reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Z tym skierowaniem na test z krwi to jest tak że jeśli chcemy badanie na NFZ to refundacja jest tylko automatycznie po 35 roku życia lub jeśli jest duże prawdopodobieństwo wad gentycznych u dziecka pacjentki. Nieprawidłowości chromosomowe we wcześniejszych ciążach lub urodzone wcześniej dziecko z wada. Jeśli USG prenatalne jest nieprawidłowe lub niejasne też kierują na test pappa. Ja mam lat 26 i we wcześniejszych ciążach pomimo skierowania nigdzie na nfz nie chcieli mi tego zrobić. Dopiero przyszpitalna poradnia gentyczna w tej ciąży ze względu że byłam pod ich opieka po kolejnym poronieniu zapisała mnie na cały test podwojny u nich na nfz. Zawsze bez żadnego skierowania można zrobić prywatnie za około 250 zł. Ja gdyby nie to że jakby mam to w pakiecie z USG za free robię to badanie. Tak to bym nie robiła i w sumie nie chodzi o pieniądze. Dopiero po nieprawidłowym usg bym się zdecydowała i to już na bardziej dokładne badanie.
Gdzie mieszkasz ?
Dziwne, że Ci nie chcieli zrobić ze skierowaniem badania 🤦
Na Śląsku jest program bezpłatnych badań niezależnie od wieku kobiety, UE płaci za badania prenatalne. Można mieć nawet 20 lat i zrobią badanie razem z pappa
 
Mi lekarz wystawił skierowanie na NFZ (chodzę do niego prywatnie) tylko, napisał na skierowaniu, że jestem po dwóch poronieniach.
 
Gdzie mieszkasz ?
Dziwne, że Ci nie chcieli zrobić ze skierowaniem badania 🤦
Na Śląsku jest program bezpłatnych badań niezależnie od wieku kobiety, UE płaci za badania prenatalne. Można mieć nawet 20 lat i zrobią badanie razem z pappa
Ja mieszkam w Łodzi i przynajmniej w listopadzie miałam problem. Teraz po badaniach gentycznych po poronieniu miałam w zaleceniach ze mają je zrobić nieodpłatnie. Mój lekarz nie mówił nic o tym byśmy mieli taki program. Stwierdził że moja historia położnicza jest wskazaniem.
 
Ja mieszkam w Łodzi i przynajmniej w listopadzie miałam problem. Teraz po badaniach gentycznych po poronieniu miałam w zaleceniach ze mają je zrobić nieodpłatnie. Mój lekarz nie mówił nic o tym byśmy mieli taki program. Stwierdził że moja historia położnicza jest wskazaniem.
Rozumiem. W Łodzi chyba nic nie ma z takich programów z UE.

A powiedz mi : udało się ustalić przyczynę Twoich niepowodzeń ? 😔
 
Mi lekarz wystawił skierowanie na NFZ (chodzę do niego prywatnie) tylko, napisał na skierowaniu, że jestem po dwóch poronieniach.
U mnie też wizyty prywatne i teraz nie było problemu bo mam w historii 2 poronienia. Poród w 22 tyg ciąży pomimo śmierci dziecka po 1,5 h nadal jest porodem żywym i rejestratorki bały się że potem z takim skierowaniem nie będą miały zwrotu z nfz. Ciekawostka, że właściwie w tamtym roku zmieniły się zalecenia i teraz po 2 poronieniach kobieta ma prawa do darmowych badań gentycznych swoich i partnera oraz do prenatalnych w przyszłej ciąży, co wcześniej było możliwe dopiero po 3 poronieniu.
 
Rozumiem. W Łodzi chyba nic nie ma z takich programów z UE.

A powiedz mi : udało się ustalić przyczynę Twoich niepowodzeń ? 😔
Kompletnie nic. Badania genetyczne były w porządku. Moja lekarka ma podejrzenia do jakiejś łagodnej wersji zespołu antyfosfolipidowego albo coś w tym stylu, że raz organizm mi ta ciąże trzyma innym razem nie. Na połówkowych często mi wariowały przepływy wewnątrzmaciczne. Mam przez to zastrzyki z heparyny, plus eutyrox na tarczycę oraz Duphaston. No a problemu z łożyskiem współczesna medycyna nie rozwiązała. Każdy lekarz chce oglądać moje wyniki z pierwszej ciąży. Strasznie irytujące, bo dla mnie to osobisty dramat, a dla nich fascynujący rzadki przypadek.
 
Kochane. Udało mi się umówić jutro z lekarzem żeby przepisał mi leki. Co do usg lekarz sam decyduję czy jest taka potrzeba na wizycie ale w moim przypadku ze względu na krwiaka może jutro mi zrobią usg więc moje wieczne rozterki rozwiążą się jutro same 👍
 
A Wasi mężowie / partnerzy planują się szczepić? Mój mąż powiedział że nie widzi większego sensu skoro ja się nie będę szczepić bo przecież i tak nigdzie sam nie pojedzie 😝
a raczej nie będę bo poprostu bałabym się. Jest dokładnie tak jak piszecie, roznie się reaguje na szczepionkę...
Moj maz już się zapisal i ma szczepienie na początku maja. Jestem za bo on ze względu na pracę codziennie spotyka się z różnymi ludźmi.
Chociaz jak ja miałam covid to moj maz nawet katarku nie mial, zupełnie nic. Potem spal w hotelu w pokoju z kolegą który dzień później pojechal na test - pozytywny- a moj maz znowu ZERO objawów. Wiec chyba jest odporny na covida;)
Ale niech się zaszczepi, dla mnie będzie bezpieczniej:)
 
reklama
A Wasi mężowie / partnerzy planują się szczepić? Mój mąż powiedział że nie widzi większego sensu skoro ja się nie będę szczepić bo przecież i tak nigdzie sam nie pojedzie 😝
a raczej nie będę bo poprostu bałabym się. Jest dokładnie tak jak piszecie, roznie się reaguje na szczepionkę...
Mój mąż się zaszczepił i ja tez będę 🙂lekarz prowadzący zaleca i alergolog (astma alergia) również , czekam na inf kiedy już mogę się zaszczepić.
 
Do góry