Ja idę jutro na 10:30 już nie mogę się doczekaćnie licząc dzisiaj
JESZCZE 10 DNI DO PRENATALNYCH
Matko, niech ten czas szybciej leci.. Nie idę na usg, wcześniej, bo takto będę cała ciąże szalec i latać.. Spróbuję trochę nad sobą zapanować..
reklama
rossig
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 434
Gdzie mieszkasz ?Z tym skierowaniem na test z krwi to jest tak że jeśli chcemy badanie na NFZ to refundacja jest tylko automatycznie po 35 roku życia lub jeśli jest duże prawdopodobieństwo wad gentycznych u dziecka pacjentki. Nieprawidłowości chromosomowe we wcześniejszych ciążach lub urodzone wcześniej dziecko z wada. Jeśli USG prenatalne jest nieprawidłowe lub niejasne też kierują na test pappa. Ja mam lat 26 i we wcześniejszych ciążach pomimo skierowania nigdzie na nfz nie chcieli mi tego zrobić. Dopiero przyszpitalna poradnia gentyczna w tej ciąży ze względu że byłam pod ich opieka po kolejnym poronieniu zapisała mnie na cały test podwojny u nich na nfz. Zawsze bez żadnego skierowania można zrobić prywatnie za około 250 zł. Ja gdyby nie to że jakby mam to w pakiecie z USG za free robię to badanie. Tak to bym nie robiła i w sumie nie chodzi o pieniądze. Dopiero po nieprawidłowym usg bym się zdecydowała i to już na bardziej dokładne badanie.
Dziwne, że Ci nie chcieli zrobić ze skierowaniem badania
Na Śląsku jest program bezpłatnych badań niezależnie od wieku kobiety, UE płaci za badania prenatalne. Można mieć nawet 20 lat i zrobią badanie razem z pappa
Ja mieszkam w Łodzi i przynajmniej w listopadzie miałam problem. Teraz po badaniach gentycznych po poronieniu miałam w zaleceniach ze mają je zrobić nieodpłatnie. Mój lekarz nie mówił nic o tym byśmy mieli taki program. Stwierdził że moja historia położnicza jest wskazaniem.Gdzie mieszkasz ?
Dziwne, że Ci nie chcieli zrobić ze skierowaniem badania
Na Śląsku jest program bezpłatnych badań niezależnie od wieku kobiety, UE płaci za badania prenatalne. Można mieć nawet 20 lat i zrobią badanie razem z pappa
rossig
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 434
Rozumiem. W Łodzi chyba nic nie ma z takich programów z UE.Ja mieszkam w Łodzi i przynajmniej w listopadzie miałam problem. Teraz po badaniach gentycznych po poronieniu miałam w zaleceniach ze mają je zrobić nieodpłatnie. Mój lekarz nie mówił nic o tym byśmy mieli taki program. Stwierdził że moja historia położnicza jest wskazaniem.
A powiedz mi : udało się ustalić przyczynę Twoich niepowodzeń ?
U mnie też wizyty prywatne i teraz nie było problemu bo mam w historii 2 poronienia. Poród w 22 tyg ciąży pomimo śmierci dziecka po 1,5 h nadal jest porodem żywym i rejestratorki bały się że potem z takim skierowaniem nie będą miały zwrotu z nfz. Ciekawostka, że właściwie w tamtym roku zmieniły się zalecenia i teraz po 2 poronieniach kobieta ma prawa do darmowych badań gentycznych swoich i partnera oraz do prenatalnych w przyszłej ciąży, co wcześniej było możliwe dopiero po 3 poronieniu.Mi lekarz wystawił skierowanie na NFZ (chodzę do niego prywatnie) tylko, napisał na skierowaniu, że jestem po dwóch poronieniach.
Kompletnie nic. Badania genetyczne były w porządku. Moja lekarka ma podejrzenia do jakiejś łagodnej wersji zespołu antyfosfolipidowego albo coś w tym stylu, że raz organizm mi ta ciąże trzyma innym razem nie. Na połówkowych często mi wariowały przepływy wewnątrzmaciczne. Mam przez to zastrzyki z heparyny, plus eutyrox na tarczycę oraz Duphaston. No a problemu z łożyskiem współczesna medycyna nie rozwiązała. Każdy lekarz chce oglądać moje wyniki z pierwszej ciąży. Strasznie irytujące, bo dla mnie to osobisty dramat, a dla nich fascynujący rzadki przypadek.Rozumiem. W Łodzi chyba nic nie ma z takich programów z UE.
A powiedz mi : udało się ustalić przyczynę Twoich niepowodzeń ?
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
Kochane. Udało mi się umówić jutro z lekarzem żeby przepisał mi leki. Co do usg lekarz sam decyduję czy jest taka potrzeba na wizycie ale w moim przypadku ze względu na krwiaka może jutro mi zrobią usg więc moje wieczne rozterki rozwiążą się jutro same
Moj maz już się zapisal i ma szczepienie na początku maja. Jestem za bo on ze względu na pracę codziennie spotyka się z różnymi ludźmi.A Wasi mężowie / partnerzy planują się szczepić? Mój mąż powiedział że nie widzi większego sensu skoro ja się nie będę szczepić bo przecież i tak nigdzie sam nie pojedzie
a raczej nie będę bo poprostu bałabym się. Jest dokładnie tak jak piszecie, roznie się reaguje na szczepionkę...
Chociaz jak ja miałam covid to moj maz nawet katarku nie mial, zupełnie nic. Potem spal w hotelu w pokoju z kolegą który dzień później pojechal na test - pozytywny- a moj maz znowu ZERO objawów. Wiec chyba jest odporny na covida
Ale niech się zaszczepi, dla mnie będzie bezpieczniej
reklama
Martaem1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2020
- Postów
- 1 271
Mój mąż się zaszczepił i ja tez będę lekarz prowadzący zaleca i alergolog (astma alergia) również , czekam na inf kiedy już mogę się zaszczepić.A Wasi mężowie / partnerzy planują się szczepić? Mój mąż powiedział że nie widzi większego sensu skoro ja się nie będę szczepić bo przecież i tak nigdzie sam nie pojedzie
a raczej nie będę bo poprostu bałabym się. Jest dokładnie tak jak piszecie, roznie się reaguje na szczepionkę...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 820
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
Podziel się: