reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

A czy Wasze dzieci mają tak, że jak widzą coś do jedzenia na stole, coś nowego dostaną na stoliczek to chętnie sięgają, próbują? Mój syn jak coś nowego dostanie to za nic nie chce do buzi włożyć. Patrzy z miną, jakby się brzydził, paluszkiem przesuwa albo od razu rzuca na podłogę 😏 Wczoraj zrobiłam 1szy raz kopytka. Specjalnie chciałam mu dać dopiero wtedy, jak wiedziałam, że jest głodny. Myślicie, że wziął chociaż do buzi? Za nic. Za to jak tata podrzucił kiełbaskę to spałaszował całą, bo to zna i lubi.
Załamuję ręce czasem, bo niby trochę rzeczy je, ale to ciągle to samo i ciężko coś nowego wprowadzić. A jak był malutki to starałam się dać spróbować wszystkiego, żeby miał "szerokie horyzonty" smakowe 😂 guzik to dało 😏
Moja próbuje najczesciej wszystkiego. Ja jak daje coś nowego to po prostu kładę na talerz że wszystkim, czasem zje, czasem nie. Widzę że ma swoje preferencje i najpierw wyjada to co lubi. Ziemniaki zawsze zostają 😅 Ale też przy pierwszej próbie nowego smaku zawsze się skrzywi 🤣 może probuj mu dawać na talerz i ty że swojego jedz to samo równocześnie. I wtedy w razie co można się wymienić :)
 
reklama
Mój też uwielbia bułeczki, chlebki itp, zresztą cokolwiek jem to już trzyma mnie za mogę i czeka żebym dała 🤣. Tylko problem taki, że sam do rączki nie chce wziąć, s jak już cokolwiek weźmie to wyrzuca...
U nas to samo, syn w jej wieku, mamy zdjecia jak je, to kawalek jajka, papryki dostawal na talerzyku i sam bral do buzi, a corka wszystko wyrzuca, nie ciekawi jej jedzenie, jak wlozymy do buzi to je ale sama to tylko bulka i flips. Moje dzieci to ogolnie ze wspolnych mianownikow to chyba tylko rodzice 😑
 
Dziewczyny a jak z wagą u waszych dzieci? Potroją ja na roczek? U nas pediatra twierdzi że mały za mało przybrał itd zlecone szereg badań.. Ale to naprawdę mega ruchliwe dziecko nawet gdy je musi kopać nogami albo robić coś innego..
 
Dziewczyny a jak z wagą u waszych dzieci? Potroją ja na roczek? U nas pediatra twierdzi że mały za mało przybrał itd zlecone szereg badań.. Ale to naprawdę mega ruchliwe dziecko nawet gdy je musi kopać nogami albo robić coś innego..
Nie wiem czy potroi, ale raczej będzie dość blisko. Obecnie ma 10mc i tydzień i waży jakoś 9-9,1kg. Urodziła się z waga 3,6kg. Myślę że tak do 10 dojdzie. Ale mam z ostatniego czasu w otoczeniu dwa maluchy które w okolicach 10-11mc wogole przestały przybierać bo właśnie zaczęły chodzić i zużywały cała energię :) są po prostu takie drobniejsze i baaardzo ruchliwe.
 
Nie wiem czy potroi, ale raczej będzie dość blisko. Obecnie ma 10mc i tydzień i waży jakoś 9-9,1kg. Urodziła się z waga 3,6kg. Myślę że tak do 10 dojdzie. Ale mam z ostatniego czasu w otoczeniu dwa maluchy które w okolicach 10-11mc wogole przestały przybierać bo właśnie zaczęły chodzić i zużywały cała energię :) są po prostu takie drobniejsze i baaardzo ruchliwe.

U nas urodził się 3310g, teraz ma 11msc i 9250, więc trochę zabraknie. I tak jak mówisz, przez ostatni miesiąc praktycznie nie przybrał,je stosunkowo dużo i często, tylko "biega" po dużym mieszkaniu jak szalony i wszystko spala 😅
 
U nas urodził się 3310g, teraz ma 11msc i 9250, więc trochę zabraknie. I tak jak mówisz, przez ostatni miesiąc praktycznie nie przybrał,je stosunkowo dużo i często, tylko "biega" po dużym mieszkaniu jak szalony i wszystko spala 😅
Moj miał 3,620 przy urodzeniu,teraz ma 9,7kg, tylko to jest wysoki chłopak, 79cm. Jest cały czas w ruchu i często chce pierś ssać. Zjada też coraz więcej porcji. Poza tym wczoraj już 7 ząb się przebił :0
 
Moja próbuje najczesciej wszystkiego. Ja jak daje coś nowego to po prostu kładę na talerz że wszystkim, czasem zje, czasem nie. Widzę że ma swoje preferencje i najpierw wyjada to co lubi. Ziemniaki zawsze zostają 😅 Ale też przy pierwszej próbie nowego smaku zawsze się skrzywi 🤣 może probuj mu dawać na talerz i ty że swojego jedz to samo równocześnie. I wtedy w razie co można się wymienić :)
Tylko, że on kompletnie nie jest zainteresowany tym, co ja jem 😏 no chyba że jest to coś, co dobrze zna, wtedy się upomni. A tak ważniejsze jest skakać w krzesełku, kręcić się i tym podobne 😏
No teraz na kolację wyjada pomidora ze stoliczka, a bułka z szynką zostaje bądź ląduje na podłodze 🙈
 
Mój urodził się z wagą 2200 a teraz ma 11 miesięcy 10kg. Ostatnio wyciągnęło go w górę, zrobił się długi i fałdki powoli znikają. Biega cały czas wszędzie jak szalony /to znaczy raczkuje/ .
 
Już zaraz połowa października, Myślicie już o urodzinkach Waszych dzieciaczków? Urządzacie większą imprezę czy świętujecie w małym gronie?
 
reklama
Do góry