Izabela52
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 1 393
Tak termin 25.10 nie chce zmieniać forum bo polubiłam listopadowe mamuskiCzyli Ty tez się na razie łapiesz na rozpakowanie jeszcze w październiku ...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak termin 25.10 nie chce zmieniać forum bo polubiłam listopadowe mamuskiCzyli Ty tez się na razie łapiesz na rozpakowanie jeszcze w październiku ...
@Ces dzięki że o mnie pamiętasz. Ja się do was nie odzywałam ponieważ popadłam w lekką depresję i bardzo ciężko przechodzę tą ciążę. Miałam cały czas i w sumie dalej mam wrażenie że do was nie pasuje, że nie umiem się cieszyć tak jak wy. Staram się jakoś tam myśli przegonić ale nie jest łatwo.
Natomiast bardzo ale to bardzo cieszą mnie wasze pozytywne wiadomości z wizyt zasmuciła mnie @Klapka bardzo, bardzo to przeżyłam z Tobą.
Ja dziś też miałam wizytę i po prawdzie nastawiłam się że już nie zobaczę akcji serduszka ale okazało się że to jest mały Fighter. Na razie wszystko jest ok.
Nie wiem czy wy macie też tak ciężkie chwile jak ja że nie wiecie co z sobą zrobić że płaczecie w domu nawet nie widzę sensu wszystkiego.
Staram sobie znaleźć jakieś zajęcie może to mi pomoże.
Przepraszam że wam smuce.
Załączam zdjęcie
8t1dZobacz załącznik 1253759
Cześć wszystkim
U mnie dziś 8+0, czyli zaczynamy 9 tydzień. Niby czas wolno leci ale jeszcze niedawno bylo 5+0 hehe [emoji4]
Ja dzisiaj biore się za porządki, lecę zaraz do miasta kupic ziemię i doniczki, będę przesadzać kwiatki [emoji16]
I tak jak zawsze byłam zwolenniczką szcztucznych kwiatków w domu (nigdy nie pamiętałam o podlewaniu) tak teraz mi odwaliło i chce mieć gąszcz roślin w domu [emoji16] już się zaopatrzyłam w odnozki, jeszcze może coś dokupię i będę dziś sadzic [emoji16]
Zobaczymy co z tego wyjdzie [emoji1787] czy skończy się tylko na planach czy faktycznie uda mi się to dzisiaj zrobić, trzymajcie kciuki [emoji16]
Uffff mam wyniki bety. Piątek 12 000, dzisiaj 21 000. Około 80% wzrost.
Wlasnie sie zalamalam. Przed chwila otrzymalam wiadomosc ze moja wizyta zostala odwolana. Wyglada na to ze moja gin przeszla w tryb teleporad i nie przyjmuje juz pacjentow osobiscie. Od 2 tygodni czekam na ta wizyte, chcialam sie dowiedziec w temacie prywatnych badan i usg. Teraz jestem w kropce, bo nie chce isc do nikogo innego tak czekalam
Ja też jestem w szoku ilości nas w poprzedniej ciazy nawet połowy nie było ile teraz jest [emoji846]No kochana, uwierz mi że cały czas pamiętam [emoji6]Czy mam wrażenie tak jak ty że nie pasuję tu- bardzo często. Ale dlatego że każda z Nas jest inna. Mam wrażenie że ciut zawiązały się małe koalicję. Ktoś z kimś częściej wymienia poglądy, odpisuje itp. To normalne, bardzo Nas tu dużo. Tak na prawdę między nami mamami mnie zaskoczyła ilość Nas na tym wątku. Też mam doły i różne jazdy. W ogóle ja to jestem ewenement do potęgi, będę się tu śmiać a za min ryczeć bo przecinek źle wstawiłam [emoji1787]HORMONY!
Ale jesteśmy tu, razem, wszystkie i nie musimy się kochać i uwielbiać. Wystarczy szacunek i wsparcie[emoji3590]
Trzymaj się mała! Jestem z Tobą!
