reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Już zaraz połowa października, Myślicie już o urodzinkach Waszych dzieciaczków? Urządzacie większą imprezę czy świętujecie w małym gronie?

Mały urodził się 03.11, ale robimy urodziny 29.10, to jedyny termin gdy wszyscy mogą być. Robimy u nas w mieszkaniu, bo mamy dużo miejsca, sama będę piec i gotować, jedynie tort zamówimy. Będą wszyscy dziadkowie i rodzeństwo z rodzinami. Prezentu jeszcze nie wymyśliłam 🫤
 
reklama
Mały urodził się 03.11, ale robimy urodziny 29.10, to jedyny termin gdy wszyscy mogą być. Robimy u nas w mieszkaniu, bo mamy dużo miejsca, sama będę piec i gotować, jedynie tort zamówimy. Będą wszyscy dziadkowie i rodzeństwo z rodzinami. Prezentu jeszcze nie wymyśliłam 🫤
Dasz radę sama z maluchem? Ja szykowałam tylko trochę "lepszą" kolację dla 10 osób przed roczkiem, kiedy przyjechała moja rodzina (nazajutrz mieliśmy w restauracji roczek) i byłam skonana po całym dniu stania przy garach. A wcale dużo nie robiłam. Oczywiście z dzieckiem prawie że na ręku, bo pomocy od teściowej żadnej. Wolała okna w piwnicy myć.
 
Dasz radę sama z maluchem? Ja szykowałam tylko trochę "lepszą" kolację dla 10 osób przed roczkiem, kiedy przyjechała moja rodzina (nazajutrz mieliśmy w restauracji roczek) i byłam skonana po całym dniu stania przy garach. A wcale dużo nie robiłam. Oczywiście z dzieckiem prawie że na ręku, bo pomocy od teściowej żadnej. Wolała okna w piwnicy myć.

Właściwie to nie mam innego wyjścia. Ciasta zrobię dwa, sernik i 3bit i to zrobię w czwartek bo lepsze są jak postoją w lodówce. Jedzenie zrobię w piątek po 15 i w sobotę od rana do 17, mąż będzie wtedy siedział z małym. Nie wiem co konkretnie będę robić. Ale powinnam dać radę. W poprzednim roku 30 grudnia wymyśliliśmy, że sylwestra robimy u nas i wszystkich zapraszamy - zorganizowaliśmy zakupy, jedzenie itp w 24h z dwumiesięcznym dzieckiem 🤣
 
U nas urodziny dzieci to zawsze około 20-25 osób. Syn ma urodziny we wrześniu i niekiedy robię po prostu 2 tygodnie wcześniej na początku września by można było ogarnąć grilla. Z urodzinami Ali to nie przejdzie 😄 W następnym roku już będziemy mieszkać w domu więc też da radę jakoś to ogarnąć. Choć przez to że chrzesni nie są z najbliżej rodziny robi się naprawdę dużo ludzi.
 
My będziemy mieć tylko rodziców i rodzeństwo plus dodatkowo moja przyjaciółka i kuzynka partnera z mężem i córeczka. Także jakies 15os i robimy w knajpie obiad i ciasto i tyle :)
 
Powiem wam że u nas ostatnio ciężkie noce.. Je 2 razy o od 23:30 budzi się co poltorej-2h... Czasem na 5min a czasem na 40min. Dzisiaj od 4 do 6 ja bujałam bo jak przestawałam to płacz...
I pokazuje charakter, jest taki krzyk jak czegoś zabronię albo odrobinę jest nie po jej myśli... Będę miała z nią ciekawie 😅
 
Powiem wam że u nas ostatnio ciężkie noce.. Je 2 razy o od 23:30 budzi się co poltorej-2h... Czasem na 5min a czasem na 40min. Dzisiaj od 4 do 6 ja bujałam bo jak przestawałam to płacz...
I pokazuje charakter, jest taki krzyk jak czegoś zabronię albo odrobinę jest nie po jej myśli... Będę miała z nią ciekawie 😅
U nas to samo od dwóch dni. Budzi się w środku nocy i godzinę trzeba go usypiac. Też niesamowicie się wydziera i płacze jak czegoś zabronię. Do tego co chwilę chce żeby go brać na ręce. Wczoraj nie mogłam go odłożyć, bo ryk jak tylko się zorientował co chce zrobić i kurczowo zaciskał na mnie rączki. Gryzie mnie też z nienacka, ale to raczej przez wychodzący ząb.
 
Powiem wam że u nas ostatnio ciężkie noce.. Je 2 razy o od 23:30 budzi się co poltorej-2h... Czasem na 5min a czasem na 40min. Dzisiaj od 4 do 6 ja bujałam bo jak przestawałam to płacz...
I pokazuje charakter, jest taki krzyk jak czegoś zabronię albo odrobinę jest nie po jej myśli... Będę miała z nią ciekawie 😅

U nas od około trzech tygodni pobudka około 2-3, karmienie i usypianie ponad godzinę ( w tym większość to noszenie na rękach ), nie wiem czemu to ostatnio tyle trwa...
 
Dziewczyny mam dwa pytania. Czy biegunka może być objawem ząbkowania i czy może być tak, że przy różnych zębach są inne objawy? Pytam bo my mamy dopiero dwa zęby. Wyszły w odstępie czasu około tygodnia, objawów praktycznie nie było, jedynie to, że w nocy się obsikiwał. Od dwóch dni robi po cztery wodniste kupy, ostatnio mocno trze uszy, wkłada wszystko do buzi i się mocno ślini, moja pani doktor twierdzi, że to zęby, tylko że wcześniej takich objawów nie było...
 
reklama
Dziewczyny mam dwa pytania. Czy biegunka może być objawem ząbkowania i czy może być tak, że przy różnych zębach są inne objawy? Pytam bo my mamy dopiero dwa zęby. Wyszły w odstępie czasu około tygodnia, objawów praktycznie nie było, jedynie to, że w nocy się obsikiwał. Od dwóch dni robi po cztery wodniste kupy, ostatnio mocno trze uszy, wkłada wszystko do buzi i się mocno ślini, moja pani doktor twierdzi, że to zęby, tylko że wcześniej takich objawów nie było...
U nas pierwsze dwa bezobjawowo, każde kolejne są gorsze. Teraz idą chyba przedtrzonowe i to jest cieeezkie.

Biegunki mogą być od zębów, u nas zawsze więcej pieluch do przebierania w tym czasie
 
Do góry