reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Nam fizjo mówiła, że to źle jak się tak odgina, bo to znaczy, że ma slabsze mięśnie brzucha i nadrabia grzebietem. Nam mówiła, żeby nie dopuszczać do takiego odginania i od razu interweniować. Też mieliśmy problem z otwarta buzia. Byliśmy u neurologedy z tym. Sprawdzila najpierw wędzidełko, ale było w porządku. Później sprawdzila mu język i mięśnie pod językiem za bardzo mial napięte i pokazala nam ćwiczenia jak je rozluźnić i faktycznie pomogło to. Bardzo rzadko już ma otwarta buzię. Mówiła też, że smoczek jest dobry na trening mięśni wokół ust. U nas też był problem ze smoczkiem, bo synek nie chciał żadnego. Lekarka pokazala nam, jak go nauczyć zasysać smoczek, bo problem był w tym jak układał język. Mówiła, że nie ma czegoś takiego, że dziecko nie chce smoczka, tylko jak wypluwa to znaczy, że nie umie go zassac i że ma problem ze ssaniem nieodżywczym.
A jakie to ćwiczenia na otwarta buzię?

Idziemy dopiero do fizjo ale powiedziała że właśnie mięśnie brzucha są prawdopodobnie za słabe.. Wiem że to źle że się wygina dlatego postanowiłam go umówić na wizytę..
 
reklama
Ja z brzuchem mam poważny problem.. Miałam bardzo dużo wód płodowych nawet na granicy wielowodzia.. I brzuch był naprawdę ogromny, dziecko 3550g.
Więc skóra i mięśnie bardzo rozciągnięte.
 
A jakie to ćwiczenia na otwarta buzię?

Idziemy dopiero do fizjo ale powiedziała że właśnie mięśnie brzucha są prawdopodobnie za słabe.. Wiem że to źle że się wygina dlatego postanowiłam go umówić na wizytę..
Pod broda jak sobie dotkniesz (najpierw u siebie wyczuj) jest takie zagłębienie, tak jakby pod językiem i tam kciukiem trzeba zamknąć buzię, po prostu docisnąć i trzymać tak parę sekund a następnie robić tym kciukiem okrezne ruchy w tym miejscu albo dwa palce tam przyłożyć i wibrować ręka. Chodzi o to, żeby rozmasować i rozluźnić te mięśnie. W teorii powinno się to robić za każdym razem jak otwiera buzię. Mozna jeszcze delikatnie palcami podnosić jezyczek do góry. Nam mówiła, żeby 3 razy dziennie podnosić.
 
Kurcze, czym Wy karmicie swoje dzieci, że tak rosną 😅 mój syn ma skończone 5msc 70 cm i ważył 8.02 6300g, jest tylko na kp. Do podwojenia wagi urodzeniowej brakuje mu jakieś 100g, więc trzyma się normy. Ale zastanawiam się, od czego to zależy, że jedne rosną szybko i są pulchne, a inne wolniej i są szczuplutkie. My z tatą synka jesteśmy szczupli i wysocy. Kuzynki syn urodził się z wagą 2600, teraz ma skończone 6msc i brakuje mu jakieś 300g do 10kg... Też tylko na kp. Gdzie tkwi sekret 🤔
Pewnie od genów duzo zależy. Mój mąż ma niecałe 2 metry, więc już przy narodzinach synek był długi, bo 58 cm. Też karmie tylko piersią, ale synek często je i lubi się przyssac czasem na długo :)
 
Nam fizjo mówiła, że to źle jak się tak odgina, bo to znaczy, że ma slabsze mięśnie brzucha i nadrabia grzebietem. Nam mówiła, żeby nie dopuszczać do takiego odginania i od razu interweniować. Też mieliśmy problem z otwarta buzia. Byliśmy u neurologedy z tym. Sprawdzila najpierw wędzidełko, ale było w porządku. Później sprawdzila mu język i mięśnie pod językiem za bardzo mial napięte i pokazala nam ćwiczenia jak je rozluźnić i faktycznie pomogło to. Bardzo rzadko już ma otwarta buzię. Mówiła też, że smoczek jest dobry na trening mięśni wokół ust. U nas też był problem ze smoczkiem, bo synek nie chciał żadnego. Lekarka pokazala nam, jak go nauczyć zasysać smoczek, bo problem był w tym jak układał język. Mówiła, że nie ma czegoś takiego, że dziecko nie chce smoczka, tylko jak wypluwa to znaczy, że nie umie go zassac i że ma problem ze ssaniem nieodżywczym.
Naucz mnie proszę jak ma dziecko zassac smoczek 😩
 
Naucz mnie proszę jak ma dziecko zassac smoczek 😩
To chyba zależy co robi "źle" Twoje dziecko. U nas ten język źle układał i mieliśmy smoczkiem naciskać język w dół, robić smoczkiem osemki w buzi, wsuwać i wysuwać smoczek. To trwa bardzo długo. Jak chociaż na sekundę zassał to był sukces. Codziennie była walka od nowa, żeby zassal na dłużej. Efekty jakieś zadowalające chyba dopiero po tygodniu były. Jeszcze nie jest idealnie, ale często zasyssa od razu i na długo. Ja bardzo się cieszę, bo teraz mogę mu dać na spacerze smoczek jak coś zaczyna marudzić i jest spokój, a tak to było czasem darcie się przez cały spacer :(
 
To chyba zależy co robi "źle" Twoje dziecko. U nas ten język źle układał i mieliśmy smoczkiem naciskać język w dół, robić smoczkiem osemki w buzi, wsuwać i wysuwać smoczek. To trwa bardzo długo. Jak chociaż na sekundę zassał to był sukces. Codziennie była walka od nowa, żeby zassal na dłużej. Efekty jakieś zadowalające chyba dopiero po tygodniu były. Jeszcze nie jest idealnie, ale często zasyssa od razu i na długo. Ja bardzo się cieszę, bo teraz mogę mu dać na spacerze smoczek jak coś zaczyna marudzić i jest spokój, a tak to było czasem darcie się przez cały spacer :(
A karmisz piersia ?
 
Dziewczyny, ponawiam pytanie. Macie jakiś pomysł co zrobić żeby syn nie budził się w nocy co 40 minut? Ewidentnie nie umie sam przejść do kolejnego cyklu snu, a usypianie między cyklami trwa z pół godziny...
 
reklama
Dziewczyny, ponawiam pytanie. Macie jakiś pomysł co zrobić żeby syn nie budził się w nocy co 40 minut? Ewidentnie nie umie sam przejść do kolejnego cyklu snu, a usypianie między cyklami trwa z pół godziny...
A on płacze czy po prostu nie śpi? Bo z tego co pamiętam mówiłaś że na wieczór zasypia przy cycku i nie ma jak uczyć samodzielnego zasypiania.
To może w nocy próbować go uczyć samodzielnego zasypiania? W sensie jak się uspokaja i jest senny to odkładać do łóżeczka. Ale wiem że w nocy motywacja spada.
 
Do góry