reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dobrym pretekstem dla mnie do kolejnego usg jest fakt, że kończą się leki które Pani motor przepisała mi na receptę a mój nowy lekarz prowadzący ma wolne do 14 mają więc mogę się umówić do innego 😂🙈 żeby mi dał receptę i przy okazji zrobił usg.. Ale mówię boję się tych częstych usg..
Nie masz się co obawiać usg. Na patologii ciąży w szpitalu robią je codziennie w trakcie obchodu i badania😊
 
Niepokojące jest podobno kiedy boli cię podbrzusze tj na okres. Jeśli o sam brzuch chodzi to te bóle mogą mieć różne przyczyny niekoniecznie związane z ciąża..
Mnie boli wszystko haha🤣ale mysle ze to rozciąganie macicy jednak bo dzisiaj jak spojrzałam to mam większy brzuch niż wczoraj, nawet mąż zauważył. U mnie to bardzo szybko idzie bo przecież są 2 bobasy wiec muszę się po prostu przyzwyczaić do tych boli i próbować ogarnąć które są „normalne” a które nie
 
Ja na milion procent się nie zaszczepię. Nikt nie da mi gwarancji że to jest bezpieczne. Teraz dopiero zaczynają się rodzic dzieci z tego eksperymentu za granicą i to po szczepieniu matek w 3 trymestrze. Każda z nas za pewne ma inne spojrzenie na tę kwestię i każda postąpi inaczej.
Mam podobne zdanie.
 
Cześć kobiety [emoji16] Długo zwlekałam żeby napisać ale przyszedł ten dzień :) Tak więc dziś 10+1 dzień z usg aczkolwiek od ostatniej miesiączki byłby to 14+1 wiem jak to brzmi ale sama byłam w szoku jak sie okazalo ze ciąża jest aż o 4tyg młodsza. Dodam ze cierpię na PCOS dlatego cykli nigdy regularnych nie miałam. Staraliśmy sie od 3,5 roku. 5 marca zrobilam test i był negatywny dlatego też obiecałam sobie ze następny zrobię dopiero jak zacznę mieć mdłości [emoji1787] Mdłości przyszły dopiero 1 kwietnia test zrobilam w niedzielę Wielkanocną [emoji16] Tak oto okazało się że jestem w ciąży. Natomiast mam pytanie z innej beczki mianowicie mieszkam w Angli i zastanawiam sie czy może któraś z was również prowadzi ciąże po zagranicami? Jak czytam forum bardzo dużo różni sie prowadzenie tu a w Polsce [emoji86] Mimo że można stwierdzić że jestem na początku ciąży diametralnie różni się opieka [emoji44] Pozdrawiam [emoji3577]
 
Ja takie kłucie w jajnikach miałam praktycznie od początku ciąży - i też mnie to niepokoiło, bo poprzednia ciąża to była biochemiczna i bałam się, że tym razem też jest coś nie tak. Ale lekarz mnie uspokoił, powiedział, że z prawego jajnika była owulacja (i częściej bolała właśnie prawa strona), a do tego miałam duże ciałko żółte i z tego mógł ten ból wynikać. Powiedział też, że powinno to ustąpić w okolicach 10-12 tygodnia i faktycznie, teraz czuję zdecydowanie rzadziej, ale jeszcze się zdarza. Takie jakby prądy w pochwie też się zdarzają. Bóle podbrzusza także, takie ogólne - ale lekarz tłumaczył mi też to w ten sposób, że tworzy się teraz w podbrzuszu więcej gazów, ze względu na zwiększoną ilość bakterii i to z tego też może wynikać, dlatego mam się tym nie martwić. Jak czuję, że boli, to się kładę i leżę. Podobnie jest przy kichaniu - jak siedzę, czy stoję, jest w miarę ok, ale jak leżę i kichnę - masakra, bardzo kłuje, ale za chwilę przechodzi. Nie chodzę też częściej do toalety, piersi pobolewają, ale bez tragedii - żyłki też się pojawiają.
Przestraszyłam się jedynie pod koniec tamtego tygodnia, bo trochę się z narzeczonym pocieszyliśmy sobą i pierwszy raz miałam po tym lekkie plamienie - a właściwie śluz zabarwiony krwią. Ale się nie nasiliło i właściwie następnego dnia już było ok, więc nie szłam nawet z tym do lekarza.
Prenatalne mam dopiero 12 maja, więc jeszcze później niż Wy, ale też muszę dotrwać :)
Dziś jedynie napisałam maila do mojego lekarza, bo zapisałam się na szczepionkę przeciwko COVID. Mogłam wybrać i udało mi się wybrać Modernę, na 15.05 - będę wtedy dokładnie w 13t0d. No i umówiłam się, że jak będę miała termin już, to jeszcze zdecydujemy, czy już się szczepić, czy jeszcze zaczekać.

A Wy jakie macie do tego podejście? Będziecie się szczepić? Bo ja przyznam, że trochę się obawiam...
a kobiety w ciąży mogą się szczepić? przyznam, że jestem trochę zaskoczona.... wydaje mi się, że nie ma żadnych badań na ten temat i ogólnie nie jest to zalecane, ale przyznam, że Twoja wypowiedź rzuca trochę inne światło na to więc musze poczytać :)
 
tez sie wlasnie nad tym zastanawiam. Gdzies wyczytałam ze sugeruje sie szczepienia po 16tym tygodniu, wiec ja chyba poczekam i po połówkowych sie zaszczepie. Troche sie boje, ale boje sie nie szczepić...i badź tu mary :p
ja się nie szczepie wcale tak w zasadzie nie wiem co jest w tych szczepionkach i jak dla mnie są nie przebadane , nie chce ryzykować życia swojego i na dodatek mojego dziecka
 
Ja nie mam zamiaru się szczepić i brać udział w eksperymencie medycznym, nie wierzę jak ktoś mówi że sa bezpieczne te szczepionki bo niby na jakiej podstawie tak twierdzi? 🙂 nie jestem ufną osobą a juz na pewno nie ufam mafiom farmaceutycznym, pracowałam chwilę w tej branży to co się tam dzieje jest przerażające.
Wolę wierzyć w takie opinie to znacznie bezpieczniejsze moim zdaniem :) Oczywiście każdy ma swoje i nic mi do tego :)
 
reklama
Powiem wam, że ja jak oglądam czasem na tik toku filmiki dziewczyn o tym, że w ciazy w 1 trymestrze to najgorsze są mdłości itp to mi ciśnienie rośnie.. Ja bym mogła z mdłości ami leżeć plackiem w łóżku byleby się nie martwić.. Podziwiam poprostu, że niektórych dziewczyn w ciąży zmartwienia to tylko złe samopoczucie
Mam takie same odczucia jak Ty :) ale tok toka oglądam czasami w nocy jak nie mogę spać, żeby nie myśleć za bardzo. Jak tam samopoczucie lepiej troche? Ja dzisiaj w biegu dopiero wróciłam do domu więc zdecydowanie jak nie ma sie czasu na glupie rozmyslenia jest lepiej. Ale teraz wieczór w domu i macanie co chwile po cyckach mnie czeka 😑 Boże daj juz ten 2 trymestr 🙏 jak będzie czuć ruchy dziecka będzie już łatwiej podobno
 
Do góry