hikari_ona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 256
To też nie jest tak, że ja tej szczepionki się nie boję. Zapisałam się, ale cały czas się zastanawiam i mam takie same obawy, jak Wy. Mój lekarz odpisał mi na maila: "Pani Olgo, to już będzie 2 trymestr-nie mamy żadnych szczegółowych wytycznych dla ciężarnych... jednak będąc w ciąży nie można się odizolować od innych ludzi, którzy mogą być chorzy. Dlatego ten termin wydaje się być bardzo dobry."
Już na wizycie go o to podpytywałam, to powiedział mi, że zdecydowanie bardziej niebezpieczne może być zachorowanie na covid, szczególnie, że może grozić i odklejeniem łożyska i wcześniejszym porodem, nie wspominając o wysokiej temperaturze przez kilka dni, która przecież też jest niebezpieczna. Ale chyba jednak wstrzymam się ze szczepionką gdzieś tak do 16-18 tygodnia.
Strasznie trudne są to decyzje. Nie mam podstawy, żeby nie ufać mojemu lekarzowi - jest ordynatorem w jednym z warszawskich szpitali i poważany, ale ryzyko jednak i tak ponoszę ja
Już na wizycie go o to podpytywałam, to powiedział mi, że zdecydowanie bardziej niebezpieczne może być zachorowanie na covid, szczególnie, że może grozić i odklejeniem łożyska i wcześniejszym porodem, nie wspominając o wysokiej temperaturze przez kilka dni, która przecież też jest niebezpieczna. Ale chyba jednak wstrzymam się ze szczepionką gdzieś tak do 16-18 tygodnia.
Strasznie trudne są to decyzje. Nie mam podstawy, żeby nie ufać mojemu lekarzowi - jest ordynatorem w jednym z warszawskich szpitali i poważany, ale ryzyko jednak i tak ponoszę ja