reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2022

Cześć dziewczyny. Nieśmiało dołączam. Na razie bladziutka kreska w 10dpo. W poniedziałek zrobię betę. Mam starszą parkę w domu: 12 i 8. Chyba wszystko już zapomniałam jak to jest ;)
To mamy podobnie ja w domu 10 i 7 latke. Marzy mi się chłopiec, ale jak będzie dziewczynka to też będę bardzo szczęśliwa. Wkoncu juz wiem jak nasz sprzęt się obsługuje 🤣🤣
 
reklama
Gratulacje dla Przytulanki super ;) Ja byłam na wizycie jak by w 5 tygodniu zaczynającym się i lekarz zaznaczył punkt ze znakiem zapytania że wczesna ciąża i zaprosił za 3 tyg . Także takie czekanie m swój stresik . Też mam luteinę i też się zdziwiłam że jest bezpłatna oraz zastrzyki. Lekarz się śmiał że wejdzie ze mną w spółkę i ja będę je wybierać z apteki a on będzie handlował na ale🤓
 
Hej jestem nowa z terminem na 6 listopada,,, ciąża po invitro,,,pierwszy pozytywny test 8 dpi ale strasznie blady w 9 dpo trochę bardziej widoczny w 13 dpo już bardzo dobrze widoczna kreska beta w 16 dpo 604,,, teraz wizyta w czwartek kolejne badania krwi i USG już się nie mogę doczekać 😊
 
Hej jestem nowa z terminem na 6 listopada,,, ciąża po invitro,,,pierwszy pozytywny test 8 dpi ale strasznie blady w 9 dpo trochę bardziej widoczny w 13 dpo już bardzo dobrze widoczna kreska beta w 16 dpo 604,,, teraz wizyta w czwartek kolejne badania krwi i USG już się nie mogę doczekać 😊
Ja też po in vitro i też termin na 6 listopada, ale na razie się nie zapisuję na wątek tylko podczytuję. U mnie beta 12 dpt 213. Zarodek 2AB. A u ciebie jaki? Jak będzie serduszko to się zapiszę, bo ciągle się martwię, że nic z tego nie będzie.
 
Ja też po in vitro i też termin na 6 listopada, ale na razie się nie zapisuję na wątek tylko podczytuję. U mnie beta 12 dpt 213. Zarodek 2AB. A u ciebie jaki? Jak będzie serduszko to się zapiszę, bo ciągle się martwię, że nic z tego nie będzie.
Nie mam pojęcia jaki zarodek wiem tylko że 3 dniowy,,, ja mieszkam w Niemczech też nie wszystko rozumiem,,, ja tylko zapytałam ile zarodków zamrozili,,, byłam pełna emocji w dniu transferu,,, wiem że jeszcze 3 jest na zimowisku😁 ja USG miałam w 4 t i pęcherzyk miał 1,7 mm (ja nie widziałam nic)poszłam do lekarza bo potrzebowałam zwolnienia do pracy,,, teraz USG będzie 5 t i 4 d myśl pozytywnie,,, ja od samego początku myślałam pozytywnie 5 lat starań naturalnie a pierwsza procedura 1 transfer i mamy okruszka i tak musi już zostać, u nas problem był w nasieniu męża,,, trzeba myśleć pozytywnie bo stres szkodzi naszym fasolka😊
 
Nie mam pojęcia jaki zarodek wiem tylko że 3 dniowy,,, ja mieszkam w Niemczech też nie wszystko rozumiem,,, ja tylko zapytałam ile zarodków zamrozili,,, byłam pełna emocji w dniu transferu,,, wiem że jeszcze 3 jest na zimowisku😁 ja USG miałam w 4 t i pęcherzyk miał 1,7 mm (ja nie widziałam nic)poszłam do lekarza bo potrzebowałam zwolnienia do pracy,,, teraz USG będzie 5 t i 4 d myśl pozytywnie,,, ja od samego początku myślałam pozytywnie 5 lat starań naturalnie a pierwsza procedura 1 transfer i mamy okruszka i tak musi już zostać, u nas problem był w nasieniu męża,,, trzeba myśleć pozytywnie bo stres szkodzi naszym fasolka😊
U mnie też pierwsza procedura. Staram się myśleć pozytywnie, ale mimo tego odsapnę jak zobaczę serduszko. Za dużo już słyszałam 😢
 
Ostatnia edycja:
U mnie też pierwsza procedura. Staram się myśleć pozytywnie, ale mimo tego odsapnę jka zobaczę serduszko. Za dużo już słyszałam 😢
Wiele jest historii pozytywnych i negatywnych,,, ja pierwsze dziecko urodziłam 11 lat temu poczęte naturalnie szczerze byłam młoda 1 cykl i ciąża wielu rzeczy nieświadoma i ciąża bez komplikacji no na sam koniec nie miałam rozwarcia więc zrobiło CC teraz po tylu forach tylu latach starań jestem pełna obaw ale z 2 strony przecież mogę być w grupie że szczęśliwym zakończeniu i w to wierzę😊
 
Wiele jest historii pozytywnych i negatywnych,,, ja pierwsze dziecko urodziłam 11 lat temu poczęte naturalnie szczerze byłam młoda 1 cykl i ciąża wielu rzeczy nieświadoma i ciąża bez komplikacji no na sam koniec nie miałam rozwarcia więc zrobiło CC teraz po tylu forach tylu latach starań jestem pełna obaw ale z 2 strony przecież mogę być w grupie że szczęśliwym zakończeniu i w to wierzę[emoji4]
Mam nadzieję, że spotkamy się na tym wątku jak już będę po usg i spędzimy całe 9 miesięcy [emoji846][emoji846]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry