Mój synek ma 10 miesięcy i też jeszcze nie ma zębów.. Zarówno pediatra jak i alergolog nie widzą w tym nic niepokojącego.
Mam pytanie do mam których dzieci jeszcze nie siedzą.. Bo moja mała gapcia też jeszcze nie siedzi.. I to mnie martwi najbardziej.. Byłam u fizjo stwierdziła że synek nie jest zainteresowany siedzeniem.. W zasadzie jeszcze nie raczkuje tylko pełza na brzuchu.
Czy wasze dzieci które same nie siadły, siedzą stabilnie gdy je posadzicie? Bo mój się chwieje na boki albo do przodu leci od razu na mate by się bawić.
Mam pytanie do mam których dzieci jeszcze nie siedzą.. Bo moja mała gapcia też jeszcze nie siedzi.. I to mnie martwi najbardziej.. Byłam u fizjo stwierdziła że synek nie jest zainteresowany siedzeniem.. W zasadzie jeszcze nie raczkuje tylko pełza na brzuchu.
Czy wasze dzieci które same nie siadły, siedzą stabilnie gdy je posadzicie? Bo mój się chwieje na boki albo do przodu leci od razu na mate by się bawić.