G
guest-1693758626
Gość
To ile te córeczki lat mają że są finansowane przez rodziców?Powiedzmy, ze zatem mamy na co tyrać
Dziś wiozę córkę, na rzęski, ostatnio był pediciure, a przed nami egzaminy, a do tego Komunia, wesela. Córki męża to już gorąca linia … kosmetyczki, ubranka, wyjścia towarzyskie … idzie w tysiące dobrze, ze dla równowagi mamy tez 3 chłopaków
Nie obraz się ale na takie fanaberie to powinny mieć swoje pieniążki bo jak dla mnie to taki kaprys nie podstawa
Oczywiście nikt bogatemu nie zabroni
I nic mi do tego
Chcesz to finansujesz
Rozumiem studia finansować/ stancje czy tam mieszkanie ( jeśli finanse pozwalają) nawet wspomoc finansowo na te przyjemności jak "rzęski" ale wspomoc a nie utrzymywać
Mając dziecko człowiek jest świadomy że wszystko kosztuje od narodzin ale wszystko z umiarem
A takie imprezy jak wymieniłaś to myślę że większość z nas ma
Ostatnio edytowane przez moderatora: