reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Moze to pomoze. Ja juz swoja prosbe wklikalam, ale w tym miejscu znajduje sie inny tekst :)
 

Załączniki

  • IMG_2473.jpg
    IMG_2473.jpg
    59,6 KB · Wyświetleń: 90
  • IMG_2472.jpg
    IMG_2472.jpg
    73,4 KB · Wyświetleń: 94
reklama
Chyba po to jest to forum, żeby też troszkę pomarudzic :) musimy być wyrozumiałe i tyle nie każda z nas ma tyle samo czasu wolnego, nie które pracują, mają dzieciaki lub po prostu słabo się czują. Mogę zapytać, w którym tygodniu ciąży jesteś, że te objawy są dla Ciebie tak uciążliwe? Buziaki.
Połowa 8 TC. Ogólnie do 7 tc. Było znośnie. W ogóle mam wrażenie, że jak zaczyna się kolejny tydzień ciąży to jest gorzej 😅
 
Zostalysmy w czyśćcu hehe XD
Mi też to wyskakuje no ale szczerze.... jest mi to obojętne. Może i się nie udzielam za bardzo tu na forum, bo niestety ale 3 dzieci w tym 2 na zdalnym i nie zawsze jest czas żeby odpisać. Lubię poczytać i dowiedzieć się czasami o rzeczach o których nie miałam pojęcia( a mam już 3 dzieci). Przykro się czyta jak jedna na drugą naskakuje z takich blachych powodów. Myślałam że to forum będzie dla mnie w jakiś sposób encyklopedia wiedzy, ale czasami mam wrażenie, że weszłam do piaskownicy. 🤔🤔🤔
 
Mi też to wyskakuje no ale szczerze.... jest mi to obojętne. Może i się nie udzielam za bardzo tu na forum, bo niestety ale 3 dzieci w tym 2 na zdalnym i nie zawsze jest czas żeby odpisać. Lubię poczytać i dowiedzieć się czasami o rzeczach o których nie miałam pojęcia( a mam już 3 dzieci). Przykro się czyta jak jedna na drugą naskakuje z takich blachych powodów. Myślałam że to forum będzie dla mnie w jakiś sposób encyklopedia wiedzy, ale czasami mam wrażenie, że weszłam do piaskownicy. 🤔🤔🤔
Każdej z nas szaleją hormony ☺️ nie ma co się denerwować na zapas 😘
 
hehe ale jak masz dziecko to wiesz na co sie piszesz. Jak kupujesz kota, to “one spia prawie caly czas” a tajskie to juz w ogole dostosowuja swoj rytm snu do rytmu czlowieka... 🙄🔫
Też mam dwa kotki, moje kochane owłosione dzieci :p nie raz dostałam od nich lekcje nie spania. Takze trening byl teraz czeka mnie większy sprawdzian :) na szczęście mój Bartek nie ma problemu, żeby zerwać się w nocy do kota :p więc myślę, że będzie dobrym wsparciem i ustalimy jakieś dyżury :p buziaki
 
reklama
Przykro się to wszystko czyta... To mój pierwszy post od dłuższego czasu. Nie afiszowałam się, ale Was podczytywałam, bo chciałam dołączyć do grupy, ale się zwyczajnie bałam. Poprzednia ciąża w 30 tyg zakończona martwym porodem córeczki. Teraz lada dzień będzie I prenatalne i od niego uzależniałam, czy zacznę się angażować, czy też niezbyt.

Niemniej widząc i śledząc od początku ten cały wątek i kłótnie na kilka grup, to się zwyczajnie odechciewa. Dziwne wymagania częstego logowania czy też udzielania się w ogóle nie biorą pod uwagę osób, które może w szpitalu drżą o dziecko już kiedyś jedno straciły albo mają chorego malucha w domu i nie mają czasu na takie rzeczy, a jednak chcą czytać i się pocieszać, że u innych wszystko jest w porządku.

Nie każda ciążą ma szczęśliwy finał, o czym już kilka tu osób się przekonało, a po prenatalnych pewnie cześć wyląduje na wątku o amniopunkcji i co robić dalej. Wtedy też będziecie zakładać prywatny wątek? Czy może dalej pisać, że Wam dzieciaczek umiera na śmiertelną wadę wśród wątków o brzuszkowych sesjach czy też zachciankach na fast foody? Pomyślcie o tym, że wiele jest tu różnorodnych historii i kobiet z doświadczeniami, które z różnych powodów nie piszą postów, ale szukają tu pocieszenia.

Troszkę zrozumienia i otwartości przyda się każdemu. Z życzeniami pokoju i miłości! P.
 
Do góry