reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Ja powiedziałam w coś koło 5 tygodnia, bo lekarz kazał mi iść na L4.
Ale powiedziałam tylko mojej bezpośredniej przełóżonej i poprosiłam, zeby narazie zachowała to dla siebie bo wiadomo że jeszcze bardzo wcześnie itp.
wiesz mnie dużo osob wokół mówi, że powinnam pojsc na L4 tak własnie jak TY :( od razu, po moich przejsciach i to ze jestem na lekach zastrzykach itd powinnam zacząć mysleć o sobie, a ja ciagle tylko o tym co bedzie jesli.... dobrze zrobiłaś, że zadbalas o siebie! :)
 
reklama
dziewczyny ja się już powoli przestaje miescic w dzinsy, to jest niemozliwe ze mam juz taki brzuszek wystajacy na takim etapie🙈 fakt, ze w pierwszej ciazy tez tak miałam, a pozniej przystopowało ostatecznie do porodu brzuch nie należał do wybitnie ogromnych.
Mam to samo. Dziś u mnie 8+2 Ale spodnie cisną od tygodnia. Wagowo przytylam 1kg (Teraz 61kg) ale ten kilogram to na bank w cycki poszedł 😉
Wlasnie dziś prosiłam męża, żeby mi jakieś spodnie ogarnął bo najgorzej w pracy jak siedzę 10 godzin przy biurku
 
B8D52FF5-65C6-47B7-ADCF-500F8F186AE0.jpeg
Bejbik rosnie pieknie, juz ma 12,5mm 😍na ta chwile zakonczylismy nasza kariere z klinika nieplodnosci, jestesmy przeszczesliwi ❤️
 
Chyba właśnie popełniłam błąd. Miałam mega ochotę na coś Ala spaghetti z krewetkami i takie danie mój wczoraj upichcil. Już nie mogłam się dziś doczekać wiec zgrzalam sobie na rzecz drugiego śniadania i chyba zaczynam rozumieć co oznaczają nudności....
 
wiesz mnie dużo osob wokół mówi, że powinnam pojsc na L4 tak własnie jak TY :( od razu, po moich przejsciach i to ze jestem na lekach zastrzykach itd powinnam zacząć mysleć o sobie, a ja ciagle tylko o tym co bedzie jesli.... dobrze zrobiłaś, że zadbalas o siebie! :)
Ja w sumie byłam na zwolnieniu 3 tygodnie. Odpoczęłam, odespałam nabrałam dystansu i organizm też sie uspokoił - więc czułam sie na tyle dobrze, że stwierdziłam ze moge wrócić. Martwiłam sie ze tak nagle i zespół bedzie miał problem, ale okazało ze niepotrzebnie.

Więc może jednak rozważ L4, nikt nie mówi że musisz już zostać off do końca ciąży - dwa, trzy tygodnie napewno pozwoli Ci troche odsapnąć a przy okazji przetestujesz co sie będzie działo w pracy i zobaczysz że świat się kręci dalej ;)
 
reklama
Mnie jeszcze męczy temat powiedzenia w pracy. Chciałabym po pierwszym trymestrze, ale chyba będę musiała wcześniej. Bo tam się nam troszkę namieszało (w sumie pozytywnie, ale będą duże braki kadrowe).
Chce już ta zamknięta grupę. Żeby się wygadać [emoji1787]
Ja dzisiaj powiedziałam. Poczułam ulgę. Szefowe się ucieszyły z ciąży ;)
CiesZe się, że powiedziałam. Chociaż na moją prośbę pracy częściowo zdalnie było lekkie marudzenie, ale to na zamknięty.
 
Do góry