 strony przecież mogę być w grupie że szczęśliwym zakończeniu i w to wierzę[emoji4]
Mam nadzieję, że spotkamy się na tym wątku jak już będę po usg i spędzimy całe 9 miesięcy [emoji846][emoji846]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry