reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja tak myślę ze zacznę gromadzić od lipca po połówkowych jak bede wiedziała płeć [emoji16] Nie mówię tu o wózku czy łóżeczku bo to dużo miejsca zajmuje takze takie większe rzeczy na sam koniec zostawie [emoji6] A Ty kiedy planujesz? Myślałaś już?
Ja w sumie tak myślałam że po 24 czerwca zacznę powoli rozpisywać wszystko i powolutku zacząć chyba od jakiś śpioszków itp. (Bo właśnie wtedy będę w 19 tyg I mam już poznać płeć). Oczywiście wózek czy lozeczko pewnie 7,8 mieisac ale i tak wcześniej chciałabym wybrać na który się zdecyduję.
 
reklama
Ja w sumie tak myślałam że po 14 czerwca zacznę powoli rozpisywać wszystko i powolutku zacząć chyba od jakiś śpioszków itp. (Bo właśnie wtedy będę w 19 tyg I mam już poznać płeć). Oczywiście wózek czy lozeczko pewnie 7,8 mieisac ale i tak wcześniej chciałabym wybrać na który się zdecyduję.

Przyznam Wam, że kilka dni temu weszłam w wózki tak z ciekawości, żeby popatrzeć ... 😱😱😱 ile tego jest?!
Przeraziłam się i powiedziałam mężowi, że to będzie jego działka, bo ja nie mam pojęcia jak wybrać wózek z ponad tysiąca modeli 🙈
Oj tak, słyszałam że to bardzo trudna do podjęcia decyzją:d
 
Cześć dziewczyny:)) jestem w 15 tygodniu:) jestem tutaj nowa. Jest to moja druga ciążą. Pierwsza stracona w 10 tyg przez częściowy zasniad groniasty.. chciałabym się was zapytać kiedy będziecie zaczynać gromadzić rzeczy dla dzidziusia? I wgl od czego zacząć? Dodam że jest to pierwsza ciążą w rodzinnie i też będę musiała się zaopatrzyć we wszystkie rzeczy:))
Najlepiej po połówkowych. Ja teraz kupuję sobie tylko koszulę nocne do karmienie/ciążowe. Prawda jest taka, że nie wszystko jest potrzebne. Ja nie mam duzo miejsca w mieszkaniu, więc kupowałam już w 1 ciąży tylko to co było najpotrzebniejsze. Nie pochłonęło to dużo budżetu, bo łóżeczko mamy już 14 letnie. To bobo będzie 5 dzieckiem, które z niego korzysta 😁 Bujak dostaliśmy po synku chrzestnej, a wózek był prezentem od moich rodziców. Fotelik też chyba mieliśmy po jakimś maluszku z rodziny.
 
Tak, ja też bym bardzo chciała już iść na zakupy, ale niestety 2 razy poroniłam i dlatego się boję. Bardzo ciężko to przeżyłam i wolę zaczekać do końca.
 
Tak, ja też bym bardzo chciała już iść na zakupy, ale niestety 2 razy poroniłam i dlatego się boję. Bardzo ciężko to przeżyłam i wolę zaczekać do końca.
Ja przy synku kupiłam pierwszą rzecz po 23 tygodniu. Po tygodniu w którym zmarła moja córcia. Tuliłam i płakałam w te ubranka, aż teraz mi się łezka zakręciła. Wtedy poczułam tak naprawdę, że będę mamą, bardzo mocno wtedy tego potrzebowałam.
 
Ja w sumie tak myślałam że po 24 czerwca zacznę powoli rozpisywać wszystko i powolutku zacząć chyba od jakiś śpioszków itp. (Bo właśnie wtedy będę w 19 tyg I mam już poznać płeć). Oczywiście wózek czy lozeczko pewnie 7,8 mieisac ale i tak wcześniej chciałabym wybrać na który się zdecyduję.
Ja z kolei już sobie zapisuje co bym chciała zabrać do porodu niewiem czemu ale już bym chciała rodzić i mieć maluszka przy sobie [emoji3059] Myślałam też żeby ułatwić sobie ubieranie malucha to planuje te pierwsze kupić kopertowe ciuszki [emoji16]
 
Najlepiej po połówkowych. Ja teraz kupuję sobie tylko koszulę nocne do karmienie/ciążowe. Prawda jest taka, że nie wszystko jest potrzebne. Ja nie mam duzo miejsca w mieszkaniu, więc kupowałam już w 1 ciąży tylko to co było najpotrzebniejsze. Nie pochłonęło to dużo budżetu, bo łóżeczko mamy już 14 letnie. To bobo będzie 5 dzieckiem, które z niego korzysta 😁 Bujak dostaliśmy po synku chrzestnej, a wózek był prezentem od moich rodziców. Fotelik też chyba mieliśmy po jakimś maluszku z rodziny.
 
Najlepiej po połówkowych. Ja teraz kupuję sobie tylko koszulę nocne do karmienie/ciążowe. Prawda jest taka, że nie wszystko jest potrzebne. Ja nie mam duzo miejsca w mieszkaniu, więc kupowałam już w 1 ciąży tylko to co było najpotrzebniejsze. Nie pochłonęło to dużo budżetu, bo łóżeczko mamy już 14 letnie. To bobo będzie 5 dzieckiem, które z niego korzysta 😁 Bujak dostaliśmy po synku chrzestnej, a wózek był prezentem od moich rodziców. Fotelik też chyba mieliśmy po jakimś maluszku z rodziny.
Milo to słyszeć:)))A mogłabyś podzielić się swoim doświadczeniem i napisać co Ci się sprawdziło w poprzedniej ciąży? Co warto kupić a czego nie? Może jakaś Twoja obowiązkowa lista?
 
Ja z kolei już sobie zapisuje co bym chciała zabrać do porodu niewiem czemu ale już bym chciała rodzić i mieć maluszka przy sobie [emoji3059] Myślałam też żeby ułatwić sobie ubieranie malucha to planuje te pierwsze kupić kopertowe ciuszki [emoji16]
Mam tak samo, bardzo przezylam pierwsze poronienie i czas który musialam odczekać do drugich staran i teraz jak jest w porządku to na prawdę czuje ze bedzie dobrze i też chciałabym mieć już dzidziusia przy sobie :))
 
reklama
Najlepiej po połówkowych. Ja teraz kupuję sobie tylko koszulę nocne do karmienie/ciążowe. Prawda jest taka, że nie wszystko jest potrzebne. Ja nie mam duzo miejsca w mieszkaniu, więc kupowałam już w 1 ciąży tylko to co było najpotrzebniejsze. Nie pochłonęło to dużo budżetu, bo łóżeczko mamy już 14 letnie. To bobo będzie 5 dzieckiem, które z niego korzysta [emoji16] Bujak dostaliśmy po synku chrzestnej, a wózek był prezentem od moich rodziców. Fotelik też chyba mieliśmy po jakimś maluszku z rodziny.
Rzeczywiście jest pewnie wiele rzeczy ktore nam sie nie przydadzą. Brat ma 5 miesiecznego bobasa i jak robili wyprawkę to pokazywali co już kupili i pamietam ze kupili wanienkę i do niej pani w sklepie mowi ze jest taka wkładka(plastikowa) i bobasa sie kładzie i lepiej jest go myć no to wzieli bo pomysł świetny. Ja tez sobie myślę rzeczywiście to może ułatwić życie przy pierwszym dziecku [emoji1787] okazało sie ze nawet po położeniu tyle pieluch tetrowych zeby sie nie ślizgał i tak sie ślizgał bo było za mocno skośne i nie bylo możliwości żeby leżał w miejscu [emoji16] Także dobrze że ja druga zaszłam bo trochę można podpytać co przydało sie [emoji16] Najlepsze jest to ze nawet termin mam na ten sam dzień co bratowa miała w tamtym roku [emoji1787]
 
Do góry