Zazdroszczę porannej wizyty u mnie zawsze są popołudniuU mnie z OM 7+2. Wizyta serduszkowa więc tym bardziej się denerwuje i nie mogę się doczekać. Na szczęście wizyta o 8.50 więc zostało tylko jutro
Ja dzisiaj właśnie się umówiłam na prenatalne do gyncentrum - podczas badania mam ustalić co z badaniem nifty Wstępnie jestem umówiona jeszcze w jednej klinice ale chyba odwołam wizytę bo w gyncentrum Pani Doktor przyjmie mnie z przyszłym tatusiemW GynCentrum
No ja właśnie do tego troche inaczej podchodzę - boje się wyników fałszywie negatywnych, że wszystko wyjdzie ok na USG i na pappa. Dlatego chcemy zrobić Nifty, 100% pewności mi nie da żadne badanie ale 99 to jednak więcej nic 95.
Jeśli o te tygodnie chodzi to wyczytałam że jeśli jest za mało jest materiału dziecka we krwi, to można drugi raz zrobić badanie już na koszt producenta - ale o to muszę dopytać w klinice jeszcze bo tylko widziałam na stronie a nie wiem czy klinika to respektuje.
No i tak sobie ustawiłam że rano mam wizyte- więc sprawdzę czy wszystko ok, czy rośnie jaki wiek itp i potem do pobrania krwi na Nifty.
Jest to plusZazdroszczę porannej wizyty u mnie zawsze są popołudniu
Mało się udzielam dzisija bo wróciłam do pracy po tygodniowym L4 i jeszcze dopadł mnie ból głowy...
Chciałam Wam coś napisać od siebie. Jakiś czas temu weszłam dość mocno w zagadnienia psychosomatyki, ponieważ miałam epizod z niedowładem obu dłoni i zdarzyło się też, że straciłam władze na chwilę w całym ciele... Okazało się, że wszystko miało podłoże psychosmoatyczne. Dużo tu piszemy o ciele i naszych lękach. Jeśli dzieje się coś w naszym ciele to często też jest to też w naszej głowie. Wczoraj jak wywaliło mi ciśnie 160/110 to lekarz od razu zapytał czy sytuacja z ciąża jest dla mnie stresująca. Chcialam Wam tylko powiedzieć, że Warto czasami prosić o pomoc jeśli czujecie, że lęki zaczynają dominować. Nie chodzi tylko o naszą głowie ale i ciało. Naprawdę kumulacja zlych emocji i lęków umie nieźle namieszać w naszym ciele. Mysle, że nawet 3 milimetrowa kruszynka to czuję i chłonie każda nasza emocje od poczęcia.
jejku długie to wyszło. Może się komuś będzie chciało przeczytać
Mamy bliźniaków które to z was mają dwa serduszka na plusie ? Meldujcie sie i kiedy macie następne wizyty ?ciążę bliźniacze mnie zawsze fascynują[emoji16]Ja o 18.45 [emoji1787][emoji1787]cały dzień stresik będziemy miały
Hmm no to żeś mnie teraz kobieto zestresowała :d jakoś nie dopuszczalam do siebie tych myśli że na badaniach może coś wyjsc źle. No i zaczynam rozkminy od nowaMi mówił, żeby poczekać na usg bo tam najwięcej widać. Jak usg będzie dobrze to nifty. Jeśli usg będzie źle to nie ma sensu robić nifty i płacić bezcelowo. Ja już poczekam po moim usg, które mam za 3 tygodnie
A nie, nie wpadłam na to, ze mogę znaleźć normy dla ciężarnych jutro mam wizytę wiec się dowiemJa nie miałam. Nie pomogę
A sprawdzasz z normami dla ciężarnych? Mnie wczoraj lekarz powiedział, żeby nie sprawdzać samemu, tylko z lekarzem skonsultować. Podobno te zakresy (nawet jak napisane, że dla ciężarnych) są z czapy.
Gratuluję ❤❤❤
Edziu, ja dostałam dodatkowy progesteron. Leżałam plackiem 10 dni i nie plamie. Jutro wracam do pracy Głowa do góry!
Muszę się pochwalić: 8t5d, serduszko bije jak szalone!
Dziewczyny, co myślicie o badaniu NIFTY?