reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2021

Hej Dziewczyny,

Chciałam się przywitać i mam nadzieję zostać na dłużej. O ciążę staraliśmy się dłuższy czas i byliśmy już umówieni na in vitro, a tutaj niespodzianka-do dzisiaj szok i niedowierzanie:).

OM 25.01.2021 i to wszystko co wiem, bo ten cykl totalnie odpuściliśmy plus byłam na antybiotyku. Owulacja mogła być 12.02.2021 ale nie mam żadnej pewności. 23.02 zrobiłam bete i wyszła 37. Powtórzyłam 25.02 i urosła tylko do 54 - tutaj już się podłamałam, ale badałam dalej przyrosty co 2 dni i ruszyła! 27.02-132, 01.03-313 i 03.03-795. Dalej już nie badałam i byłam dzisiaj na USG, jest na razie pęcherzyk ciążowy 5 mm. I tutaj się znowu zaczęłam martwić czy ten pęcherzyk nie jest za mały? Bardzo boje się jeszcze cieszyć i nikomu nie powiedziałam o ciąży.

Dodajcie mi otuchy :)
Witamy, Kochana na spokojnie każde bobo rośnie w swoim tempie,
Hej Dziewczyny,

Chciałam się przywitać i mam nadzieję zostać na dłużej. O ciążę staraliśmy się dłuższy czas i byliśmy już umówieni na in vitro, a tutaj niespodzianka-do dzisiaj szok i niedowierzanie:).

OM 25.01.2021 i to wszystko co wiem, bo ten cykl totalnie odpuściliśmy plus byłam na antybiotyku. Owulacja mogła być 12.02.2021 ale nie mam żadnej pewności. 23.02 zrobiłam bete i wyszła 37. Powtórzyłam 25.02 i urosła tylko do 54 - tutaj już się podłamałam, ale badałam dalej przyrosty co 2 dni i ruszyła! 27.02-132, 01.03-313 i 03.03-795. Dalej już nie badałam i byłam dzisiaj na USG, jest na razie pęcherzyk ciążowy 5 mm. I tutaj się znowu zaczęłam martwić czy ten pęcherzyk nie jest za mały? Bardzo boje się jeszcze cieszyć i nikomu nie powiedziałam o ciąży.

Dodajcie mi otuchy :)
Witamy serdecznie, Kochana na spokojnie najważniejsze że przyrost bety masz prawidłowy a bobo będzie rosło w swoim tempie. Najważniejsze słuchać się lekarza i odpoczywać 🙂
 
reklama
Macica się rozszerza więc część z nas to odczuwa. Ja też wspominałam o tym lekarzowi i powiedział, że to normalne 🙂 na spokojnie wtedy trochę więcej poodpoczywać i najważniejsze się nie denerwować 🙂
Dzięki za słowa otuchy🙂 Mam już jedno dziecko i tamta donoszona ciąża była jakas taka zupelnie inna, zero dolegliwosci jakichkolwiek stąd włącza się panika🙄
 
Cześć dziewczyny aż się boję zaczynać pisać. Naiczona doświadczeniem że szybko zaczynałam tak szybko kończyłam. Ale spróbuję. Wczoraj test II kreski. Nie planowaliśmy tego wręcz z mężem już zamkneliśmy "warsztat" A tu na starość taka niespodzianka.
Termin teoretycznie 05.11 w poniedziałek mam wizytę jutro idę na betę.
W moim przypadku zarodki przestały rozwijać się w 5tc więc mam dużo obaw.
Cieszę się do was dołączyć. Mam już 8 latka w domu.
 
