reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

No wlasnie nie wiem. Zawsze wszystko mi nie przychodzilo latwo, pozegnalam sie juz z macierzynstwem bo przez wiele lat nie moglam sobie ulozyc zycia, pozniej sie balam ze trafie na partnera przy ktorym nie czulabym sie na 100% pewna. Ta ciaza przyszla nam tak latwo, ze az nie moge uwierzyc ze to mnie sie przytrafilo. Biorac pod uwage otylosc i tarczyce, to w ogole odlot. Wczoraj rano zrobilam ten test, potem przebilam sie przez 90 stron o ciazach biochemicznych i poronieniach, zaczelam sobie wyobrazac nie wiadomo co. Poza tym w moim wieku wiekszosc kolezanek albo dala sobie spokoj albo ma to za soba wiec czuje sie dosc osamotniona. Rok juz zyjemy we wzglednej izolacji, bo jestem w grupie ryzyka itp. Tak sie ciesze, ale teraz sie martwie, ze beda klopoty. Czyli w zasadzie nic sie nie dzieje i sobie wkrecam
Kochana my kobiety to czasem umiemy sobie wkręcić takie rzeczy, że głowa mała, wiem po sobie. Nie można porównywać teoretycznie tego samego nawet dnia cyklu z innymi dziewczynami, bo to są często ogólne wyliczenia, nie mając monitoringu owulacja mogła się przesunąć. Ja chyba nigdy nie miałam wyrazistych kresek na teście, nawet w donoszonej ciąży z córką ciągle bladziochy, chyba taka moja "uroda". Nie wiem czemu my to sobie robimy, ale zawsze skupiamy się na tych smutnych historiach:( Ja sama tak robię i tak mnie to strasznie wkurza w sobie!!! trzeba przeprogramować te nasze chore głowy na pozytywne myślenie ;)
 
reklama
No wlasnie nie wiem. Zawsze wszystko mi nie przychodzilo latwo, pozegnalam sie juz z macierzynstwem bo przez wiele lat nie moglam sobie ulozyc zycia, pozniej sie balam ze trafie na partnera przy ktorym nie czulabym sie na 100% pewna. Ta ciaza przyszla nam tak latwo, ze az nie moge uwierzyc ze to mnie sie przytrafilo. Biorac pod uwage otylosc i tarczyce, to w ogole odlot. Wczoraj rano zrobilam ten test, potem przebilam sie przez 90 stron o ciazach biochemicznych i poronieniach, zaczelam sobie wyobrazac nie wiadomo co. Poza tym w moim wieku wiekszosc kolezanek albo dala sobie spokoj albo ma to za soba wiec czuje sie dosc osamotniona. Rok juz zyjemy we wzglednej izolacji, bo jestem w grupie ryzyka itp. Tak sie ciesze, ale teraz sie martwie, ze beda klopoty. Czyli w zasadzie nic sie nie dzieje i sobie wkrecam
Jeżeli Cie to uspokoji o ja od lat choruje na hiperprolaktynemie i jestem bardzo otyla.. byl czas ze wazylam juz 120 kg teraz schudlam troche, ale dalej siedze w otylosci.. urodzilam dwojke zdrowych fajnych chlopakow. Mam mega stresujaca prace z ludzmi, jestem terapeuta w szpitalu bosze w glowie tyciace ludxkich tragedii i problemow. I zycie mnie nauczylo ze trzeba sie cieszyc chwila. Masz teraz te cudowna chwile*
 
