reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Drogie kobitki czytam Was od jakiegoś czasu przyszedł czas ze strasznie potrzebuje się wygadać . Jestem w ciąży 5-6 tydzień wizyta jutro a dziś lub jutro musze iść do dentysty zrobić rtg i prawdopodobnie wyrwać zęba 😭😭😭😭 jestem przerażona bo jesteśmy już po stracie w lipcu 2020 i cały czas próbowaliśmy i nic a jak do do mnie przyczepiła jakaś cholera rach ciach i jest . Stawiane były mylne diagnozy brałam leki NLPZ i to już bardzo nadszarpnęło moja ciąże i jej powodzenia . Dziś w nocy ból wrócił, prawdopodobnie dziś odbędzie się tak wizyta i wszystko się okaże nie było by strachu ( lekarze mówią ze celowane rtg nie zaszkodzi )ale biorę acard 150 . Tak bardzo jestem przerażona , przepłakałam pół nocy jestem wykończona

Dziewczyny powiedzcie mi proszę ,czy któraś z Was miała taką sytuację.. byłam wczoraj na usg ( o ciąży dowiedziałam się 16.03 wtedy blada kreska na teście i beta 50, po dwóch dniach wzrosła do 180) pani doktor wykonująca usg to najgorszy lekarz z jakim się spotkałam. Podczas badania powiedziała, że pęcherzyk jest 9x13x4 5,3 hbd, ciałko żółte również ale nie widać pola płodowego i cytuje "albo za wcześnie pani przychodzi albo jajko jest puste więc albo tak albo tak czego pani nie rozumie" jak można powiedzieć tak do pacjentki w ciązy.. :( oczywiście przepłakałam wieczór w panice, mój lekarz prowadzący uspokoił mnie trochę i powiedział,ze według niego wynik jest ok ale jest za wcześnie i nie widać jeszcze zarodka. Mam powtórzyć za 7-10 dni ale domyślacie się co będę czuła przez ten czas..
Kochana miałam dokładnie tak samo. Przyszłam po 10 dniach tak jak zalecił lekarz i wszystko wyszło dobrze. Nerwy do tego czasu były ogromne ale jak się później okazało zupełnie niepotrzebne. Bądź dobrej myśli i dbaj o siebie. Na pewno wszystko będzie dobrze tak jak u mnie. Już wykrakałam😘
 
Mnie jeszcze męczy temat powiedzenia w pracy. Chciałabym po pierwszym trymestrze, ale chyba będę musiała wcześniej. Bo tam się nam troszkę namieszało (w sumie pozytywnie, ale będą duże braki kadrowe).
Chce już ta zamknięta grupę. Żeby się wygadać [emoji1787]
mam ten sam dylemat, tzn chce to juz miec za soba nie chce mowic na ostatni moment, z drugiej str boje sie za wczesnie zeby nie zapeszyc. ehh chce być fair i nie wiem co robić.
 
Dziewczyny, jak dobrze słyszeć, że nie tylko ja mam takie skąpe objawy ciąży! Podnosi to na duchu ;) poza ciągnięciem w podbrzuszu, lekkich mdłości i wrażliwych piersi od czasu do czasu, to nie mam żadnych dolegliwości ;)
Mam dokładnie to samo :) W zeszłym tyg było troszkę mdłości, teraz już zero. Tylko ból podbrzusza (bardziej takie ciągnięcie) i wrażliwe piersi :) Nie ma co się stresować, sporo z nas ma małe objawy.
 
Kochana miałam dokładnie tak samo. Przyszłam po 10 dniach tak jak zalecił lekarz i wszystko wyszło dobrze. Nerwy do tego czasu były ogromne ale jak się później okazało zupełnie niepotrzebne. Bądź dobrej myśli i dbaj o siebie. Na pewno wszystko będzie dobrze tak jak u mnie. Już wykrakałam😘
Dzięki śliczne, obyś miała rację :) my się na tym forum dowiemy więcej od siebie nawzajem, niż od lekarzy niekiedy...:)
 
mam ten sam dylemat, tzn chce to juz miec za soba nie chce mowic na ostatni moment, z drugiej str boje sie za wczesnie zeby nie zapeszyc. ehh chce być fair i nie wiem co robić.
Ja powiedziałam w coś koło 5 tygodnia, bo lekarz kazał mi iść na L4.
Ale powiedziałam tylko mojej bezpośredniej przełóżonej i poprosiłam, zeby narazie zachowała to dla siebie bo wiadomo że jeszcze bardzo wcześnie itp.
 
Jezu podziel się! A co do wizyty mnie moja zgaga refluks i mdłości też od dwóch dni dają żyć A wszystko jest ok. U Ciebie też będzie. Ja tą właściwą wizytę mam właśnie w czwartek.
O której idziesz?
Hej dziewczyny właśnie wstaje na szybko chce się przywitać i lecę pierogi lepić[emoji23]
Będę podczytywac informacje z Waszych wizyt.
Moja wizyta jutro masakra mam takie nerwy jeszcze dzisiaj się budzę i nie czuje piersi wcale... Nic kompletnie a zawsze bolały najbardziej z rana... Nic nie zrobię co ma być to będzie.

Miłego dnia[emoji8]
 
reklama
Do góry