reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Zgadzam się. Jak niby można niemowlaka przekonać ze ma mniej jeść. Na piersi to już kompletnie niemożliwe ale pewnie na butelce tez. W każda stronę złe. Moja jest drobniutka (15 centyl) wiec już raz pediatra powiedziała ze trzeba będzie coś dodać. Potem jakos nie skomentowała a w czwartek kolejne ważenie. Liczę ze zbliżymy sie do 6 kilo bo to już cztery miesiące i poltora tygodnia będzie. Ostatnio było 5400 4 tygodnie temu. Nawet jeśli miałabym ja dokarmiać to chyba sonda bo o butelce nie ma mowy. Została raz z mężem i już był dramat wiec musiał podać ale nie było opcji żeby ja przekonać do tego. Dławiła się płakała no kompletna porażka butelkowa.

A u nas Synek kończy 4 miesiące, ma 5700g i lekarz nawet nie skomentował, powiedział, że wszystko w normie i tyle...
 
reklama
Podobno dziecko jeśli umie samo zasypiać to wtedy też samo potrafi zasnąć jak się wybudzi przy zmianie fazy snu. I powinno się zacząć od nauki wieczornego zasypiania.
Ale wiem tyle ile poczytalam więc nie mam pewności czy to będzie skuteczne. Obecnie próbujemy :) Ja się trochę kieruję profilem cieńwiatru na insta, chociaż ze wszystkim się tam nie zgadzam. Ale nam się okna aktywności o których mówi na tym profilu bardzo sprawdzają więc powoli uczymy się samodzielnego zasypiania.

U nas jest tak, że wieczorem je i od razu zasypia więc w tym momencie nie ma mowy o nauce zasypiania, za to jak obudzi się w nocy albo w dzień do drzemek jestem potrzebna,nie ma szans, że zaśnie sam, musiałabym chyba zostawiać go żeby się wypłakał i zasnął ze zmęczenia, ale nie mam takiego zamiaru.
 
W piątek synek skończył 3 miesiące. Rośnie bardzo szybko, przynajmniej na długość. Ma już 70 cm jak sprawdzałam wczoraj, a waga 7,4.kg. Trochę to wkurzające, bo co chwilę muszę kupować większe rozmiary ubranek. Na szczęście bratowa daje nam też po ich synku ubranka. Dalej karmimy się piersią mniej więcej co 2 godziny, w nocy wytrzymuje max 3,5 h bez cyca, także do przespanej nocy jeszcze długa droga. Teraz się cieszę małym sukcesem, bo udało mi się go uśpić bez kolysania na rękach. Przeszlismy też covida. Skończyło się na szczęście na dwudniowej gorączce i ciągłym marudzeniu np i przepadło nam szczepienie. W piątek idę do fizjoterapeutki, żeby spradzila czy wszystko ok po cesarce. Na termin do niej czekalam ponad miesiąc :0.
 
Dziewczyny troszkę inne temat. Temacik właściwie :)
Jak z kolorem oczu waszych dzieciaczków? Wiem ze to niby się klaruje aż do 3ego roku życia ale u moich chłopców max do 4/5 ego miesiąca było wiadomo. Starszy ma mocno czekoladowe a młodszy zielono-szare taki niezidentyfikowany kolor. Zosia póki co coraz jaśniejszy niebieski. Aż ciężko uwierzyć ze takie zostaną. Jak jest u was?
 
Dziewczyny troszkę inne temat. Temacik właściwie :)
Jak z kolorem oczu waszych dzieciaczków? Wiem ze to niby się klaruje aż do 3ego roku życia ale u moich chłopców max do 4/5 ego miesiąca było wiadomo. Starszy ma mocno czekoladowe a młodszy zielono-szare taki niezidentyfikowany kolor. Zosia póki co coraz jaśniejszy niebieski. Aż ciężko uwierzyć ze takie zostaną. Jak jest u was?
U nas są niebieskie dalej. Mąż ma niebieskie, ja mam zielone, więc może jeszcze się zmienia. Chciałabym, żeby miał po mnie :)
 
Dziewczyny troszkę inne temat. Temacik właściwie :)
Jak z kolorem oczu waszych dzieciaczków? Wiem ze to niby się klaruje aż do 3ego roku życia ale u moich chłopców max do 4/5 ego miesiąca było wiadomo. Starszy ma mocno czekoladowe a młodszy zielono-szare taki niezidentyfikowany kolor. Zosia póki co coraz jaśniejszy niebieski. Aż ciężko uwierzyć ze takie zostaną. Jak jest u was?
Alicja miała po urodzeniu ciemno niebieskie, a teraz są ciemno brązowe. Wszyscy takie mamy, więc dziwne jakby były inne. 😀
 
Dziewczyny troszkę inne temat. Temacik właściwie :)
Jak z kolorem oczu waszych dzieciaczków? Wiem ze to niby się klaruje aż do 3ego roku życia ale u moich chłopców max do 4/5 ego miesiąca było wiadomo. Starszy ma mocno czekoladowe a młodszy zielono-szare taki niezidentyfikowany kolor. Zosia póki co coraz jaśniejszy niebieski. Aż ciężko uwierzyć ze takie zostaną. Jak jest u was?

U nas mąż ma zielone, ja niebieskie, synek póki co granatowe 😄
 
Synek ma póki co niebieskie ja mam niebieskio-Szare mąż ma zielono-brązowe ale jak się urodził to tez mial niebieskie wiec może się zmienić 💙ruletka
 
Dziewczyny czy wasze bobasy przekręcają się już na boki ?
U nas mały jak leży na plecach zaprze się nogami i podnosi tylek do góry taki ala mostek jak mu się nudzi.Zastanawiam się czy to ok jedni piszą że tak inni ze nie 🤦‍♀️co potrafią wasz bobasy?
 
reklama
U nas mąż ma szaro niebieskie, ja mam piwne a synek ma narazie oczka męża 😊

@Będęmama ale wygina Ci przy tym głowę w tak zwana literę C?
Ja ze swoim synkiem idę do fizjoterapeuty ale on mi się wygina bardzo i bardzo mocno trzyma głowę do tyłu ja pcha jak go noszę nawet do odbicia aż jej nie można utrzymać.. Oczywiście pediatra nie widzi nieprawidłowosci, ale mnie to wygląda na WNM..

Jeszcze mam do was pytanie ponieważ niepokoi mnie to mój synek zaczął spać z otwarta buzia.. Czytałam że jest to nieprawidłowe i może być tak z wielu przyczyn.. Infekcji nie ma bo dziś byliśmy na szczepieniu..
 
Do góry