reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Tak, wtedy by się zgadzało. Dałaś mi teraz bardzo dużą nadzieję że jednak będzie dobrze ❤️Właśnie u mnie też był tylko taki tyci tyci pęcherzyk. Cały weekend starałam się w ogóle nie myśleć o tym, trochę oczyściła mi się głowa. Wczoraj miałam pełno energii, posprzątałam cały dom 😆 mimo pogody zaczęliśmy już sezon grillowy 😆a dziś znów odwrotnie, cały dzień w łóżku i mam ogromną ochotę na... Czosnek 😆
u mnie też był malutki pęcherzyk
 
reklama
Witajcie:) u nas niestety się nie udało, w piątek po południu dostałam krwotoku. Szpital odeslal z kwitkiem do domu gin podejrzewała pozamaciczna zleciła bete na cito, cito a do dzis wyników brak:(
Czuje się fizycznie troszkę lepiej psychicznie słabo. Całe szczęście ze mam praxe zdalna to obejdzie się bez zwolnienia.
Duzo zdrówka kobietki!!
Hej, przykro mi bardzo :( robili Ci usg? Czyli nie wiesz jaka jest teraz beta? Co lekarze powiedzieli? Krwotok to przecież nie przelewki..
 
u mnie to najpierw lekkie krwawienie przez ok 5 godzin i szpital mnie odeslal.do domu gin prywatnie oczywiście stwierdziła że albo pozamaciczna albo ciaza obumarła przed implantacja bo ciężko było na usg dostrzec prawy jajnik obraz byl zamazany przez nasilający się krwawienie które przerodziło się w krwotok jest juz lepiej fizycznie...ale psychicznie zle bardzo zle
 
Sama ograniczasz ?
Tak. Staram się nie pić 4 kaw bo po co, rano jak wstanę, potem przed obiadem jakąś malutka i czasem tez po południu jedna kawka dojdzie ale to jzu zależy od ochoty :D Ogólnie jestem na l4 od początku praktycznie. Uznałam, że nie bede się męczyć a moja praca nie była zbyt sprzyjająca 🙄
Byłam na spacerku po pierniki odpustowe, zimno strasznie ale dotlenić się trzeba :)
Pojadłam obiadu, tak się na niego cieszyłam a w końcu nic oprócz kapustki zjesc nie mogłam 🙄 potem spanko i tak zleciało. Dziś zaczynamy 6 tc ❤️
 
Tak. Staram się nie pić 4 kaw bo po co, rano jak wstanę, potem przed obiadem jakąś malutka i czasem tez po południu jedna kawka dojdzie ale to jzu zależy od ochoty :D Ogólnie jestem na l4 od początku praktycznie. Uznałam, że nie bede się męczyć a moja praca nie była zbyt sprzyjająca 🙄
Byłam na spacerku po pierniki odpustowe, zimno strasznie ale dotlenić się trzeba :)
Pojadłam obiadu, tak się na niego cieszyłam a w końcu nic oprócz kapustki zjesc nie mogłam 🙄 potem spanko i tak zleciało. Dziś zaczynamy 6 tc ❤️
Super ! Zazdroszczę obiadu 😂 ja po kościele leżę i przysypiam a po każdej drzemce czuje się coraz gorzej, apetyt żaden, kilka pieguseki tyle... kawa dzisiaj w ogóle odpadła, ale myśle ze i tak nie dałaby mi dużo energii.
 
reklama
Mogłaś mieć po prostu bardzo późno zagnieżdżenie. U mnie też był tylko pęcherzyk maciupeńki 3 mm, a u dziewczyn zarodki i to teoretycznie we wcześniejszej ciąży. I też wiem dokładnie kiedy miałam owulacje.
Spróbuj przyjąć wariant bardzo poźnego zagnieżdżenia. Czyli test owulacyjny pozytywny + 48 na pęknięcie +12 dni na zagnieżdżenie + conajmniej tydzień, żeby było coś widać w macicy. Czy wtedy Ci się zgadza?

Oczywiście, że to nie jest cwaniactwo. Jest trzecia fala pandemii. Niektórzy lekarze wypisują L4 od razu jak się tylko dowiedzą, że ktoś pracuje z ludźmi 🤷‍♀️
No i przecież wiadomo, że nie poczekamy 10 lat z planami prokreacyjnymi, aż pandemia zupełnie ucichnie bo do tego czasu nasze jajniki może już szlak trafić ;)

A gdzie mieszkasz?
Mam terapeutke do polecenia ze Śląska. Mogę wysłać namiary na priv.
Ale z tego co wiem nie prowadzi się głębokiej psychoterapii w ciąży.
Bardziej wydaje mi się, że to są takie "pogadanki" w ciąży jak z przyjaciółką bez głębszego grzebania w podświadomości 🤷‍♀️🤔

Ja bym brała to co jest w rekomendacjach PTG. Są odgórne zalecenia na podstawie badań ile czego brać i nie powinnien lekarz mieć pretensji za takie coś 🙄
nono, tylko ze kazdy kraj ma swoje wytyczne. W Fi w nie ma podobno wielkiego nacisku na witaminy. Wczesniejsze wytyczne od gon to 600g nabialu, wit D i kwas foliowy.
 
Do góry