Dzięki za słowa otuchy🙂 Mam już jedno dziecko i tamta donoszona ciąża była jakas taka zupelnie inna, zero dolegliwosci jakichkolwiek stąd włącza się panika🙄
Ja też mam już jednego 10 miesięcznego bąbla w domu i każda ciąża inna. Przy pierwszej obiawy od początku, piersi, wyostrzony węch, wymioty. Przy tej czuje się na razie świetnie, ( odpukam żeby nie zapeszyć 😆). Ale brzuszek też pobolewa bo wiadomo trzeba bąblaa podnieś przytulić ponosić no i małe bobo niech się przyzwyczaja ze mieć rodzeństwo to nie same przyjemności.... Hihihi 😆
 
Ja też mam już jednego 10 miesięcznego bąbla w domu i każda ciąża inna. Przy pierwszej obiawy od początku, piersi, wyostrzony węch, wymioty. Przy tej czuje się na razie świetnie, ( odpukam żeby nie zapeszyć 😆). Ale brzuszek też pobolewa bo wiadomo trzeba bąblaa podnieś przytulić ponosić no i małe bobo niech się przyzwyczaja ze mieć rodzeństwo to nie same przyjemności.... Hihihi 😆
Jejciu ale fajnie, będzie taka mala roznica wieku, super. Stworzy się piękna relacja🙂 Moja córka ma juz skonczone 5 lat, od 2 lat walczymy o rodzenstwo i nic z tego nie wychodzi😪 a ona tak strasznie tego pragnie.
 
Jejciu ale fajnie, będzie taka mala roznica wieku, super. Stworzy się piękna relacja🙂 Moja córka ma juz skonczone 5 lat, od 2 lat walczymy o rodzenstwo i nic z tego nie wychodzi😪 a ona tak strasznie tego pragnie.
Będę 3mac tym bardziej za Was kciuki 🙂 nie denerwuj się, będzie dobrze. Najważniejsze pozytywne nastawienie 🙂 Dla mnie ta ciąża to wielkie zaskoczenie ale im więcej o tym myślę tym bardziej się cieszę. 🙂
 
Ja również powiedziałam współpracownikom żeby nie było spin że nie podniosę czegoś cięższego czy coś w podobie. Kierownicy oraz kolezanki i koledzy bardzo dobrze to przyjęli. Usłyszałam nawet że jak bym chciała iść na zwolnienienie to mam się nie przejmować [emoji846] mnie mecza często mdłości oraz mam mega obolałe piersi. Wczoraj w pracy jak wstałam z krzesła jakoś szybko to tak zakuł mnie brzuch że myślałam że nie wstanę. Na szczęście szybko przeszlo. Jeszcze dzisiaj i jutro i półtora tygodnia urlopu [emoji846][emoji846] trzymam za wszystkie was kciuki
 
Cześć! :) Zrobiłam dzisiaj druga betę, w czwartek było 50 IU/L a dzisiaj 135 IU/L i tak się cieszę, że jest ponad 100%... ja wiem ze to dopiero początek i że wszystko może się zdarzyć, ale dla mnie to jest tak pozytywna wiadomość po dwóch poronieniach, wcześniej miałam wzrosty ok 50% (i mniej) i w pierwszej ciąży i w drugiej.
Jak myślicie powtórzyć jeszcze bete czy odpuścić do wizyty u ginekologa?
 
Cześć dziewczyny. Trochę odpuściłam forum bo mnie choróbsko dopadło. Kaszel, ból głowy i gardło.
Chyba się wykończę. Wszystkim dobrych nowin na wizytach gratuluję. I przepraszam że nie odpisze każdej personalnie ale mój mózg jest na zwolnionych obrotach. Trzymajcie się dziewczyny zdrowo i dbajcie o swoje fasolki.
 
reklama
Cześć! :) Zrobiłam dzisiaj druga betę, w czwartek było 50 IU/L a dzisiaj 135 IU/L i tak się cieszę, że jest ponad 100%... ja wiem ze to dopiero początek i że wszystko może się zdarzyć, ale dla mnie to jest tak pozytywna wiadomość po dwóch poronieniach, wcześniej miałam wzrosty ok 50% (i mniej) i w pierwszej ciąży i w drugiej.
Jak myślicie powtórzyć jeszcze bete czy odpuścić do wizyty u ginekologa?
Super :)
Jeśli masz się denerwować to lepiej zrób żeby mieć czysta głowę :) stres dla Ciebie i kropka nie jest wskazany.
Kiedy masz wizytę u lekarza?
 
Do góry