Dziekuje dziewczyny. Dzis mniej bola mnie piersi i mniej jestem zmeczona i juz zaczelam wymyslac.
Mam ostatnio wiecej luzu w pracy (jedno mysla ze robie dla drugich, a drudzy ze dla pierwszych) i zamist pracowac ogladam strony w Internecie z ubrankami i zastanawiam sie gdzie sa najladniejsze ;)
Zarejestrowalam sie tutaj, zainstalowalam apke preglife (mysle ze jest znacznie lepsza niz flo).
Wytyczylam sobie za cel nasikac na te same dwa testy dla porownania w poniedzialek i dopiero wtedy zarejestrowac sie w poradni ciazy. Chcialabym jak Wy isc sobie na usg i bete, ale kupilismy dom i mase rzeczy do domu i troche mi zal kasy ;) pojde jak juz bedzie szansa ze cos da sie zobaczyc.
Na szczescie moj maz ma juz dzieci z pierwszego malzenstwa i jest bardzo spokojnym czlowiekiem :)
 
Dzień dobry dziewczyny[emoji846][emoji477]
Melduję że smaku brak, węchu brak, ale samopoczucie dużo lepsze.
Próbujemy kawę ale coś nie ten teges. Dzisiaj zdecydowałam się na szybki obiad spaghetti.
Po południu mam zamiar zobaczyć serial "Co kryją jej oczy" na netflix.
Może naleśniki zrobię jeszcze dla dzieci[emoji848][emoji848]
A wy jak się czujecie?
 
Dzień dobry dziewczyny[emoji846][emoji477]
Melduję że smaku brak, węchu brak, ale samopoczucie dużo lepsze.
Próbujemy kawę ale coś nie ten teges. Dzisiaj zdecydowałam się na szybki obiad spaghetti.
Po południu mam zamiar zobaczyć serial "Co kryją jej oczy" na netflix.
Może naleśniki zrobię jeszcze dla dzieci[emoji848][emoji848]
A wy jak się czujecie?
obejrzałam ten serial, polecam, zakręcony:)
Widzę, że nie tylko u mnie w domu jak trzeba zrobić obiad na szybko to jest to spaghetti 🤪
Chyba mnie trochę odrzuca od kawki, a ja tak kocham, nawet zakupiliśmy ekspres całkiem niedawno.
W ciąży z córką kochałam pić kawę, jak to się wszystko zmienia.
Miłego dzionka :)
 
Dzień dobry dziewczyny[emoji846][emoji477]
Melduję że smaku brak, węchu brak, ale samopoczucie dużo lepsze.
Próbujemy kawę ale coś nie ten teges. Dzisiaj zdecydowałam się na szybki obiad spaghetti.
Po południu mam zamiar zobaczyć serial "Co kryją jej oczy" na netflix.
Może naleśniki zrobię jeszcze dla dzieci[emoji848][emoji848]
A wy jak się czujecie?
A dzień dobry :) a jak dzieciaki, lepiej też?
Ja uwielbiam kawę, ale przestałam pić bo mam zgagę po niej i nudności 😂 ale nawet ochoty nie mam, więc chociaż tyle, nie ciągnie mnie😄
Ja to dzisiaj mam jakieś źle samopoczucie, jeszcze wczoraj wieczorem pies mi nasikał na kanape, zapralam od razu, a dzisiaj próbowałam coś z tym zrobić i chyba wyszło gorzej niż było. Bo rano nie było plamy, a teraz zrobiły się zacieki...
 
Spagetti to najlepsza alternatywa na wszystko[emoji1787] co do serialu zbieram. Się do niego od kilku dni. Ale dzisiaj większość już ogarnęłam więc choćby się waliło i paliło odpalam.
Co do kawy, też uwielbiam ale z braku smaku i węchu smakuje wszystko jak trociny i woda. Więc wypiłam dwa łyki i odstawiłam.
obejrzałam ten serial, polecam, zakręcony:)
Widzę, że nie tylko u mnie w domu jak trzeba zrobić obiad na szybko to jest to spaghetti [emoji2957]
Chyba mnie trochę odrzuca od kawki, a ja tak kocham, nawet zakupiliśmy ekspres całkiem niedawno.
W ciąży z córką kochałam pić kawę, jak to się wszystko zmienia.
Miłego dzionka :)
 
reklama
Do góry