To nie ja to Tasia ma krwawienie,ja mówiłam o swoich poprzednich doświadczeniach z krwawieniem ale w moim przypadku żadne leki nie dały radę i ciąże traciłam.
Było jak było.
Tasia ty jesteś w UK jak dobrze kojarzę my nie wiemy jak działa wasz system, czy karetki przyjeżdżają do takich spraw czy nie. Lepiej niech się wypowiedzią dziewczyny z UK. Ale na twoim miejscu jechalabym do szpitala uberem czy czym się da.
Było jak było.
A masz jakieś leki na podtrzymanie?Jesli tak to bierz jak lekarz zalecił. Weź nospe i do łóżka. Jeśli krwawienie się nasili to na izbę przyjęć. Ja mam od początku krwawienia/ plamienia ale wszystko jest ok, biore progesteron dopochwowo wiec to może być sprawca zamieszania. U Ciebie może być również krwiak i to zupełnie normalne i może się po prostu oczyszczać.
Tasia ty jesteś w UK jak dobrze kojarzę my nie wiemy jak działa wasz system, czy karetki przyjeżdżają do takich spraw czy nie. Lepiej niech się wypowiedzią dziewczyny z UK. Ale na twoim miejscu jechalabym do szpitala uberem czy czym się da.