reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Zero soli u nas nie ma szans. Często gotuje obiad i mały je z nami, a doprawiam normalnie, nie dzielę na dwa garnki. Z cukrem to dostaje go o wiele mniej niż soli. Właściwie tylko w biszkoptach, które je pewnie z raz na tydzień. Gotuję dosyć zdrowo, jak robię ciasta albo desery to są tam raczej cukry w postach bananów itp., białego cukru w niczym co sama robiłam nie dostał.
Ja jeszcze tego pilnuje, chyba czekam na tą granice 12 miesięcy żeby trochę odpuścić :)
 
reklama
Zero soli u nas nie ma szans. Często gotuje obiad i mały je z nami, a doprawiam normalnie, nie dzielę na dwa garnki. Z cukrem to dostaje go o wiele mniej niż soli. Właściwie tylko w biszkoptach, które je pewnie z raz na tydzień. Gotuję dosyć zdrowo, jak robię ciasta albo desery to są tam raczej cukry w postach bananów itp., białego cukru w niczym co sama robiłam nie dostał.
Ja gotuję taki bez soli dla niej i drugi dla nas, ale kończy się na tym że je trochę tego i trochę tego 😄
 
Ja gotuję taki bez soli dla niej i drugi dla nas, ale kończy się na tym że je trochę tego i trochę tego 😄

U nas to wyglądało tak samo. Gotowałam dla niego osobno, swoje zjadł to czekał aż dostanie nasze. Zresztą za każdym razem jeżeli ktokolwiek cokolwiek je w jego towarzystwie i się nie podzieli to robi awantury...
 
Ja jakiś miesiąc temu, może troszkę więcej odpuściłam temat soli. Jak robię małemu kotleta czy zupkę to normalnie doprawiam. Zauważyłam, że zupę o wiele chętniej wtedy zjada. Ale np jajecznicy czy omleta nie solę nadal. Co do cukru to dostaje w placuszkach (słodzę 1 łyżeczkę), w serkach czy jogurtach i to chyba tyle. Zdarzyło mi się raz dać mu ugryźć wafelka czy piernika, ale z reguły słodyczy nie dostaje w ogóle. I wcale mi do tego nie śpieszno.
 
Ja jakiś miesiąc temu, może troszkę więcej odpuściłam temat soli. Jak robię małemu kotleta czy zupkę to normalnie doprawiam. Zauważyłam, że zupę o wiele chętniej wtedy zjada. Ale np jajecznicy czy omleta nie solę nadal. Co do cukru to dostaje w placuszkach (słodzę 1 łyżeczkę), w serkach czy jogurtach i to chyba tyle. Zdarzyło mi się raz dać mu ugryźć wafelka czy piernika, ale z reguły słodyczy nie dostaje w ogóle. I wcale mi do tego nie śpieszno.
Ja jogurty daje jej na razie tylko naturalne, ale w sumie ja sama nie jem innych. Placuszki "słodzę" jej bananem :) mam też sporo dżemów bez cukru od babć, które robiły dla wnusi przetwory :)
Ale dałam jej spróbować lody :)
 
Dziewczyny moje dziecko dzisiaj spało do 9!!!i to od 20:30. Z dwoma pobudkami na jedzenie, ale jak się obudziłam to nie wiedziałam co się dzieje 😁🤣
Aż się musiałam pochwalić :D
 
Dziewczyny moje dziecko dzisiaj spało do 9!!!i to od 20:30. Z dwoma pobudkami na jedzenie, ale jak się obudziłam to nie wiedziałam co się dzieje 😁🤣
Aż się musiałam pochwalić :D

Super, bardzo się cieszę 🙂. A dziś już spać poszła? Dzień z drzemkami wyglądał standardowo? U nas gdy pierwszy raz przespał noc, to baliśmy się wejść rano do pokoju żeby sprawdzić czy żyje ( pomimo zamontowanego do łóżeczkach detektora oddechu)🤣
 
Super, bardzo się cieszę 🙂. A dziś już spać poszła? Dzień z drzemkami wyglądał standardowo? U nas gdy pierwszy raz przespał noc, to baliśmy się wejść rano do pokoju żeby sprawdzić czy żyje ( pomimo zamontowanego do łóżeczkach detektora oddechu)🤣
Dzisiaj dzień na jednej drzemce, ale spała 2h. Miała dłuższe okna aktywności, poranne 4,5h bo wcześniej nie chciała się dać położyć. A na noc trochę wcześniej bo jakoś 19:45, bo jednak tylko jedna drzemka, a okno aktywności max 4,5h jej robię
 
Dzisiaj dzień na jednej drzemce, ale spała 2h. Miała dłuższe okna aktywności, poranne 4,5h bo wcześniej nie chciała się dać położyć. A na noc trochę wcześniej bo jakoś 19:45, bo jednak tylko jedna drzemka, a okno aktywności max 4,5h jej robię

Oby dzisiejsza noc też była spokojna, Ty też już się kładź do łóżka i nadrabiaj sen 😉.
W kwestii snu najbardziej się teraz obawiam, że już się ładnie przyzwyczaił do godzin snu wieczornego i pobudki, przyjdzie żłobek i czar pryśnie 😔
 
reklama
Oby dzisiejsza noc też była spokojna, Ty też już się kładź do łóżka i nadrabiaj sen 😉.
W kwestii snu najbardziej się teraz obawiam, że już się ładnie przyzwyczaił do godzin snu wieczornego i pobudki, przyjdzie żłobek i czar pryśnie 😔
A kiedy do żłobka? Bo moja od 1 grudnia. A ja do pracy od 1 lutego :)
 
Do góry