reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2022

reklama
U nas napewno będzie gadanie ze czwarte dziecko to za dużo, że teraz już nikt tyle nie ma. I po co nam to. Już przy trzeciej ciąży nasłuchałam się ze po co nam to było i w ogóle. Ja sama się zastanawiam jak to ogarniemy. Mąż ciągle w trasie, ja sama z dziećmi. Dobrze ze na swojej działalności. Ale będzie ciężko.
 
Z mojego doświadczenia powiem ci że może lepiej odpuść sobie betę ... Ja robiłam po ponad 1000 i jak widziałam zły przyrost to przez tydzień chodziłam ze złymi myślami a na wizycie wszytsko ok i widziałam już serduszko ❤️❤️
Tak, teraz to już po usg ocenia się ciąże. No, ale jak lekarz zlecił to muszę zrobić ;) powiedział, że powinna być kilka tysięcy i żeby sprawdzić w międzyczasie do następnej wizyty.
 
No właśnie wszystko było w jak najlepszym porządku między nami 🤷🏼‍♀️ Normalnie gadałyśmy, pisałyśmy o wszystkim co się u nas dzieje i nagle coś takiego po wieści o mojej ciąży.
Może pomyślała, że ciąża i dziecko to teraz będzie "konkurencja" dla Waszej przyjaźni czy coś w ten deseń 🤷‍♀️ dziwne, ale może o cos takiego chodzi?
 
U nas napewno będzie gadanie ze czwarte dziecko to za dużo, że teraz już nikt tyle nie ma. I po co nam to. Już przy trzeciej ciąży nasłuchałam się ze po co nam to było i w ogóle. Ja sama się zastanawiam jak to ogarniemy. Mąż ciągle w trasie, ja sama z dziećmi. Dobrze ze na swojej działalności. Ale będzie ciężko.
My powiedzieliśmy ostatnio moim teściom o 3 ciąży. Chwila ciszy, potem gratulacje, ale też i trochę szok. Ponarzekali, że mieszkanie małe itd. Pewnie się jeszcze nasłuchamy komentarzy ;)
Bardziej to się obawiam reakcji ze strony moich rodziców... i nie wiem jak to oznajmić.
 
My powiedzieliśmy ostatnio moim teściom o 3 ciąży. Chwila ciszy, potem gratulacje, ale też i trochę szok. Ponarzekali, że mieszkanie małe itd. Pewnie się jeszcze nasłuchamy komentarzy ;)
Bardziej to się obawiam reakcji ze strony moich rodziców... i nie wiem jak to oznajmić.
U nas z męża strony ideał rodziny to jes 2+2 max. Chociaz mąż sam ma 3 braci. Już na nas krzywo patrzyli ze mamy 3 dzieci. A z mojej to sama nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem kiedy im powiemy o ciąży. Moze dopiero jak już będzie zaczynało być widać zeby krócej słuchać przytyków. My mamy o tyle dobrze ze 3 lata temu wprowadziliśmy się do swojego domku i miejsca mamy sporo.
 
U nas z męża strony ideał rodziny to jes 2+2 max. Chociaz mąż sam ma 3 braci. Już na nas krzywo patrzyli ze mamy 3 dzieci. A z mojej to sama nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem kiedy im powiemy o ciąży. Moze dopiero jak już będzie zaczynało być widać zeby krócej słuchać przytyków. My mamy o tyle dobrze ze 3 lata temu wprowadziliśmy się do swojego domku i miejsca mamy sporo.
Przypomnisz wiek swoich dzieci?
 
A czy ktoś dzisiaj lub w tym tygodniu ma wizyty ?

Ja mam jutro:) liczę ze zobaczę coś więcej, bo ostatnio był tylko pęcherzyk ciążowy. I mam nadzieję, ze po jutrzejszej wizycie będę mogła wpisać się już oficjalnie na naszą listę☺️

Dziewczyny, a miałyście tak, że ktoś z powodu waszej ciąży się od was odwrócił? Moja „przyjaciółka” najpierw była w szoku i mi pogratulowała, a dzień później patrzę i jestem zablokowana wszędzie, do teraz nie ma kontaktu 😂

Jesli przyjaciolka się nie stara o ciąże z niepowodzeniami, to drugi powód może być taki, ze ona nie planuje ciąży w najbliższej przyszlosci i pewnie ciężko jej sobie na tym etapie wyobrazić jak będzie teraz wygladala Wasza przyjaźń. Często dziewczyny w tym wieku maja wciąż inne priorytety niż rodzina i może uznała, ze Wasze drogi życiowe się w tym momencie rozjeżdżają. Jesli Ci zależy na relacji z nią, to po prostu z nią szczerze pogadaj o co chodzi. A jak nie, to odpuść, daj jej czas.
 
reklama
U nas z męża strony ideał rodziny to jes 2+2 max. Chociaz mąż sam ma 3 braci. Już na nas krzywo patrzyli ze mamy 3 dzieci. A z mojej to sama nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem kiedy im powiemy o ciąży. Moze dopiero jak już będzie zaczynało być widać zeby krócej słuchać przytyków. My mamy o tyle dobrze ze 3 lata temu wprowadziliśmy się do swojego domku i miejsca mamy sporo.

Ale czemu Wy się tak przejmujecie dziewczyny tym, co powiedzą inni na Waszą kolejną ciąże? Czy to oni będą to dziecko wychowywać? Aktywnie Wam pomagają teraz, czy o co chodzi? Ja to mam totalnie gdzies, jak nowinę odbiorą inni😉 to w końcu nie ludzie dookoła beda wstawac do dziecka w nocy, karmić i zmieniać pieluchy😉
 
Do góry